Esotiq powiększa się dzięki franczyzie

Franczyzobiorcy Esotiq oraz Femestage nie ponoszą kosztów zatowarowania, a co za tym idzie – również ryzyka związanego z niesprzedanym towarem. Mogą liczyć na prowizje w wysokości 35 proc.
Czwartek
27.04.2017
Licencjobiorcy pomogli franczyzodawcy osiągnąć dobry wynik w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Ale nie wszystko w spółce wygląda różowo.
 

Esotiq & Henderson, franczyzodawca sieci Esotiq i Femestage, podsumował rozwój firmy w 2016 roku. Flagowy koncept grupy, Esotiq, zyskał 22 nowe placówki, marka Femestage wzbogaciła się o 11 sklepów. Znaczna większość, bo 241 spośród wszystkich 304 salonów wchodzących w skład sieci, należy do franczyzobiorców. Franczyzodawca zarządza 63 własnymi lokalami, ale zapowiada, że w kolejnych latach za otwarcia odpowiadać będą głównie franczyzobiorcy. Tak było już w ubiegłym roku, kiedy to 31 z 33 nowych salonów powstało właśnie dzięki samodzielnym przedsiębiorcom.

Wspomniane liczby nie dotyczą wyłącznie Polski. Grupa jest bowiem obecna również w Niemczech oraz na Ukrainie i Białorusi. To właśnie na terenie wschodnich sąsiadów sieć rosła najszybciej. W ubiegłym roku otwarto tam po 11 salonów marek Esotiq i Femestage, co daje łączną liczbę 22 działających placówek. Trzy sklepy działają natomiast w Niemczech

W tym roku grupa nadal będzie rozwijać sieć sprzedaży, ale do nowych lokalizacji będzie podchodzić wybiórczo.
W Polsce zamierzamy otworzyć do 20 nowych salonów Esotiq, głównie w systemie franczyzowym. W odzieżowej sieci Femestage głównym celem jest poprawa rentowności. Owszem, planujemy zwiększyć liczbę odzieżowych salonów w Polsce, ale będzie to od trzech do pięciu lokalizacji, i kolejne dwa na Ukrainie dodaje prezes Esotiq & Henderson.

Kwartał na osłodę

Czwarty kwartał zdecydowanie poprawił humory właścicieli, przynosząc najlepsze wyniki w całym roku. Przychody w tym okresie wzrosły o 21 proc., dzięki czemu w 2016 roku udało się osiągnąć sprzedaż na poziomie 141 mln – o 17 proc. więcej niż w 2015. Spółka nadal jednak notuje straty. I to coraz większe, bo w 2015 roku była pod kreską 2,1 mln zł, a na koniec 2016 – 4 mln zł. Zarząd argumentuje jednak, że tendencja spadkowa zaczyna się odwracać, bo czwarty kwartał przyniósł zysk na poziomie 0,2 mln zł, w porównaniu z 2 mln straty zanotowanymi w czwartym kwartale 2015 roku.
– Głównym naszym celem w ubiegłym roku była większa efektywność sprzedaży. Poprawa rentowności grupy i spółki-matki była już widoczna w IV kwartale 2016. Nie stawiamy już na ilość, ale na jakość lokalizacji, dlatego powierzchnia handlowa w Polsce rosła wolniej niż dotychczas – mówi Adam Skrzypek, prezes Esotiq & Henderson.

Pozytywnym sygnałem są z pewnością wzrost sprzedaży w sklepach porównywalnych w IV kwartale 2016 o 8,4 proc., a także podniesienie wartości średniego paragonu – o 21 proc. Udało się również osiągnąć wzrost marży brutto oraz wzrost sprzedaży w przeliczeniu na metr kwadratowy.
– Wzrost marży oraz wzrost sprzedaży na metr kwadratowy został osiągnięty dzięki wyższym cenom detalicznym, niższym cenom zakupu towarów i skutecznym działaniom marketingowym. Stale poszerzamy asortyment. Do oferty Esotiq wprowadzaliśmy nowe linie kosmetyków i perfum sygnowanych przez Joannę Krupę. Nie skupiamy się wyłącznie na bieliźnie, rozszerzamy ofertę o stroje sportowe oraz wygodną odzież domową (homewear). Z kolei w sieci Femestage coraz większym powodzeniem cieszą się akcesoria, torebki i obuwie – dodaje Adam Skrzypek.

Sklepy Esotiq powstają na powierzchni 50-70 m2. Wykończenie franczyzowego lokalu wiąże się z wydatkiem na poziomie 700-800 zł za metr kwadratowy. Franczyzodawca przekazuje partnerom nieodpłatnie sprzęt komputerowy, pełne wyposażenie witryn, plakaty i inne materiały reklamowe. Mogą oni również liczyć na bieżące wsparcie w codziennej pracy. Lokale pod szyldem Femestage są większe – ich powierzchnia sięga 120-150 m2. Koszt inwestycji związany z aranżacją salonu to ok. 2,5 tys. zł/m2. Obie sieci działają w modelu depozytowym. Franczyzobiorca nie ponosi kosztów zatowarowania, a co za tym idzie – również ryzyka związanego z niesprzedanym towarem. Może liczyć na prowizje w wysokości 35 proc.


Grzegorz Morawski
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Klienci patrzą na metkę

dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek

2 wypowiedzi
ostatnia 02.02.2024
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??

ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka

38 wypowiedzi
ostatnia 19.01.2023
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?

Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna

4 wypowiedzi
ostatnia 19.01.2023
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq

Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...

27 wypowiedzi
ostatnia 19.12.2022
Klienci patrzą na metkę

Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...

2 wypowiedzi
ostatnia 18.10.2022
Sklep Z odzieżą używaną

Dzień dobry. Chodzi mi po głowie otwarcie sklepu z odzieżą używaną o powierzchni około 500 metrów kwadratowych. Czynsz wydaje się niewygórowany, około 13 tys zł...

1 wypowiedzi
ostatnia 12.12.2021
Greenpoint we franczyzie- jak to działa naprawdę?

Czy masz sklep na warunkach Greenpoint? Jak wygląda współpraca? Podobno ta marka się dobrze rozwija. Może znacie więcej szczegółów współpracy poza tymi ogólnymi,...

1 wypowiedzi
ostatnia 16.08.2021
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??

Myślę, że jest to dobry pomysł na biznes, ale trzeba się czymś wyróżnić. Nie ma sensu sprzedawać ciuchów takich, jakie są w każdym innym sklepie.

38 wypowiedzi
ostatnia 12.04.2021