Koncept franczyzowy sieci Komfort dostarcza partnerom różne źródła dochodów. Franczyzobiorcy zarabiają na sprzedaży produktów, na usłudze montażu, na transporcie towaru do klienta i obszywaniu wykładzin. Szczególnie istotne są usługi montażu, które mogą stanowić nawet 10 proc. całego obrotu.
Michał Stemplewski, menedżer klientów kluczowych sklepów Komfort
Środa
31.05.2017
Chcemy otwierać tylko rentowne sklepy. Jak dotąd udaje nam się to w 100 proc. - zapewnia Michał Stemplewski, menedżer klientów kluczowych sklepów Komfort.
 

Co daje działalność na licencji? Nie lepiej samodzielnie prowadzić biznes?
To zależy od branży, determinacji przedsiębiorcy i zaplecza finansowego. Rynek, na którym działa Komfort, czyli branża „dom i ogród”, w Polsce opanowana jest przez duże sieci. Jest niewiele samodzielnych sklepów. W tym przypadku wygodniejsza i bezpieczniejsza jest działalność pod parasolem mocnego gracza z rozpoznawalną marką. Taki układ załatwia wiele rzeczy.

Co na przykład?
Np. duży partner finansuje i dostarcza asortyment w korzystnych cenach zakupiony bezpośrednio u producentów. Właściciel jednego sklepu nie jest w stanie wynegocjować wystarczająco dobrych warunków zaopatrzenia. W przeciwieństwie do dużych sieci, jego skala zamówienia będzie o wiele mniejsza, co jest nieopłacalne dla producentów. To zapewne odbije się na cenach towaru i na poziom sprzedaży. Istnieje ryzyko, że klienci wybiorą tańszy sklep oferujący produkty o podobnej jakości. Franczyza depozytowa eliminuje ten problem. Przedsiębiorca ma zapewnione źródło zaopatrzenia, sieć dostarcza produkty zgodne z aktualnymi trendami, dba o jakość i konkurencyjność.

Tak jest też w waszej sieci?
Tak, na dodatek my całkowicie zarządzamy towarem – zaopatrujemy sklepy i regulujemy stan zatowarowania. Tego typu rozwiązanie gwarantuje płynność. To duże ułatwienie, ponieważ partner ma zawsze w ofercie aktualną kolekcję, a to pozwala utrzymać zainteresowanie klienta. Model współpracy partnerskiej Komfortu jasno kreśli zobowiązania partnera i sieci. Najważniejszym zadaniem licencjobiorców jest sprzedaż, dbanie o lokalny marketing sklepu i generowanie jak najwyższych obrotu sklepu.

Jak wyglądają poszczególne etapy otwarcia sklepu Komfort?
Najpierw przygotowujemy biznesplan. Wraz z franczyzobiorcą analizujemy potencjał lokalnego rynku i atrakcyjność handlową lokalu, prognozujemy koszty przedsięwzięcia, potencjalne obroty w danym miejscu, odnosząc się do przykładów placówek działających w podobnych miejscach. Sprawdzamy też udział konkurencji na lokalnym rynku, koszty operacyjne prowadzonej działalności oraz wymagany stan kapitału, który zabezpieczy biznes w pierwszym okresie funkcjonowania. Szukamy możliwie wszystkich danych, które należy wziąć pod uwagę, żeby w miarę precyzyjnie policzyć zwrot z inwestycji. Chcemy otwierać tylko rentowne sklepy. Jak dotąd udaje nam się to w 100 proc.

Istotnym elementem na etapie przygotowanie biznesu jest znalezienie odpowiedniej lokalizacji. Każda sieć jasno określa standardy placówki, zarówno wnętrza jak i otoczenia, w którym będzie funkcjonować. W przypadku branży „dom i ogród” wielkość sklepu i warunki zewnętrzne narzuca asortyment i jego gabaryty. Lokal musi mieć odpowiednią przestrzeń, by móc jak najlepiej wyeksponować towar. Ważne jest też, żeby lokal mieścił się na parterze i miał parking. Dzięki temu można podjechać jak najbliżej sklepu i nie dźwigać ciężkich zakupów. Nasze sklepy muszą mieć co najmniej 250-400 m2. Ważna jest również wysokość wnętrza lokalu minimum 3,5 m. To ważne by dobrze wyeksponować towar, a w szczególności dywany, które wiszą w specjalnie zamontowanych ramach jak obrazy w galeriach. Dzięki temu dobrze widać ich wzór i rozmiar. Dobrym miejscem dla sklepów Komfort są skupiska sklepów oferujących artykuły wyposażenia wnętrz – meble, oświetlenie, dekoracje, łazienki etc. Inwestując w sklep w takim otoczeniu tworzymy centrum handlowe dedykowane branży wykończeniowej co przyciąga klientów. Sklepy Komfort dobrze funkcjonują także w sąsiedztwie dużych sklepów spożywczych. Atutem jest też sąsiedztwo biur, urzędów, szkół, przedszkoli, przychodni pensjonatów, hoteli itd.

Kto szuka lokalizacji – franczyzobiorca czy franczyzodawca?
Znalezienie odpowiedniej lokalizacji to zadanie przyszłego franczyzobiorcy. Partnerzy są lepiej zorientowani w lokalnych rynkach. Wiedzą, gdzie najlepiej sprawdzi się sklep Komfort. My akceptujemy lokalizację i pomagamy w negocjowaniu cen najmu. Ważne by opłaty za wynajem i bieżące utrzymanie lokalu mieściły się w przyjętych biznesowo granicach. Wtedy wymiar ekonomiczny przedsięwzięcia będzie satysfakcjonujący. Jako sieć bardzo tego pilnujemy. Następnie Komfort przygotowuje projekt sklepu, starając się optymalnie wykorzystać powierzchnię handlową. Na planie umieszczamy ekspozytory, meble kasowe, część magazynową, rysujemy trasy przejścia klientów i drogę towarową. Przygotowujmy również projekt oznaczeń zewnętrznych sklepu tj. miejsce logotypu, masztów z flagami, tablic najazdowych itd. Kolejnym krokiem jest wycena kosztowa wszystkich mebli, materiałów i urządzeń, potrzebnych w sklepie i akceptacja inwestycji przez zarząd firmy. Po stronie franczyzobiorcy leży remont lokalu i instalacja oświetlenia. Czasami trzeba postawić ściankę kartonowo gipsową by oddzielić sklep od innych działalności bądź wydzielić część magazynową. Koszty adaptacyjne lokali zazwyczaj zamykają się w kwocie rzędu 5-10 tys. zł. My organizujemy całą resztę: montujemy wykładzinę sklepową, meble ekspozycyjne i kasowe oraz dostarczamy towar. Dbamy również o rozłożenie produktów. Drukujemy również ceny i metkujemy cały asortyment, podłączamy telefon, komputer, drukarki, internet oraz monitor dotykowy, zamawiamy pieczątki, wizytówki i sejf. Ustawiamy wszystko, sprzątamy i otwieramy sklep dla klientów.

W międzyczasie specjaliści od marketingu lokalnego sieci Komfort przygotowują akcję reklamową na otwarcie nowego sklepu. Wynajmowane są bilbordy, kolportowane ulotki, promocja obejmuje internet oraz lokalne stacje radiowe i telewizję. Z pomocą sieci odbywa się również rekrutacja i szkolenia pracowników z wiedzy o produkcie, technikach sprzedaży, z obsługi klienta, prowadzenia dokumentacji kasowej i towarowej. Komfort mocno stawia na sprzedaż, dlatego szkolenia odbywają się też cyklicznie już w trakcie funkcjonowania placówki – w sklepach partnerskich pod okiem sprzedawców starszych stażem lub w formie e-learningu.

Na czym zarabiają franczyzobiorcy?
Koncept franczyzowy sieci Komfort dostarcza partnerom różne źródła dochodów. Franczyzobiorcy zarabiają na sprzedaży produktów, na usłudze montażu, na transporcie towaru do klienta i obszywaniu wykładzin. Szczególnie istotne są usługi montażu, które mogą stanowić nawet 10 proc. całego obrotu. Potrzeba jednak do tego fachowców, którzy nie tylko położą deski czy wykładziny, ale również wyrównają podłogę, a nawet zrobią wylewkę. Znalezienie ekipy remontowej należy do franczyzobiorcy.

Ile osób pracuje w sklepie Komfort?
W sklepach franczyzowych pracuje co najmniej dwóch pracowników. Przy większych powierzchniach potrzeba o jednego więcej. Czasami partner franczyzowy jest jednym z pracowników sklepu a czasami pozycjonuje się jako menedżer biznesu zatrudniając całą kadrę sprzedażową, a sam czuwa nad jakością pracy.

Rozmawiała Magdalena Kurda