Sfinks kupuje Piwiarnię Warki

Czy Sfinks będzie chciał jakoś zmieniać format lokali Piwiarnia Warki - np. poszerzając ofertę gastronomiczną?
Piątek
23.06.2017
Sfinks Polska podjął decyzję o kupnie liczącej 67 lokali franczyzowej sieci Piwiarnia Warki. Zapłaci za to Grupie Żywiec 12 mln zł.
 

O tym, że Sfinks otrzymał propozycję zakupu Piwiarni Warki spółka poinformowała na początku czerwca. Sfinks miał 30 dni na podjęcie decyzji, ale zrobił to o wiele szybciej. Wartość transakcji to 12 mln zł, które Sfinks ma zapłacić w ciągu sześciu lat. Porozumienie między spółkami przewiduje także, że Grupa Żywiec przez najbliższych 20 lat będzie wyłącznym dostawcą piwa i cydru do lokali Piwiarnia Warki. Sfinks zaś zobowiązuje się do prowadzenia i rozwoju sieci w tym okresie oraz realizacji określonych w umowie minimalnych poziomów sprzedaży produktów Grupy Żywiec. W zamian otrzyma wynagrodzenie szacowane na 45 mln zł. Jednocześnie przejmie prawa do sieci franczyzowej, w tym umów z franczyzobiorcami, znaku towarowego Piwiarnia oraz majątku trwałego. Jednak aby umowa weszła w życie, zgodę musi jeszcze wyrazić Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.

– Zgodnie ze strategią, długofalowy rozwój Sfinksa postrzegamy przez pryzmat stworzenia szerokiej oferty gastronomicznej, która będzie odpowiadała na różnorodne potrzeby klientów związane z rodzajem kuchni, porą dnia czy okolicznościami, które przywiodły daną osobę do lokalu. Aby to osiągnąć, niezbędne jest wyjście poza nasze dotychczasowe koncepty – mówi Sylwester Cacek, prezes Sfinks Polska. – Gastro-puby to segment, którym interesowaliśmy się już od pewnego czasu, a Piwiarnia Warki jest dużą siecią, z marką o ugruntowanej renomie, grupą stałych klientów i potencjałem rozwoju. Wszystkie te elementy stanowią solidny fundament, na którym możemy dalej budować zasięg i siłę sprzedażową tej sieci, wykorzystując naszą wiedzę oraz doświadczenie w branży gastronomicznej. Jestem przekonany, że planowana transakcja w sposób istotny przyczyni się do budowy wzrostu wartości spółki dla akcjonariuszy, jak zakłada nasza strategia.
W ramach sieci Piwiarnia Warki działa 67 pubów. Klienci tych lokali mogą napić się piw Grupy Żywiec, coś zjeść oraz obejrzeć transmisje wydarzeń sportowych. Sfinks dotąd koncentrował się na prowadzeniu restauracji. Zarządza siecią 94 restauracji Sphinx (segment casual dining), 13 restauracjami Chłopskie Jadło (segment premium) i dwoma restauracjami WOOK (segment casual dining). Jest też masterfranczyzobiorcą Fabryki Pizzy. Od ubiegłego roku jest też właścicielem pubu Bolek na Polach Mokotowskich w Warszawie – i jak do tej pory to jego jedyne doświadczenie w tym segmencie branży gastronomicznej.
Jak już pisaliśmy wcześniej, franczyzobiorcy Piwiarni Warki byli zaskoczeni informacją o tym, że Grupa Żywiec chce sprzedać sieć – i to właśnie Sfinksowi. Zastanawiali się, jak będzie wyglądać przyszłość ich lokali pod rządami restauratora. Zapytaliśmy wówczas zarząd Sfinksa, czy w razie przejęcia Piwiarni będzie chciał jakoś zmieniać format lokali np. poszerzając ofertę gastronomiczną? Czy będzie zmieniał warunki współpracy obecnym franczyzobiorcom? W przesłanej wówczas do naszej redakcji odpowiedzi Sfinks napisał:
„Jeżeli dojdzie do transakcji, to z pewnością nie będziemy burzyli tego, co dobrze pracuje. Warto przypomnieć, że od roku mamy w swojej sieci Pub Bolek i teraz znamy lepiej ten rodzaj biznesu. Grupa Żywiec oczekuje rozwoju sieci, a dla nas to dobry sygnał, gdyż poszukujemy możliwości dynamicznego wzrostu. Przy naszej skali działania i doświadczeniu możemy wnieść wartość dodaną dla obecnych franczyzobiorców w zakresie oferty gastronomicznej. Jestem przekonany, że może to być mariaż umożliwiający wszystkim stronom osiągnięcie lepszych wyników (...)”.