Zdecydowanie łatwiej wchodzić w nową działalność ze wsparciem silnego partnera, a ponieważ DDD pozwala na łączenie konceptów, wybrałem właśnie tę markę.Tomasz Krawczyk, właściciel sklepu DDD Dobre Dla Domu
Sobota
07.10.2017
Salon z podłogami i drzwiami oraz sklep z wyposażeniem łazienek to biznesy, które łączę we franczyzie – mówi Tomasz Krawczyk, franczyzobiorca DDD Dobre Dla Domu.
 

DDD Dobre Dla Domu to jedna z firm, które zamiast rozbudowywać asortyment o nowe kategorie, postawiła na specjalizację w zakresie drzwi, podłóg i akcesoriów ze średniej i wyższej półki cenowej. W swoim modelu biznesowym firma dopuszcza również możliwość łączenia standardowej oferty salonów z asortymentem z branż pokrewnych, np. z wyposażeniem łazienek, wykładzinami czy meblami. Taki model prowadzenia biznesu wybrało już kilku franczyzobiorców DDD Dobre Dla Domu. Ostatnio dołączył do nich Tomasz Krawczyk, przedsiębiorca z Nysy, który prowadzi też salon ceramiki i wyposażenia łazienek ARKA. W czerwcu, po sąsiedzku otworzył swój salon DDD Dobre Dla Domu o powierzchni 150 m2.

Na pytanie, dlaczego on, przedsiębiorca z wieloletnim doświadczeniem zdecydował się na franczyzę, odpowiada:

Szukałem pomysłu na rozwój swojego biznesu, bo rynek się zmienia i wiedziałem, że moja firma też powinna – wspomina. – Chciałem też wykorzystać dotychczasowe doświadczenie oraz pozyskać nowych klientów lub dotychczasowym zaproponować coś nowego. Zdecydowanie łatwiej wchodzić w nową działalność ze wsparciem silnego partnera, a ponieważ DDD pozwala na łączenie konceptów, wybrałem właśnie tę markę.

Tomasz Krawczyk dodaje, że asortyment DDD to towar komplementarny w stosunku do ceramiki i wyposażenia łazienek, zaś decyzja o wyborze drzwi lub podłogi jest podejmowana mniej więcej w tym samym czasie, kiedy klient decyduje o wykończeniu i wyposażeniu łazienki. Franczyzobiorca pozytywnie też ocenia pierwsze miesiące działalności. Wspomina, że w swoim sklepie jeszcze nie miał ekspozycji, a już przyjmował pierwsze zamówienia. Dziś Tomasz Krawczyk zatrudnia 10 osób, które obsługują oba biznesy – jest jeden zespół handlowy i ekipa montażowa, która potrafi położyć płytki, drewnianą podłogę lub obsadzić drzwi.

Zapytany o rynek wyposażenia wnętrz, Tomasz Krawczyk mówi, że rynek nyski jest bardzo zróżnicowany.

Mamy klientów, którzy oczekują wyselekcjonowanych materiałów najwyższej jakości. Są też klienci, którzy chcą mieć porządne materiały, ale liczą się z budżetem, więc doradzamy, jak racjonalnie wydać te pieniądze. Mamy też poszukiwaczy okazji. Ważne, by dla każdej z tych grup mieć produkt. W sklepie specjalistycznym to możliwe – mówi franczyzobiorca.

Pytany o receptę na sukces mówi, że trzeba zapracować na zaufanie klienta i nie zawieść go. Wówczas jest szansa, że klient nie tylko wróci, ale też poleci sklep swoim znajomym. Podstawą tego zaufania są według franczyzobiorcy uczciwość i fachowość, czyli znajomość produktów i najnowszych rozwiązań. To szczególnie ważne, kiedy prowadzi się sklep specjalistyczny.

DDD Dobre Dla Domu to jeden z większych graczy na rynku wykończenia i wyposażenia wnętrz. Obecnie sieć liczy 45 salonów z czego 43 prowadzą franczyzobiorcy. Poza stosunkowo niską kwotą inwestycji potrzebną na start (min. 50 tys. zł), franczyzodawca kusi przyszłych franczyzobiorców bogatym know-how. Firma uczy bowiem swoich franczyzobiorców, jak docierać do różnych grup klientów: właścicieli nowych domów i mieszkań, klientów planujących remont czy deweloperów. Jednym ze sposobów na przyciągnięcie klienta do sklepu DDD są również rekomendacje architektów wnętrz. Firma wypracowała system współpracy z tą grupą zawodową, udostępniając w sklepach profesjonalne narzędzia ułatwiające im pracę.


Łukasz Michalak