Trampolina do biznesu
Sieć Jump World posiada obecnie trzy lokale własne i jeden partnerski w Bielsku-Białej, który otworzył się we wrześniu. Firma ma już podpisane umowy na pięć kolejnych parków, ale nie chce jeszcze zdradzać ich lokalizacji. Wiadomo tylko, że w tym roku ruszy także lokal w Radomiu i Kielcach, a w przyszłym w Warszawie.
Firma szuka partnerów głównie w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców.
– W takich miejscowościach można otworzyć Jump World o powierzchni 1 tys. m2, a w większych od 2,5 do 3,5 tys. m2 – mówi Zbigniew Macion, właściciel Jump World. Dodaje jednak, że zdecydował się także na otwarcie placówki franczyzowej w miejscowości z liczbą mieszkańców poniżej 100 tys. Ma ruszyć w pierwszym kwartale 2018 roku. – Doszliśmy do wniosku, że choć samo miasto nie dysponuje odpowiednią liczbą osób, to w okolicznych powiatach jest ich nawet więcej. Ponadto park trampolin w takim miejscu to często jedyna większa atrakcja w okolicy, ściągająca licznych zainteresowanych – mówi Zbigniew Macion.
Do tego Jump World planuje rozwijać nowe atrakcje dla klientów.
– Idziemy w stronę parku rozrywki, a nie tylko trampolin. Wydaje nam się, że trampoliny to za mało, żeby zatrzymać klienta na dłużej i przyciągać nowych. Chcemy zapewnić im więcej atrakcji – mówi Zbigniew Macion.
Zgodnie z nową strategią został stworzony Jump World w Bielsku Białej. Dysponuje on dwoma piętrami, z których jedno zajmują trampoliny, a na drugim jest ninja park.
– Tworzy go sekwencja różne przeszkód do przejścia, składających się m.in. z lin, worków i opon. Został stworzony tak, żeby przeszkody można było modyfikować pod wymagania konkretnych klientów czy grup wiekowych, a także dla urozmaicenia rozrywki – tłumaczy Zbigniew Macion. W nowych placówkach powstaną także inne atrakcje, ale szczegółów właściciel nie chce jeszcze zdradzać.
– Pojawi się na pewno coś związanego ze wspinaczką, ale będące jednocześnie zupełną nowością. Postawimy także na rozrywkę związaną z wysiłkiem fizycznym, ale opierającą się na elektronice – zdradza Zbigniew Macion.
Nowości będą dodawane do istniejących parków, ale szczególnie firma chce na nie postawić w nowych lokalizacjach.
– Takie urozmaicenia nie są potrzebne w miejscowościach poniżej 100 tys. mieszkańców, ale w przypadku większych miast, nasyconych różnego rodzaju rozrywkami, to jest niezbędne. Przy tym najlepiej, żeby jednocześnie były to rozrywki, które można na bieżąco modyfikować i urozmaicać – mówi Zbigniew Macion.
Jump World szuka franczyzobiorców bez konkretnego wykształcenia, ale najlepiej takich, którzy mają już doświadczenie w prowadzeniu biznesu.
– Przyjmujemy kilka tysięcy klientów miesięcznie, którzy skaczą na trampolinach i drugie tyle pijących kawę i czekających, aż ich podopieczni się wybawią. Trzeba mieć doświadczenie biznesowe, żeby to opanować – mówi Zbigniew Macion.
Zapewnia on jednak, że franczyzobiorca oprócz tego wymogu musi tylko dysponować odpowiednią ilością gotówki. W każdym innym zakresie zostanie poprowadzony za rękę. Franczyzodawca przeszkoli kadrę, zrekrutuje pracowników, a nawet zapewni odpowiedni lokal i wyposażenie.
– To ostatnie to najtrudniejszy element naszej działalności. Lokal musi mieć odpowiednią wysokość, wielkość oraz lokalizację tak, żeby całe rodziny miały dobry dojazd i możliwość swobodnego parkowania. Dlatego samodzielnie szukamy lokalizacji, podpisujemy listy intencyjne i w momencie, kiedy zgłosi się franczyzobiorca z danego obszaru, to przekazujemy mu lokal. Prowadzimy go za rękę do momentu otwarcia biznesu – zapewnia Zbigniew Macion.
Franczyzobiorca musi dysponować odpowiednią kwotą na inwestycją, która waha się od 650 zł do 1,3 tys. zł za 1 m2 lokalu. Do tego trzeba doliczyć jednorazową opłatę wstępną rzędu 40 tys. zł. Z kolei już w trakcie współpracy partner będzie zobowiązany uiszczać na rzecz franczyzodawcy opłatę miesięczną w wysokości 10 proc. od obrotu netto. Jeżeli w parku mają się pojawić inne atrakcje oprócz trampolin, to trzeba się liczyć nie tylko z powierzchnią lokalu rzędu kilku tys. m2, ale i inwestycją na jeden metr o wysokości minimum 1 tys. zł.
– Jednak inwestycja zwraca się maksymalnie w ciągu 2 lat, ale mamy też takie, które zwróciły się w ciągu niecałego roku – przekonuje Zbigniew Macion. Dodaje, że obecnie zainteresowanie otwieraniem parków Jump World jest tak duże, że firma przebiera w kandydatach. Przybywa też klientów.
– Ich liczba rośnie od 30 do 50 proc. rocznie, pomimo że świadomość istnienia tego typu rozrywki w Polsce jest wciąż na bardzo niskim poziomie. Potencjał mamy zatem duży – podkreśla Zbigniew Macion.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Salony masażu Orient Massage i Thai Organic jako jedyne w Polsce połączyły masaże balijskie z dbałością o piękną skórę.
Ponad 50 nowych franczyzobiorców, sześć otwarć w jednym miesiącu – sieć Xtreme Fitness Gyms może być zadowolona z mijającego roku. A w przyszłym planuje jeszcze podkręcić tempo.
– Za pięć lat chcemy być największą siecią salonów Spa i masażu balijskiego w Europie – mówią dr Martyna Buchalska i Piotr Buchalski, właściciele Orient Massage & Thai Organic.
Parki Wola to sportowe parki rozrywki dla całych rodzin. Czy to drogi biznes i ile pozwala zarobić?
Wojciech Bychawski po 20 latach pracy w korporacji przeszedł na swoje. Zdecydował się na franczyzę Studia In.Time. Jak mu idzie?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Decydując się na własną firmę, mamy do wyboru dwie drogi – zbudować ją od podstaw lub zainwestować w sprawdzony pomysł na biznes. Właśnie nadarza się idealna okazja, żeby skorzystać z drugiego rozwiązania, bowiem 15-16 marca na PGE Narodowym odbędą się Targi Franczyza.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Czy zielona energia to moda, ideologia czy szansa na zarobienie dużych pieniędzy? Piotr Markowski z Corab SA wyjaśnia, w które biznesy z branży OZE warto inwestować.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza fitness
Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...
Zamiast etatu, własny salon urody
Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)
Opinie o współpracy z Yasumi
Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...
Gabinet kosmetyczny
Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...
Trening z maszyną
Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.
Zamiast etatu, własny salon urody
Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.
Opinie o współpracy z Yasumi
Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.
Manicure "pod ręką"
bez przesady