Król w odwrocie
Jak dowiedział się portal Franchising.pl, Burger King zrezygnował z dalszego rozwoju swojej sieci w Polsce poprzez franczyzę. Firma zmienia strategię i nie będzie już udzielać licencji na biznes pod swoim szyldem. Zamiast tego skupi się na otwarciach placówek własnych. Spółka na razie nie komentuje swoje decyzji, toteż trudno spekulować, czy franczyzowy model rozwoju został zawieszony na określony czas, czy też definitywnie zakończony.
Decyzja jest o tyle zaskakująca, że amerykańska marka dopiero niecałe dwa lata temu zdecydowała się na wyjście ze swoim konceptem franczyzowym do szerokiego rynku. Wcześniej jedynym operatorem sieci na rynku polskim (podobnie jak w kilku innych krajach Europy Środkowej) była spółka Amrest. W 2016 roku zarząd Burger Kinga postanowił zmienić kurs.
– Burger King przeprowadził analizę wszystkich krajów Europy i Polska została uznana za jedno z dwóch państw o największym potencjale rozwojowym. Aby maksymalnie przyspieszyć ekspansję naszej sieci, wyjątkowo w Polsce zamierzamy rozwijać się zarówno poprzez franczyzę, jak i otwierając własne restauracje. Chcemy otwierać kilkadziesiąt lokali rocznie, z czego 60 proc. własnych, a resztę franczyzowych – zapowiadał Przemysław Zacny, ówczesny dyrektor ds. rozwoju sieci Burger King.
Wygląda na to, że plany zostały poddane rewizji. Pozostaje pytanie, czy stało się tak ze względu na niskie zainteresowanie franczyzą, czy też może ze względu na zbyt wysokie, jak na możliwości zainteresowanych, kwoty inwestycji. Uruchomienie Burger Kinga we franczyzie wiązało się z wydatkiem dochodzącym nawet do 4 mln zł.
Matecznik Burger Kinga to oczywiście Ameryka, gdzie w 1954 roku, w Miami na Florydzie, został otwarty pierwszy lokal tej marki. Do Polski król burgerów trafił w 1992 roku. Słynne whoppery Polakom zaserwowano po raz pierwszy przy warszawskim placu Zbawiciela. Jednak dziewięć lat później koncern wycofał się z naszego kraju. Istniejące restauracje zostały odkupione przez spółkę AmRest (która była operatorem marki w Polsce) i przekształcone w lokale KFC. Ale Burger King nie zrezygnował z planów nadwiślańskiej ekspansji. Wrócił sześć lat później, w 2007 roku. Po raz kolejny główną rolę odegrał AmRest, tym razem ponownie wprowadzając Burger Kinga na nasz rynek jako franczyzobiorca. Przez wiele lat miał na to wyłączność. Później dołączył drugi franczyzobiorca, grupa Autogrill. Jednak niedawno centrala Burger Kinga zdecydowała się na przyspieszenie tempa rozwoju, zarówno u nas, jak i generalnie w południowo-wschodniej Europie. Pod koniec 2014 roku powołała do życia spółkę Burger King SEE, przed którą postawiono zadanie intensywnej rozbudowy sieci w Polsce, Włoszech, Rumunii i Grecji.
– Firma, która chce udzielać franczyzy inwestorom indywidualnym musi dysponować silnym zapleczem organizacyjnym. Restauracje własne mogą być bazą do stworzenia organizacji, która będzie mogła efektywnie wspierać restauracje w działalności bieżącej. Dlatego nie zdziwię się jeżeli za kilka lat Burger King ponownie zaoferuje franczyzę inwestorom indywidualnym - uważa Michał Wiśniewski, dyrektor działu doradztwa we franczyzie PROFIT system.
Współpraca: Monika Wojniak-Żyłowska
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Na Targach Franczyza 15 i 16 marca nie zabraknie gastronomii. I tej sezonowej, i tej całorocznej.
Obserwuje się rosnące zainteresowanie kuchnią japońską wśród konsumentów, co przekłada się na wzrost liczby restauracji oferujących sushi.
Franczyzodawca Tawerny Pepe Verde ma duże doświadczenie w gastronomii. Chce się nim podzielić z licencjobiorcami.
– Nasz koncept franczyzowy to biznes z niską kwotą wejścia – mówi Michał Kłusek, franczyzodawca AM AM Kebab.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Decydując się na własną firmę, mamy do wyboru dwie drogi – zbudować ją od podstaw lub zainwestować w sprawdzony pomysł na biznes. Właśnie nadarza się idealna okazja, żeby skorzystać z drugiego rozwiązania, bowiem 15-16 marca na PGE Narodowym odbędą się Targi Franczyza.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Czy zielona energia to moda, ideologia czy szansa na zarobienie dużych pieniędzy? Piotr Markowski z Corab SA wyjaśnia, w które biznesy z branży OZE warto inwestować.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali