Cel na horyzoncie
Od początku roku sieć Fines powiększyła się o 22 placówki, a w przygotowaniu jest 17 kolejnych otwarć. W ramach konceptu działa 285 punktów, a ich liczba do końca roku ma sięgnąć 300.
- Rotacja biur nie przekracza 5 proc., czyli typowego poziomu w podobnych sieciach franczyzowych. Zamknięcie placówki lub częściej zmiana właściciela wynikają przede wszystkim z powodów osobistych franczyzobiorców. Zakładając naturalną rotację, planujemy otwierać około pięciu placówek miesięcznie – zapowiada Piotr Przedlacki, założyciel i prezes Fines.
Większość nowych franczyzobiorców to dotychczasowi agenci kredytowi sieci. Współpracą z Fines interesują się też coraz częściej osoby, które prowadziły lub prowadzą franczyzy bankowe, ale chcą zwiększyć swoją ofertę o nowe kredyty bankowe, a także pożyczki pozabankowe.
- Nasz wachlarz produktowy odpowiada potrzebom większości grup klientów, co ma bezpośredni wpływ na wyniki sprzedażowe. Ostatnio wprowadziliśmy ubezpieczenia majątkowe, które coraz lepiej sprzedają się w naszej sieci. Dysponujemy też szeroką ofertą kredytów bankowych obsługiwanych w procesie automatycznym (cztery banki oraz 15 firm pożyczkowych). Stale pracujemy nad nowymi produktami. Sumarycznie nasza oferta obejmuje dostęp do 34 instytucji finansowych – mówi Piotr Przedlacki.
Kwota inwestycji zależy przede wszystkim od stanu technicznego lokalu, w którym ma zostać otwarta placówka franczyzowa Fines. W większości przypadków zamyka się w kwocie 10-15 tys. zł, łącznie z wydatkami na meble oraz oznakowanie zewnętrzne i wewnętrzne lokalu. Franczyzodawca nie pobiera opłat licencyjnych.
- Od początku funkcjonowania sieci franczyzowej Fines nie było opłat licencyjnych i nie planujemy zmian w tym zakresie. Stawiamy na wspieranie przedsiębiorczości naszych franczyzobiorców, dlatego zdecydowanie rekomendujemy zaplanowanie stałego budżetu na działania marketingowe, zamiast pobierać opłaty franczyzowe - wyjaśnia Piotr Przedlacki.
Średnia prowizja w sieci wynosi 10 proc. wartości sprzedawanych kredytów i pożyczek netto.
- Zatem minimalny poziom wolumenów kredytowych to 150-200 tys. zł miesięcznie, co powinno wygenerować przychody niezbędne do pokrycia kosztów najmu i wynagrodzenia pracownika, a także podstawowych kosztów marketingowych – dodaje prezes Fines.
Jego zdaniem każda osoba, zainteresowana otwarciem franczyzy biur kredytowych, powinna zwrócić uwagę przede wszystkim na oferowane wsparcie procesu sprzedażowego i zaangażowanie franczyzodawcy w proces pozyskiwania klientów.
- Stawiamy przede wszystkim na przemyślane i strategiczne wspieranie partnerów w budowaniu zaufania klientów. Trzeba mieć na uwadze, że zintegrowany plan działań w zakresie całej sieci ma bezpośredni wpływ na budowanie stałych relacji z klientami, marketing rekomendacji, a co za tym idzie wzrost przychodu franczyzobiorcy. Dobry franczyzodawca na rynku finansowym to ten, który oprócz wynagrodzenia oferuje wsparcie na każdym etapie prowadzenia biznesu - podkreśla Piotr Przedlacki.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.