W małym i dużym mieście / Swoje lokale marka otwiera już w miastach liczących od 20 tys. mieszkańców. W całym 2018 roku chce uruchomić w sumie 20 nowych placówek.
Środa
16.05.2018
Sieć Meat&Fit co miesiąc otwiera nowy lokal. A wkrótce jeszcze przyspieszy.
 

Meat & Fit to sieć niewielkich punktów gastronomicznych typu bistro, gdzie królem menu jest burger (także w wersji wegańskiej). Oprócz tego serwowane są również m.in.: sałatki, smoothies owocowe i warzywne, kawa. W tym roku koncept rozwija się wyjątkowo szybko. Do tej pory otwarte zostały już cztery lokale: w Kłodzku, Krakowie, Sochaczewie i Częstochowie.
– W maju otwieramy punkt w Złotoryi. Na pierwsza połowę roku mamy również zaplanowane otwarcia w Siedlcach, Wrocławiu i Białymstoku. Lokale są prawie gotowe – wylicza Łukasz Błażejewski, dyrektor ds. franczyzy sieci Meat&Fit i 7 Street. – Podpisaliśmy też już kolejne umowy franczyzowe oraz umowy najmu lokali w Warszawie i Płocku.

Swoje lokale marka otwiera już w miastach liczących od 20 tys. mieszkańców. W całym 2018 roku chce uruchomić w sumie 20 nowych placówek. Meat&Fit to jeden z tańszych konceptów, jeśli chodzi o burgerownie.
– Jeżeli znajdziemy lokal, który jest już przystosowany do potrzeb gastronomii, remont może zmieścić się w kwocie 10-25 tys. zł – informuje Łukasz Błażejewski. – Natomiast w przypadku pomieszczeń w stanie deweloperskim mogą to być kwoty rzędu 40-60 tys. zł.
Na sprzęt gastronomiczny trzeba przeznaczyć ok. 30 zł netto, a na wyposażenie sali kolejne 20 tys. zł. Opłata wstępna wynosi 3 tys. zł. Za projekt technologiczny lokalu franczyzobiorca musi zapłacić 1,2 tys. zł.
– W jego ramach są też projekty próbne, na podstawie których licencjobiorca może dokonać szacunku kosztów inwestycji – podkreśla Łukasz Błażejewski.
Proces przygotowania lokalu Meat&Fit trwa około dwa miesięce. Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 6 proc. od obrotów netto. Według licencjodawcy lokale stają się rentowne już po miesiącu działalności, a zwrotu z inwestycji można się spodziewać nawet po 8 miesiącach.
– Jeszcze w maju wprowadzimy nowe menu. Poszerzymy m.in. ofertę wegańską, która bardzo dobrze się sprzedaje, nie tylko o nowe burgery, ale też m.in. o tortille, falafele – dodaje Łukasz Błażejewski.


Łukasz Błażejewski, dyrektor ds. franczyzy sieci Meat&Fit: / - Jeżeli znajdziemy lokal, który jest już przystosowany do potrzeb gastronomii, remont może zmieścić się w kwocie 10-25 tys. zł. Natomiast w przypadku pomieszczeń w stanie deweloperskim mogą to być kwoty rzędu 40 – 60 tys. zł.
Dane kandydata
Dane kandydata
Dodatkowe informacje
Dodatkowe informacje
If you see this, leave this form field blank