Sprzedadzą, skredytują, ubezpieczą

Kilka możliwości / Franczyzobiorca Home Broker pośredniczy w zakupie i sprzedaży nieruchomości. Otwierając lokal pod znaną marką, otrzymuje dostęp do ofert nieruchomości na rynku pierwotnym i wtórnym w 20 różnych portalach. Licencjobiorca może jednocześnie rozpocząć sprzedaż usług dwóch pozostałych firm tych samych franczyzodawców: Open Finance i Open Brokers.
Środa
19.09.2018
Franczyzobiorca Home Broker nie musi być wierny tylko jednej marce. Franczyzodawca ma dla niego propozycję kolejnych inwestycji.
 

Home Broker pojawił się na rynku nieruchomości w 2007 roku. Dziesięć lat później właściciele postanowili uruchomić inny kanał sprzedaży i tym samym dotrzeć do nowych klientów. Rozwiązaniem ma być franczyza. Franczyzobiorca Home Broker pośredniczy w zakupie i sprzedaży nieruchomości. Otwierając lokal pod znaną marką, otrzymuje dostęp do ofert nieruchomości na rynku pierwotnym i wtórnym w 20 różnych portalach. Licencjobiorca może jednocześnie rozpocząć sprzedaż usług dwóch pozostałych firm tych samych franczyzodawców: Open Finance i Open Brokers. W ten sposób połączy ofertę ubezpieczeń, finansów i nieruchomości. – Polecamy franczyzobiorcom wejść we współpracę jako właściciele trzech brandów. Wtedy będą mogli zaproponować klientowi pełen pakiet usług. Za naszym pośrednictwem klient weźmie kredyt hipoteczny na mieszkanie, dokona zakupu i ubezpieczy nieruchomość – tłumaczy Marcin Tauber z Home Broker.

W osiem miesięcy od wejścia we franczyzę do sieci dołączyło 15 franczyzobiorców. Wszyscy sprzedają usługi trzech firm: Home Broker, Open Finance i Open Brokers. Zanim franczyzobiorca przyjmie pierwszego klienta, wspólnie z franczyzodawcą szuka odpowiedniego lokalu i dba o wyposażenie wnętrza. Meble i sprzęty w lokalu powinny być dobrane zgodnie ze wskazówkami podanymi przez licencjodawcę.

Przed uruchomieniem punktu franczyzobiorca bierze udział w dwutygodniowym szkoleniu wstępnym. Poznaje podstawy prawne prowadzenia biznesu w branży nieruchomości oraz zasady pozyskania i obsługi klienta. W kolejnych miesiącach franczyzodawcy kontynuują szkolenia z zakresu pozyskiwania nowych osób zainteresowanych usługami. Licencjobiorca nie dostaje dostępu do bazy klientów. W tym obszarze musi liczyć na siebie. Na początek powinien zatrudnić do pomocy minimum jednego sprzedawcę. Wraz z rozwojem firmy, załoga zwiększa się do nawet sześciu pracowników. Zgodnie z umową franczyzową biorca patentu na biznes może łączyć działalność w Home Broker z prowadzeniem innej firmy. Jeśli oczywiście czas na to pozwoli. – Polecamy skupić się na naszym biznesie. Szkolenia, sprzedaż, działania marketingowe pochłaniają zazwyczaj bardzo dużo czasu – podkreśla Marcin Tauber.

Biznes kosztuje

Dokładne warunki współpracy są opisane w umowie głównej i biznesplanie. Właściciele marki pomagają w rekrutacji pracowników, szkolą załogę firmy i wraz z franczyzobiorcą uruchamiają nowy oddział. Szczególnie w pierwszych miesiącach działalności służą wiedzą i przekazują narzędzia sprzedażowe, m.in.: kalkulator kredytowy i ubezpieczeniowy. Franczyzobiorca może posiłkować się również innymi aplikacjami wspomagającymi biznes, aplikacją mobilną firmy czy aplikacją nieruchomościową. Korzysta z oferty samochodów służbowych, pakietu medycznego, karty Multisport i stałego rabatu księgowego w wysokości 20 proc. W ramach umowy ubezpiecza biznes franczyzowy i dostaje dostęp do porad prawnych.

Kluczowym warunkiem przystąpienia do sieci franczyzowej jest zgromadzenie kapitału na start. Licencjobiorca inwestuje w biznes od 30 do 40 tys. zł. Kwota jest równoznaczna z opłatą franczyzową i pokrywa działalność pod trzema brandami: Home Broker, Open Finance i Open Brokers. Dokładny koszt jest uzależniony od wielkości lokalu i modelu biznesowego. Dodatkowo franczyzobiorca ponosi wydatek w wysokości 20-25 tys. zł na dopasowanie pomieszczenia do wymogów firmy. Koszt szkoleń wstępnych w warszawskiej siedzibie, wraz z zakwaterowaniem franczyzobiorców, pokrywają właściciele. Co miesiąc licencjobiorca płaci 1 tys. zł stałej opłaty franczyzowej. Zwrot z inwestycji ma nastąpić od 4 do 7 miesięcy od otwarcia placówki.

Krok w przód

Licencjobiorca płaci z własnej kieszeni za działania marketingowe. Jednocześnie może wyjść z własnymi pomysłami na konkretną akcję promocyjną. Projekt musi być zgodny ze znakiem towarowym i zostać zaakceptowany przez centralę Home Broker. W przypadku firmy nieruchomościowej sprawdzają się różne środki reklamowe, od banerów i plakatów na autobusach, po reklamy online na Facebooku.

Franczyzodawcy nie zamykają się na nowe szanse rozwoju. Szukają kolejnych partnerów miastach, w których nie ma jeszcze żadnego punktu Home Broker.

 


Standardów trzeba przestrzegać / Franczyzobiorca inwestuje mniej więcej 20-25 tys. zł na adaptację lokalu do wymogów firmy.
Hanna Górczyńska
dziennikarz