Franczyza ma dobre cechy innych form wpółpracy
Franczyza nie jest jedyną formą rozwoju firmy, pozwalającą na szybkie rozprzestrzenianie się marki na rynku. Popularne jest również prowadzenie ekspansji na zasadzie sprzedaży licencji (Ford) czy też dystrybucji towarów (Vero Moda). Istnieją również firmy, których strategia opiera się na budowie międzynarodowych sieci składających się wyłącznie z własnych jednostek (Carli Gry). Warto więc zastanowić się na czym polega zasadnicza różnica między franczyzą a konkurencyjnymi dla niej formami, i jaka jest przyczyna rosnącego zaintersowania właśnie tym sposobem prowadzenia działalności.
Licencja
Najpodobniejszą do franczyzy formą rozwoju firmy jest licencja. Zarówno franczyzo- jak i licencjobiorca związany jest umową z firmą matką. W obu przypadkach w zamian za określone świadczenia finansowe otrzymuje on podobne prawa, jak na przykład używanie marki produktu czy znaku towarowego, oraz obowiązki, związane z ich właściwym wykorzystaniem. Umowa określa też zakres ochrony praw biorców. Głębsza analiza pokazuje jednak, że podobieństwa między licencją i franczyzą są jedynie powierzchowne. Podstawową różnicą jest podejście do realizacji obowiązków wynikających ze współpracy.
- Obowiązki wynikające z umowy franczyzowej mają charakter aktywny. Franczyzodawca sprawuje kontrolę nad działaniami biorcy, otaczając go jednocześnie parasolem ochronnym w postaci szkoleń i doradztwa. Relacje między dawcą i biorcą licencji są zaś pasywne. Licencjodawca koncentruje się głównie na otrzymywaniu honorarium i sprawowaniu kontroli nad korzystającym z licencji - mówi Andrzej Krawczyk, prawnik PROFIT system.
Relacje w układzie franczyzowym są więc bardziej zbliżone do tych na linii pracodawca - pracobiorca.
Sieć własna
Franczyzodawca, podobnie jak ma to miejsce w przypadku pracodawcy, dostarcza swoim biorcom narzędzia do wykonywania pracy. Prowadzi on również liczne szkolenia, zarówno dla franczyzobiorcy, jak i zatrudnianego przez niego personelu. Efekty pracy franczyzobiorcy są dla niego głównym źródłem przychodu. Franczyzobiorca zyskuje zaś poczucie pewności i bezpieczeństwa podobne do tego, które ma menadżer zatrudniony w dużej firmie. Jednak i tutaj nie można mówić o całkowitej zbieżności.
- W stosunku pracy pracodawca ma pełną kontrolę nad pracownikiem. Na taki komfort nie może sobie pozwolić franczyzodawca. Franczyzobiorca jest bowiem właścicielem swojej firmy. Rekompensatą jest jednak przejęcie przez biorcę pełnego ryzyka za powodzenie przedsięwzięcia oraz odpowiedzialność za swoje zobowiązania. Najważniejszą różnicą jest jednak fakt, iż franczyzobiorca samodzielnie realizuje inwestycję, podczas gdy kosztem stworzenie miejsca pracy dla pracownika w 100 proc. obciążony jest pracodawca - wymienia Andrzej Krawczyk.
Dla dawcy istotną przewagą franczyzy nad stosunkiem pracy jest podejście franczyzobiorcy do wykonywanych zadań. Prowadząc własną firmę, w którą zainwestował własne pieniądze, jest w stanie znacznie bardziej zaangażować się w pracę, niż pracownik najemny, tym bardziej, że wzrost obrotów ma bezpośrednie przełożenie na jego własne przychody.
Dystrybucja
Franczyza i dystrybucja to najmniej zbliżone ze wszystkich wymienionych dotychczas form współpracy. Podobieństwa ograniczają się do faktu, iż obie strony powiązane są umową określającą warunki współpracy, skali zamówień oraz znajomości potrzeb odbiorcy, uwarunkowanych specyfiką rynku lokalnego. Stosunkowo największego podobieństwa można się doszukać między dystrybucją a franczyzą dystrybucyjną. Jednak i w tym przypadku różnice są zasadnicze.
- Franczyza w znacznie większym stopniu oparta jest na wspólnocie interesów. Franczyzodawca szkoli swoich biorców z zakresu prowadzenia firmy według swojej koncepcji, ale również metod sprzedaży i marketingu. Biorca franczyzy współpracuje poza tym tylko z jednym dawcą, podczas gdy dystrybutor związany jest zazwyczaj z kilkoma firmami - dodaje Andrzej Krawczyk.
Złoty środek
Twórcy koncepcji franczyzy wyselekcjonowali najlepsze cechy poszczególnych form prowadzenia działalności, koncentrując je w jednej pigułce zwanej franchisingiem. Licencja posłużyła im za wzór, jako sposób dynamicznej ekspansji. Ze stosunku pracy zapożyczona została kontrola oraz wpływ na podwyższanie kwalifikacji. Dystrybucja była zaś dowodem na korzyści skali. Po dodaniu do tego bezpieczeństwa, które daje duża firma, oraz elastyczności i zaangażowania charakterystycznego dla małych przedsiębiorców, powstała koncepcja zbliżona do doskonałości.
Więcej: Monika Niewinowska, Puls Biznesu, str. 22-23, 14 listopada 2002PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Ukrainoczka dobrze wpisała się w zapotrzebowanie rynku, proponując produkty, które trafiają w gusta obywateli Ukrainy. Jak otworzyć biznes pod jej szyldem?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Targi Franczyza w Pałacu Kultury i Nauki to 3 dni spotkań biznesowych, 150 konceptów franczyzowych i kilka tysięcy przedsiębiorców zainteresowanych otwarciem własnej firmy pod znaną marką.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.