Kawa sposobem na życie
Tygodnik Twój Biznes zamieścił rozmowę z twórcami polskiej sieci franchisingowej sklepów z kawą i kawiarniami pod wspólna nazwą „Pożegnanie z Afryką”, do której należą już 32 jednostki. Państwo Krzysztof i Zofia Drohomireccy uruchomili w 1995 roku własną palarnię kawy, by móc kontrolować jakość swoich produktów. Oto co w rozmowie z dziennikarzem mówili o początkach swojej sieci i źródłach sukcesu.
- Odkryliśmy, ze na bazie kawy można zorganizować specjalistyczny sklep i jako pierwsi – na początku 1992 r. – talki sklep otworzyliśmy w Krakowie, jako że tam mieszkamy. Założyliśmy, iż będziemy sprzedawać tylko wysokogatunkową kawę i w szerokim asortymencie. Ponadto postanowiliśmy zająć się kawą we wszystkich aspektach, by zostać prawdziwymi specjalistami w tej dziedzinie. Pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Szybko zyskaliśmy wielu klientów i sympatię dziennikarzy, zafascynowanych tym oryginalnym pomysłem i sposobem jego realizacji dzięki mediom docierali do nas również ludzie spoza Krakowa z prośba o stworzenie podobnych miejsc w innych miastach. Niestety, mieliśmy spore trudności ze zdobywaniem odpowiedniego towaru do naszego sklepu. Okazało się, ze w Polsce nie ma kawy takiej jakości, która nas interesowała. Zaistniała więc konieczność importu, ale na potrzeby jednego sklepu było to nieopłacalne. Wtedy pomyśleliśmy o sieci. Nie mieliśmy jednak dostatecznego kapitału ani możliwości organizacyjnych na stworzenie sieci sklepów.
Sięgnęliśmy więc po wiedzę zdobytą podczas studiów. W pamięci utkwiło nam pojęcie: franchising. Oznacza one budowę sieci w oparciu o zawieranie umów, w myśl których nasi partnerzy otrzymują gotową, sprawdzoną przez nas koncepcję na prowadzenie sklepu z kawą, prawo posługiwania się naszą nazwą, znakiem towarowym, projektem wystroju wnętrza, zaopatrzenie i pomoc w rozwiązywaniu bieżących problemów. Partnerzy finansują utworzenie sklepów i jako ich właściciele zachowują pewną niezależność. Naszym zdaniem jest to bardzo dobry pomysł dla młodych, przedsiębiorczych ludzi, którzy chcą włączyć się do istniejącego systemu zapewniającego im minimalizacje ryzyka związanego z rozpoczęciem własnej działalności. Na realizację tego przedsięwzięcia w naszej sieci potrzebne są stosunkowo niewielkie pieniądze – około 60 tys. zł. Najbardziej dumni jesteśmy z tego, że zaczynając od zera, zbudowaliśmy firmę znaną w całej Polsce, kojarzoną z produktami najwyższej jakości rzetelnym, profesjonalnym podejściem do klientów. Dla nas kawa stała się pasją i sposobem na życie.
Wiecej: Irena Hamerska, Twój Biznes, 1 marca 2001
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Coraz więcej osób nosi okulary, bo w dobie komputerów i smartfonów wzrok jest nadwyrężony. Dlatego też przybywa salonów optycznych, a skoro popyt nakręca sprzedaż, chętnych do wejścia w ten biznes nie brakuje.
– Każdy może założyć przedszkole. Trzeba jednak zatrudnić pracowników, którzy mają odpowiednie wykształcenie – mówią właścicielki przedszkola Góra Uczuć.
New York Pizza Department uruchomił w tym roku już 18 lokali, a do majówki ma w planie jeszcze pięć. I myśli o zagranicy.
Sieć sklepów z alkoholem w minionym roku otworzyła znacznie więcej placówek, niż planowała. Dlaczego?
Paweł Kamiński był pierwszym franczyzobiorcą Cofix. Dziś prowadzi już trzy kawiarnie marki i zdobył tytuł TOP Franczyzobiorcy na zeszłorocznych Targach Franczyza.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Kultowy Laska z „Chłopaki nie płaczą”, czyli Tomasz Bajer zjechał pół świata w poszukiwaniu pomysłu na siebie. Wybrał Polskę i własną firmę SzkoleniePDR.pl – gdzie dziś wraz ze wspólnikiem naprawia i szkoli innych, jak usuwać wgniecenia z karoserii samochodów.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.