Zapowiedź ekspansji, a może nawet zysków

Poniedziałek
23.01.2006
Strategia Eurobanku zakłada na ten rok rozbudowę sieci, nowe produkty kredytowe oraz inwestycyjne. Na to potrzebny będzie nowy kapitał.
 

Ten rok może być pierwszym, który w całości zamknie się dodatnim wynikiem finansowym dla działającego od 2003 r. Eurobanku.
Za zeszły rok będziemy mieli jeszcze około 13 mln zł straty. W tym możemy wypracować kilkunastomilionowy zysk. Dodatni wynik finansowy nie jest jednak naszym priorytetem. Wciąż budujemy Eurobank, teraz we współpracy z naszym nowym inwestorem strategicznym, i to jest nasz główny cel — powiedział gazecie "Puls Biznesu" Sławomir Łukasiewicz, prezes Eurobanku.

W połowie ubiegłego roku bank dostał nowego inwestora — francuskiego Societe Generale, który odkupił 98,35 proc. akcji banku od spółki LOOK Finansowanie Inwestycji. W tym roku Francuzi powinni dokapitalizować bank.
Możemy otrzymać około 100 mln zł na podniesienie kapitału — wyjaśnia Sławomir Łukasiewicz.

Eurobank ma zamiar przede wszystkim zainwestować w rozbudowę sieci. Obecnie ma 160 placówek.
Docelowo chcemy mieć 200. Sądzę, że w tym roku ich liczba wzrośnie do 180 — mówi Sławomir Łukasiewicz.
Bank prowadzi także rozmowy z pośrednikami finansowymi o tworzeniu placówek opartych na zasadach franczyzy.
— Choć zdecydowana większość produktów sprzedawana jest przez nasze placówki, to jednak widzimy szansę dotarcia do klientów przez pośredników finansowych. Współpracujemy przede wszystkim z regionalnymi, a często wręcz lokalnymi sieciami. Nasza sieć franczyzowa właśnie z nimi ma szansę rozwinąć się najlepiej — ocenia Sławomir Łukasiewicz.

Więcej: Beata Tomaszkiewicz,"Puls Biznesu" 23 stycznia 2006 r.
Puls Biznesu