Chłopskie Jadło na razie bez franczyzy

Wtorek
28.02.2006
Przedsiębiorcy, którzy chcieliby prowadzić restauracje Chłopskie Jadło muszą uzbroić się w cierpliwość. Firma wycofała się tymczasowo z planów rozwoju sieci restauracji poprzez franczyzę.
 

W lutym Jan Kościuszko, założyciel Grupy Chłopskie Jadło świętował otwarcie siódmej restauracji Chłopskie Jadło – tym razem w Gdańsku. Firmowe restauracje działają również w Krakowie, Warszawie, Bielsko-Białej i Głogoczowie. Teraz Kościuszko chce otwierać swoje restauracje w północnej części Polski. Pieniądze na inwestycje chce pozyskać ze sprzedaży akcji na giełdzie.
Rok 2006 będzie dla nas przełomowy. Przygotowujemy się do wprowadzenia spółki na giełdę. Uzyskany kapitał ok. 15 mln zł przeznaczymy na otwarcie restauracji w największych polskich miastach – mówi Jan Kościuszko, założyciel Grupy Chłopskie Jadło.

Jan Kościuszko zapowiadał też rozwój firmy poprzez franczyzę. Jednak kilka tygodni temu poinformował media, że tymczasowo wycofuje się z tego pomysłu. W zamian za to planuje otwieranie kolejnych własnych restauracji.
- Zmieniliśmy koncepcję rozwoju, bo stwierdziliśmy, że na obecnym etapie trudno będzie nam utrzymać wysoką jakość obsługi w punktach należących do franczyzobiorców - mówi Jan Kościuszko. – Nowy program franczyzowy będzie wprowadzony w ciągu dwóch lat, zaś warunkiem udzielenia franczyzy będzie m.in. sześciomiesięczne szkolenie przeprowadzone w jednej z sieciowych restauracji – dodaje.

Chłopskie Jadło to polska sieć restauracji z tradycyjnym jedzeniem. W 2005 r. firma poszerzyła rynki zbytu swoich produktów poprzez ich sprzedaż w sieciach handlowych w super – i hipermarketach. W Carrefour, Albert, Alma, Ahold można kupić między innymi: zupy, smalec i konfitury sygnowane marką Chłopskie Jadło. Dodatkowo Grupa Chłopskie Jadło produkuje pierogi w opakowaniach cateringowych (6 i 12 kg) dla innych lokali gastronomicznych.

Zysk netto Grupy Chłopskie Jadło sięgnął w ubiegłym roku 5 mln złotych. To dwukrotnie więcej niż w roku 2004. Spółka poza planami debiutu na giełdzie w II połowie 2006 r. przymierza się również do otwarcia kolejnych restauracji poza zagranicami kraju.