Poniedziałek
19.03.2007
O planach rozbudowy sieci pizzerii Gruby Benek w kraju i za granicą opowiada Jacek Kępka, współwłaściciel łódzkiej sieci restauracji.
 

W jakich miastach znajdują się lokale Grubego Benka i ile jest?
Aktualnie pizzerie naszej sieci są w Łodzi, w tym mieście działają cztery lokale. Oprócz tego pizzę Grubego Benka można zjeść w Gałkówku i w Warszawie.

Czy zamierzacie Państwo powiększać sieć?
Oczywiście i na wiosnę planujemy otwarcie kilku nowych punktów w całym kraju. Nowe pizzerie będą w Łodzi, dwa kolejne w Warszawie. Naszą pizzę będzie też można zjeść w miastach, których mieszkańcy nie poznali jeszcze smaku Grubego Benka, czyli w Sieradzu, gdzie ruszymy w 7 marca, Opolu zaczynamy 10 marca, Słupsku, Bytomiu, Chrzanowie, Radomiu, Częstochowie, Płocku, Toruniu.

Gruby Benek szykuje się też do ekspansji zagranicznej?
Tak. Jesteśmy w trakcie dopinania szczegółów uruchomienia lokali w Niemczech. Chcemy otworzyć pizzerie w Dortmundzie i Frankfurcie.

Na czym polega specyfika Benka?
Jesteśmy siecią całodobową. O każdej porze dnia i nocy zrobimy dla klienta pizzę.

No właśnie, jakie rodzaje tych włoskich placków cieszą się największą popularnością klientów? Jakie dodatki najczęściej wybierają kupujący i ile za to płacą?
W menu naszych lokali nie ma gotowych zestawów. Każdy klient indywidualnie decyduje o dodatkach, a co za tym idzie o cenie pizzy. Dlatego nasze hasło brzmi: Ty decydujesz co zamówisz i ile zapłacisz.

Jakie warunki musi spełnić osoba, która chciałaby otworzyć pizzerię Gruby Benek?
Osoba ubiegająca się o licencję Grubego Benka musi przede wszystkim mieć dużo chęci i zapału do ciężkiej pracy. Wymagany kapitał to ok 20.000 zł.

rozmawiał (bog)