Wejść w sieć, czy tworzyć ją samemu
Rzeczpospolita opublikowała streszczenie z zeszłotygodniowego dyżuru telefonicznego, w którym konsultant w dziedzinie franchisingu, wiceprezes PROFIT system Andrzej Krawczyk odpowiadał na pytania czytelników.
Jaki muszę mieć kapitał, żeby przystąpić do systemu franchisingowego?
To zależy od systemu; są takie, które wymagają stosunkowo niewielkiego zaangażowania kapitałowego, a są takie, gdzie już na początek wymaga się kwoty kilkuset tysięcy złotych. Z doświadczenia wiem, że osoby szukające pomysłu na mały biznes, są z reguły w stanie zaangażować kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych, np. 50 tys. zł. Są to często osoby, które do tej pory prowadziły jakąś małą działalność gospodarczą, np. niewielką hurtownię i gdy nagle wyrosła im ogromna konkurencja (np. ze strony supermarketów), przestało im się to opłacać. Mają pewien kapitał, doświadczenie w prowadzeniu działalności gospodarczej, znajomość lokalnego rynku, ale nie mają pomysłu co robić dalej. Zaczynają szukać sieci franchisingowych, do których mogliby się przyłączyć. Są gotowi nawet zmienić profil swojej działalności, ale chcą mieć wsparcie silnego partnera, np. chcą korzystać z jego kanałów dystrybucyjnych. Przy małych systemach kwota kilkudziesięciu tysięcy złotych może rzeczywiście wystarczać. Większe systemy wymagają jednak zaangażowania większych kwot, np. 50 tys. dolarów, a nie złotych.
To chyba systemy międzynarodowe?
Głównie tak, ale przede wszystkim są to systemy dające szansę na godziwy zarobek. Z doświadczeń zachodnich wiemy, że oczekiwania są takie, by franchisobiorcy dysponowali własnymi pieniędzmi, nie pożyczanymi, nie zastawionymi, nie obciążonymi hipoteką, tylko własną "żywą" gotówką. Dla drobnego franchisobiorcy mogłoby to oznaczać wyłożenie oszczędności całego swojego życia. A tego nie powinien robić, bo co będzie, jak coś nie wyjdzie? Amerykanie wyspecjalizowali się w szukaniu masterfranchisobiorców. Polega to na tym, że nie chcą sami przyjeżdżać do Polski, otwierać tutaj swojego oddziału, który miałby sprzedawać licencję i zarządzać siecią, tylko szukają jednej firmy, która kupi od nich licencję na całą Polskę i sama będzie rozwijała sieć. Oni oczywiście będą pomagać, wspierać itd. W tej chwili jeden z systemów angielskich szuka partnera do rozwoju systemu terminali elektronicznych, w których ludność mogłaby płacić rachunki za gaz, prąd, telefon itd. To ma być system ogólnopolski, więc nic dziwnego, że kwota, jaką musi dysponować masterfranchisobiorca jest ogromna - 10 mln dolarów.
Mam już pewne doświadczenie w biznesie i chciałbym sam stworzyć sieć franchisingową. Ale czy to się opłaca?
Tworzenie sieci jest szczególnie godne polecenia dla firm, które istnieją już jakiś czas na rynku, odniosły pewien sukces, są w stanie go udokumentować i pokazać potencjalnym zainteresowanym, że tego typu działalność przynosi zysk. Z drugiej strony, firmy te nie mają jakiś znacznych środków finansowych, żeby inwestować w rozwój sieci własnych punktów detalicznych.
W jakiej branży najlepiej stworzyć sieć?
Generalnie najszybciej tworzy się sieci tzw. franchisingu dystrybucyjnego, czyli takie, w których sprzedaje się towary dostarczane lub produkowane przez dawcę licencji franchisingowej. To nie wymaga wielkich nakładów; potrzebny jest tylko lokal, jego wyposażenie w sprzęt i towary, które mają być sprzedawane, odpowiednie logo, szkolenia w zakresie sprzedaży.
Czyli handel?
Handel, ale usługi też. Z usługami jest o tyle większy problem, że bardzo dużo zależy od osoby, która ma je świadczyć. Na świecie istnieje już na przykład tzw. franchising białych kołnierzyków - sieci, które oferują usługi dla biur w zakresie księgowości, doradztwa podatkowego itd. W tym przypadku bardzo dużo zależy od tego, kto te usługi będzie świadczył. Oczywiście przystąpienie do sieci może pomóc, bo daje np. dostęp do bazy klientów, ale ważne są przede wszystkim wiedza i predyspozycje samych franchisobiorców. W Polsce do tworzenia takich sieci usług biznesowych przymierzają się kancelarie prawne. Dlatego w usługach, oprócz oczywiście marki, która jest bardzo istotna, szczególnie ważne są szkolenia. We franchisingu dystrybucyjnym jest to może trochę mniej istotne, bo są to głównie szkolenia z zakresu marketingu, obsługi klienta, sprzedaży towarów. I tu wystarczą szkolenia raz czy dwa razy do roku. We franchisingu usługowym trzeba aktualizować swoją wiedzę cały czas.
Ile muszę mieć pieniędzy na stworzenie własnej sieci franchisingowej?
Wszystko zależy od przedmiotu działalności, od tego, ile punktów zamierza się otworzyć. Poza tym ważne jest w jakiej branży ma działać sieć.
To jakie koszty wiążą się z tworzeniem sieci?
Na tym polega uroda franchisingu, że tak naprawdę licencję można sprzedawać dopiero wtedy, gdy samemu przetestowało się już działalność. Wtedy jest o wiele prościej sprzedać licencję, bo wiele rzeczy jest już gotowych: ma się zaprojektowane logo, stałego dostawcę wyposażenia, mebli, wynegocjowane umowy z dostawcami towarów. Brakuje tylko przygotowania organizacyjno-prawnego, czyli opracowania dobrego wzoru umowy, podręcznika operacyjnego i całego pakietu franchisingowego, który można przedstawić zainteresowanym. Potem trzeba jeszcze wyłożyć trochę pieniędzy na znalezienie franchisobiorców, czyli trzeba się zareklamować.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Ukrainoczka dobrze wpisała się w zapotrzebowanie rynku, proponując produkty, które trafiają w gusta obywateli Ukrainy. Jak otworzyć biznes pod jej szyldem?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Targi Franczyza w Pałacu Kultury i Nauki to 3 dni spotkań biznesowych, 150 konceptów franczyzowych i kilka tysięcy przedsiębiorców zainteresowanych otwarciem własnej firmy pod znaną marką.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.