AmRest pozbywa się marek Fresh Point i Rodeo Drive

W portfelu AmRestu znajdziemy takie marki, jak Burger King, Pizza Hut, KFC oraz Starbucks.
Środa
16.12.2009
Spółka chce skupić się na rozwoju Starbucks i Burger King.
 

Dalsze losy Fresh Point i Rodeo Drive będą kształtować ich obecni menedżerowie, którzy poprowadzą lokale w ramach własnych, niezależnych od AmRestu przedsiębiorstw.

Właściciele firmy przyznają, że według prognoz żadna z sieci nie jest w stanie spełnić podstawowego kryterium stawianego markom AmRestu, czyli sprzedaży rocznej na poziomie 50 mln dolarów. Amerykański potentat gastronomiczny chce skupić się na rozwoju innych zarządzanych przez siebie brandów - Starbucksa oraz Burger Kinga. Planowane jest wzmocnienie ich pozycji w krajach Europy Środkowo-Wschodniej. AmRest zarządza restauracjami na podstawie umów franczyzowych. Nie występuje jednak w roli franczyzodawcy.

Przedstawiciele branży gastronomicznej przyznają, że w obliczu spowolnienia gospodarczego niezbędne okazuje się cięcie kosztów. Firmy rezygnują więc z projektów, które nie spełniają wymagań dotyczących rentowności.

- Gastronomia z cała pewnością odczuwa i nadal odczuwać będzie skutki kryzysu ekonomicznego – mówi Dariusz Bąk, dyrektor marketingu w Telepizzy. - Potwierdzają to nie tylko opublikowane wyniki finansowe operatorów działających w Polsce, ale i badania rynku i konsumentów za rok 2009.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz