Obecnie w Polsce działają 2 sklepy własne i 37 franczyzowych Villeroy & Boch.
Poniedziałek
26.07.2010
Inwestycja w sklep marki Villeroy & Boch to wydatek co najmniej 300 tys. zł.
 

– Nasza firma oferuje kompleksowe wyposażenie domu od filiżanki i talerzyka po wannę czy kabinę prysznicową. Zarówno oferta zastawy stołowej i akcesoriów, jak i wyposażenia kuchni czy łazienki są utrzymane w trzech stylach – mówi Piotr Szmidt, dyrektor działu porcelany stołowej sieci Villeroy & Boch. – Uważam, że w Polsce jest miejsce na 10 razy więcej sklepów w naszej branży niż jest ich obecnie – dodaje.

Potencjalnych franczyzobiorca Villeroy & Boch powinien się liczyć z inwestycją rzędu 300-500 tys. zł oraz dysponować lokalem o powierzchni 90-160 m2 w centrum handlowym w dużej aglomeracji. Franczyzodawca twierdzi, że sklep zaczyna być rentowny po mniej więcej 6 miesiącach, inwestycja zwraca się po upływie 5-6 lat.

– Polacy z roku na rok kupują coraz więcej porcelany, głównie na upominki. W sklepach tworzymy listy prezentów ślubnych i okolicznościowych, z których goście chętnie korzystają. Najczęściej przychodzą i podają sumę, za którą chcieliby państwu młodym kupić prezent. Wówczas my dobieramy odpowiednie elementy z listy. To bardzo wygodny i praktyczny sposób na obdarowanie kogoś. Obecnie, w wybranych sklepach, mamy promocję dla par młodych, każda która założy u nas listę ślubną, otrzyma 20-proc. rabat od jej wartości do wykorzystania w naszym sklepie – mówi Piotr Szmidt.

Obecnie w Polsce działają 2 sklepy własne i 37 franczyzowych Villeroy & Boch. Firma powstała w Niemczech w 1748r.

(smoli)