Lody pod chmurką i na bankiecie

Automat vendingowy to jedna z form sprzedaży lodów Mini Melts.
Czwartek
03.03.2011
Sezon na lody zacznie się za kilka miesięcy, ale już teraz producent lodów Mini Melts poszukuje partnerów do współpracy.
 

Mini Melts do tej pory rozwijała sieć sprzedaży na kontynencie amerykańskim, w Australii, Azji i na Wyspach Brytyjskich. Najbliższe lato to czas, kiedy Polacy będą mieli okazję po raz pierwszy spróbować lodów nowej marki.
- Polacy coraz częściej wybierają lody z segmentu premium. Wynika to z rosnącej świadomości dietetycznej konsumentów. Zaczynamy przywiązywać wagę do składników, z których powstają produkty spożywcze, a nasze lody to 50 smaków opartych na bazie naturalnych składników – mówi Małgorzata Osiecka z Mini Melts Polska.

Sieć zaprasza do współpracy zarówno osoby posiadające własny lokal lub powierzchnię w galeriach handlowych oraz tych, którzy dopiero pragną rozwinąć działalność. Właściciel licencji wymaga od swoich partnerów zaangażowania w budowanie własnego biznesu. Kwota inwestycji ogranicza się do zakupu zamrażarki (1,2-1,5 tys. zł), pozostałe urządzenia oraz materiały graficzne i marketingowe partner otrzymuje od sieci.

Idealnym punktem sprzedaży lodów Mini Melts są centra handlowe, kina, zoo, parki wodne, place zabaw, plaże, deptaki i pasaże o wysokim natężeniu ruchu pieszego.

- Proponujemy także dostawę lodów na wesela, bankiety oraz przyjęcia okolicznościowe. Dodatkowo oferujemy możliwość zamawiania lodów za pośrednictwem naszej strony internetowej. Działając jako duża międzynarodowa firma, pomagamy partnerom w zawieraniu umów z najemcami, w tym z centrami handlowymi – wyjaśnia Małgorzata Osiecka.

Partnerzy Mini Melts biorą udział w szkoleniach w zakresie marketingu, zasad przechowywania i transportu lodów. Marka, która z powodzeniem rozwija sieć sprzedaży w 18 krajach, rozpoczęła działania promocyjne w Polsce.

(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz