Restauracja Familijna jest miejscem, gdzie można szybko i smacznie zjeść, jak również posiedzieć ze znajomymi przy kawie i lodach - mówi Jacek Jaremko, właściciel Restauracji Familijnej
Poniedziałek
18.04.2011
Jacek Jaremko, właściciel Restauracji Familijnej, opowiada o początkach firmy oraz planach rozwoju.
 

Kiedy i jak narodził się pomysł jej stworzenia Restauracji Familijnej? Firma powstała w 2005 roku i początkowo zajmowała się rekrutacją i szkoleniem pracowników branży gastronomicznej. Pomysł otworzenia Restauracji Familijnej zrodził się podczas moich podróży po świecie. Brakowało mi w Polsce miejsca spełniającego rolę restauracji i kawiarni. Połączenia restauracji samoobsługowej oferującej bogate menu, gdzie obok siebie jest kuchnia polska, śródziemnomorska i z innych stron świata, a zarazem kawiarni z herbatą, kawą i deserami. Dzięki różnorodności w menu Restauracja Familijna staje się miejscem na każdą okazję.

Jakie są plany rozwoju firmy na najbliższy okres? W tej chwili naszym głównym celem jest rozwój sieci i powiększenie liczby placówek. W maju otworzymy dwie nowe franczyzowe restauracje, a do końca czerwca planujemy otwarcie kolejnych dwóch. Prowadzimy także rozmowy z zagranicznymi przedsiębiorcami, zarówno za wschodnią, jak i zachodnią granicą Polski.

Czy warto dziś rozwijać markę przez franczyzę? W dzisiejszych czasach wiele pojedynczych restauracji nie ma szans na rywalizację z międzynarodowymi sieciami. Dzięki wspólnemu działaniu można pozwolić sobie na większe wydatki marketingowe oraz niższe ceny. Wysoka rozpoznawalność sprawia, że klienci częściej decydują się na korzystanie z ich oferty. Pojedyncze restauracje, mimo początkowych lokalnych sukcesów, często nie wytrzymują konkurencji.

Rozmawiał (boa)