Rafał Kwiatkowski, właściciel wydawnictwa Niebieski Słoń.
Wtorek
30.08.2011
Franczyzobiorcy sieci Niebieski Słoń zajmują się wydawaniem książek dla dzieci na indywidualne zamówienie.
 

Praca przeważnie wykonywana jest w domu, a koszt rozpoczęcia działalności sprowadza się do zakupu półproduktów. W sieci działa 50 punktów franczyzowych i jedna placówka własna. Firma poszukuje franczyzobiorców głównie w dużych miastach, m.in. w Warszawie, Częstochowie, Toruniu, Łodzi czy Zabrzu. Przystąpienie do sieci wiąże się z wniesieniem opłaty licencyjnej w wysokości 1,8 tys. zł oraz zakupem półproduktów, na które trzeba przeznaczyć niecałe 2 tys. zł. Punkt robienia książek można otworzyć w domu, ale korzystniej jest, jeśli mieści się on w centrum handlowym lub księgarni.

- Każde dziecko marzy, by stać się bohaterem i przeżywać niesamowite przygody. Wydawnictwo Niebieski Słoń znalazło sposób na realizację tych marzeń w prosty sposób przenosząc dziecko do świata baśni. Wystarczy wpisać imię i nazwisko dziecka do tekstu książki, a potem wydrukować ją i złożyć wraz z ilustracjami. Komputer, oryginalny program i drukarka laserowa - to wszystko, co jest potrzebne do tego, by dziecko stało się głównym bohaterem bajkowej przygody. A dzieci dużo chętniej wracają do książek o sobie, o swoich własnych przygodach - wyjaśnia Rafał Kwiatkowski, właściciel sieci Niebieski Słoń.

Franczyzobiorca otrzymuje od firmy Niebieski Słoń program do edycji bajek oraz narzędzia niezbędne do przygotowania książeczki. Firma zapewnia swoim partnerom również materiały reklamowe, prowadzi szkolenia i pomaga w prowadzeniu działalności. Partnerzy mają wyłączność na terenie obejmującym 200 tys. mieszkańców.


Magdalena Krocz