Bank tu, bank tam
Lidia Wilk od dwóch jest partnerem Banku Zachodniego WBK. Działalność gospodarcza to jej żywioł. Na 25 lat aktywności zawodowej tylko dwa przepracowała na etacie. Była współudziałowcem w spółce zatrudniającej 70 osób, prowadziła trzy samodzielne punkty pośrednictwa finansowego – z branżą usług finansowych jest związana od kilkunastu lat. Na przystąpienie do sieci bankowej zdecydowała się w 2009 roku, kiedy zdała sobie sprawę, że budowanie portfela wiarygodnych klientów możliwe jest tylko pod znanym szyldem, gdyż najbardziej pożądani klienci trafiają do placówek banków. Jako doświadczony przedsiębiorca z branży finansowej wnikliwie przyjrzała się ofertom kilku banków, ostatecznie wybierając sieć partnerską Banku Zachodniego WBK. O wyborze zdecydowała silna marka, dobre produkty dla szerokiej grupy klientów oraz wpływ partnera na kształtowanie ceny produktu w placówce partnerskiej.
– Jako była właścicielka własnych placówek pośrednictwa finansowego mogę powiedzieć, że placówka partnerska banku to zupełnie inna liga – mówi Lidia Wilk. – Silna marka, organizacja pracy, profesjonalizm i sprawdzona metodologia działania – wszystko jest na znacznie wyższym, w zasadzie nieporównywalnym, poziomie – dodaje.
W czerwcu 2009 roku ruszyła pierwsza placówka Lidii Wilk w Człuchowie. Inwestując w placówkę partnerską BZ WBK Lidia Wilk wiedziała, że prędzej czy później otworzy kolejną, by korzystać z efektu skali i umacniać swoją pozycję na lokalnym rynku.
– Okazało się, że prędzej niż później – moja druga placówka ruszyła w listopadzie tego samego roku – wspomina. – Nie ukrywam, że dodatkową motywacją była świadomość, że ktoś inny może otworzyć tam placówkę przede mną. Postanowiłam pójść na całość – nie było łatwo, ale dałam radę.
Lidia Wilk uważa, że w działalności bankowego partnera najważniejszy jest dobry start i przygotowanie do biznesu, zarówno partnera, jak i jego pracowników. Nie ukrywa też, że łatwiej mają przedsiębiorcy z doświadczeniem w sprzedaży usług finansowych. Franczyzobiorczyni podkreśla także rolę dobrych, lojalnych pracowników.
– Z większością moich pracowników współpracuję od początku działalności pod szyldem BZ WBK – stwierdza. – Wymagam, ale i motywuję ich do efektywnej pracy.
Według franczyzobiorczyni placówka bankowa to nie samograj, w którym można usiąść za biurkiem i bezczynnie czekać na klientów.
– Każdego pozyskanego klienta staramy się związać z bankiem kolejnymi produktami: rachunkiem, limitem w koncie, kartą kredytową czy produktami depozytowymi – wyjaśnia Lidia Wilk. – Korzyść jest obopólna – my budujemy w ten sposób bazę lojalnych klientów, a klient zyskuje wyższą wiarygodność, a tym samym lepsze warunki cenowe.
Lidia Wilk wyznaje zasadę, że jeden rozczarowany klient zniechęci kilku innych, jeśli jednak wyjdzie zadowolony, przyprowadzi znajomych. Dlatego ona i jej pracownicy ogromną wagę przykładają do jakości obsługi klienta, która w banku jest dodatkowo premiowana i regularnie kontrolowana przez centralę w badaniach mystery shopper.
Placówki Lidii Wilk dzieli odległość jedynie 14 kilometrów, jednak franczyzobiorczyni zauważa, że oba rynki bardzo się różnią od siebie wielkością i strukturą potrzeb, co wymaga odrębnego podejścia w zakresie sprzedaży i działań marketingowych. Tym ostatnim Lidia Wilk osobiście poświęca wiele uwagi, gdyż pozwalają jej zaistnieć w świadomości lokalnej społeczności. Dociera do pobliskich zakładów pracy (zarówno do pracodawcy, jak i pracowników), sponsoruje lokalne imprezy kulturalne i stara się wpisywać w działania promocyjne regionu i miast, w których działa.
– Gwiazdorskie kampanie ogólnopolskie budują świadomość marki u naszych klientów i generują bardzo pozytywne skojarzenia z brandem, jednak klientów pozyskujemy sami – stwierdza franczyzobiorczyni.
Obie placówki Lidia Wilk otworzyła jako dwustanowiskowe. Placówce w Chojnicach już przybyło trzecie stanowisko, w Człuchowie także pojawi się trzecie, ale wymaga to zamiany lokalu. Franczyzobiorczyni nie wyklucza dalszego rozwoju, nie chce jednak wdawać się w szczegóły, bowiem obecnie koncentruje się na działalności dotychczasowych placówek, podnoszeniu jakości obsługi klienta oraz poszukiwaniu nowego lokalu w Człuchowie.
Jak większość franczyzobiorców, Lidia Wilk nie chce rozmawiać o dochodach, ale mówi, że nie ma powodów do narzekań. Zaznacza, że warunkiem sukcesu w tej branży jest z jednej strony dobry system oferujący profesjonalne narzędzia, a drugiej ciężka praca i zaangażowanie partnera, bo bank to nie samograj…
Marta Kowalczyk
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.