Za dużo salonów depilacji

Sieć salonów fotodepilacji i fotoodmładzania Yasumi epil liczy 47 placówek.
Środa
01.02.2012
W Warszawie zamknęło się już kilka salonów fotodepilacji. Yasumi Epil zapewnia, że wie, jak chronić swoich partnerów przed konkurencją.
 

Moda na fotodepilację i fotoodmładzanie wdarła się do Polski przebojem pod koniec ubiegłej dekady i zyskała wielu sympatyków - zarówno wśród klientów, jak i przedsiębiorców, którzy w nowym trendzie zwietrzyli pomysł na biznes. Dziś sieci oferujące tego rodzaju usługi rosną jednak coraz wolniej. No+vello, lider rynku, w 2010 roku otworzył 89 salonów, w 2011 miał ich już ponad 100, ale ostatecznie zakończył rok poniżej tej liczby.

Najtrudniejszy jest rynek warszawski, który stał się w Polsce głównym obiektem zainteresowania zarówno sieci, jak i niezrzeszonych salonów kosmetycznych. Wysokie nasycenie rynku i osłabiony przez kryzys popyt spowodowały, że część przedsiębiorców musiała zrezygnować z działalności. Artur Kołecki, dyrektor ds. rozwoju w sieci Yasumi Epil przyznaje, że jego firma zabezpieczyła się na taką ewentualność.

- Od początku działalności mieliśmy ścisłe założenia dotyczące wyłączności terytorialnej poszczególnych franczyzobiorców. Dlatego ostatniego partnera w stolicy przyjęliśmy do sieci Yasumi epil w połowie ubiegłego roku i od tamtej pory nie nawiązujemy już współpracy z nowymi biorcami licencji na ten projekt w Warszawie – mówi Kołecki.

Yasumi epil na spowolnienie przyrostu placówek nie narzeka. W lipcu właściciele marki zapowiadali, że do końca 2011 roku otworzą w sumie 25 salonów fotodepilacji i fotoodmładzania. Plan udało się zrealizować z nawiązką - dziś mają już 47 punktów.

- Po pierwsze klientami naszych salonów od początku były osoby zamożniejsze, które nawet w czasie gorszej koniunktury gospodarczej dysponują relatywnie dużą siłą nabywczą – mówi Artur Kołecki. - Po drugie, mieliśmy świadomość, że ścisła specjalizacja w tej branży może być niebezpieczna dla biorcy. Dlatego oprócz fotoepilacji i fotoodmładzania powiększyliśmy naszą ofertę o całą gamę innych, pokrewnych usług, nie ograniczając w tym zakresie naszych partnerów.

 

Yasumi ma w swoim portfolio trzy sieciowe marki – fotoepilacyjny Yasumi epil, gabinety wyszczuplania i modelowania sylwetki Yasumi Slim, oraz najstarszy z nich, projekt partnerski pod logo Instytut Zdrowia i Urody.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz

POPULARNE NA FORUM

Otwieramy park trampolin

Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza fitness

Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...

1 wypowiedzi
ostatnia 15.12.2021
Zamiast etatu, własny salon urody

Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)

8 wypowiedzi
ostatnia 03.08.2021
Opinie o współpracy z Yasumi

Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...

4 wypowiedzi
ostatnia 03.08.2021
Gabinet kosmetyczny

Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...

33 wypowiedzi
ostatnia 15.02.2020
Trening z maszyną

Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.

19 wypowiedzi
ostatnia 15.01.2020
Zamiast etatu, własny salon urody

Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.

8 wypowiedzi
ostatnia 15.01.2020
Opinie o współpracy z Yasumi

Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.

4 wypowiedzi
ostatnia 02.01.2019