Sieci uratują biura nieruchomości?
Krzysztof Pelowski, dyrektor ds. rozwoju sieci Północ Nieruchomości
Eksperci nie wróżą branży nieruchomości świetlanej przyszłości. Czy te opinie znajdują odzwierciedlenie w rzeczywistości?
Kryzys finansowy w Europie wprawdzie wpłynął na spowolnienie polskiej gospodarki, a tym samym na pogorszenie kondycji polskiego rynku nieruchomości, jednak załamanie na rynku mieszkaniowym, który pociągnęłoby za sobą drastyczny spadek cen, na pewno nam nie grozi. Należy bowiem pamiętać, że czynnikiem, który wyróżnia nasz rynek od rynków krajów wysokorozwiniętych jest olbrzymi niedobór mieszkań. Czynnik ten będzie znacząco wpływał na polski rynek mieszkaniowy jeszcze przez wiele najbliższych lat. Myślę więc, że pracy dla deweloperów i pośredników na pewno nie zabraknie, zwłaszcza kiedy wrócą lepsze czasy dla gospodarki.
Boom na rynku sprawił, że biura nieruchomości pojawiały się niemal na każdym rogu.
Problemem, który dotyka naszą branżę w większym stopniu niż spowolnienie gospodarcze jest olbrzymia konkurencja. Oczywiście konkurencja jest zjawiskiem pozytywnym, jednak mniejsze i słabsze firmy nie zawsze są w stanie jej sprostać. Z tego powodu polski rynek pośrednictwa w obrocie nieruchomościami powoli zmierza do konsolidacji. W grze pozostają duże biura sieciowe, których udział w rynku systematycznie wzrasta. Więcej biur działających w ramach sieci odbywa się kosztem likwidacji niewielkich biur nieruchomości. Oznacza to, że rośnie rola rozpoznawalnej marki w świadczeniu usług pośrednictwa. Według mnie ta tendencja w przyszłości jeszcze bardziej się nasili.
Jaki był miniony rok dla firmy?
Podsumowanie ubiegłorocznych wyników sieci Północ Nieruchomości jest najlepszym dowodem na to, że nie jest tak źle na rynku jak się często mówi i pisze. Był on dla nas bardzo udany. Dokonaliśmy otwarcia 11 nowych placówek franczyzowych, a cała sieć pośredniczyła w transakcjach o łącznej wartości przekraczającej 143 mln zł. Wartość ta wzrosła w porównaniu z rokiem 2010 o ponad 20 proc. Postawiliśmy sobie za cel, aby na koniec 2012 roku funkcjonowało 50 biur pod szyldem Północ Nieruchomości.
Czym Północ Nieruchomości chce do siebie przyciągnąć potencjalnych partnerów?
Od początku tego roku Północ Nieruchomości oferuje możliwość przystąpienia do sieci franczyzowej na nowych, korzystniejszych warunkach finansowych. Najważniejsze zmiany dotyczą wysokości opłat wnoszonych przez franczyzobiorców tytułem przystąpienia oraz przynależności do sieci. Jednorazowa opłata wstępna za przystąpienie do sieci została obniżona i wynosi obecnie 1999 zł. Do tego dochodzi miesięczna opłata licencyjna, której wysokość do końca ubiegłego roku była uzależniona od obrotów biura. Obecnie to stała kwota - 699 zł. Obniżeniu z 400 na 300 zł uległa również miesięczna opłata na fundusz marketingowy. Partnerzy, którzy nawiążą współpracę z firmą otrzymają więc pełny pakiet franczyzowy za 999 zł miesięcznie.
Rozmawiał (dw)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Listopadowy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" już w sprzedaży!
– Od kiedy nie trzeba mieć licencji, żeby zostać pośrednikiem w obrocie nieruchomościami, coraz więcej osób się tym zajmuje – mówi Joanna Kozak z Północ Nieruchomości.
Myślisz o otwarciu własnej firmy, ale brakuje ci pomysłu na biznes? Kup i przeczytaj najnowszy numer miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i wybierz biznes dla siebie.
Tomasz Wiśniewski działa pod szyldem Północ Nieruchomości, ale swój biznes firmuje także własnym nazwiskiem.
Kiedy wszyscy cięli wydatki na szkolenia i marketing, sieć Północ Nieruchomości zwiększyła je dwukrotnie. Dzisiaj ta decyzja procentuje.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
WGN idzie na rekord
Bardzo ciekawy artykuł. Warto przyjrzeć się Grupie WGN jako pomysł na biznes.
Od agenta do właściciela
Brawo Panie Tomaszu! Widać, że nieruchomości to Pana pasja. Ciekawa franczyza, może sama zainteresuje się tematem.
Nowa franczyza w nieruchomościach
Dobrze rozumiem, że oprócz agencji nieruchomości mogę zarabiać dodatkowo na poleceniach usług, jak kredyt i ubezpieczenie tak? Pozdrawiam, Krzysztof
Dom czy mieszkanie?
Od dwóch lat mieszkam w Warszawie, aktualnie wynajmuje mieszkanie, ale po podsumowaniu kosztów wychodzi, że bardziej opłaca mi się kupić własny kąt. Tylko mam dylemat...
Marka bogatsza o siedem biur
Ten biznes REMAX to uważam że warto wejść - to jest przyszłość - nieruchomość i ziemia to najlepsza inwestycja długoterminowa - proszę pamiętać ziemi nie przybywa
Marka bogatsza o siedem biur
Ja bodajże w 2008 roku rozmawiałem z pewną miła Panią na temat otwarcia biura REMAX w Pile woj Wielkopolskie - spotkaliśmy się w MacDonald PIŁA W czasie rozmowy miła...
Nieruchomości KNC - czy na na nieruchomościach można zarobić takie pieniądze jakie obiecują?
Prowadzę działalność gospodarczą nie przerwanie od ponad 20 lat i na każdym biznesie można zarobić kwestia kosztów poniesionych czy finansowanie z kredytów i w jakim...
Franczyza Re/Max
Jestem zainteresowany podjęciem współpracy z REMAX mój adres to blechpol@wp.pl tel 660 419 800