Są zaręczyny, czekamy na intercyzę

Wtorek
06.03.2012
Mimo podania do publicznej wiadomości planu połączenia BZ WBK i Kredyt Banku, partnerzy tego pierwszego wciąż nie wiedzą co ich czeka.
 

Instytucja powstała z połączenia Banku Zachodniego WBK i Kredyt Banku będzie dysponowała liczbą ponad 900 placówek i obsługiwała 3,5 mln klientów na terenie całego kraju. Zwiększy się również istotnie sieć bankomatów. Dzięki fuzji nowy podmiot przesunie się na trzecie miejsce pod względem aktywów, portfela kredytowego i depozytów. Na podium są jeszcze banki PKO BP i PeKao SA. Właścicielem BZ WBK jest hiszpańska grupa finansowa Santander, zaś Kredyt Banku – belgijska grupa KBC. Belgowie miesiąc temu sprzedali drugą swoją spółkę – Wartę, której właścicielem została niemiecka firma ubezpieczeniowa Talanx.

Silniejszą pozycję w procesie fuzji ma BZ WBK, pod jego logo działa 620 placówek, w tym sto partnerskich. Kredyt Bank nie przygotował oferty partnerskiej i może pochwalić się tylko 373 punktami. Mimo to nadal nie wiadomo jak w przyszłości będzie wyglądał nowy podmiot. W niepewności żyją głównie partnerzy BZ WBK. Wiedzą, że zmiany na pewno nastąpią, ale trudno określić ich zakres. Oświadczenie następującej treści wydało BZ WBK:
„Zawarte porozumienie o podjęciu prac na rzecz połączenia obu banków musi zyskać jeszcze stosowne zezwolenie odpowiednich instytucji zajmujących się nadzorem finansowym. Dopiero wtedy fuzja stanie się faktem w sensie prawnym. Do tego czasu mówienie o konkretnych planach zmian w systemie partnerskim BZ WBK jest przedwczesne.”

Pod logo BZ WBK działa 620 placówek, podczas gdy Kredyt Bank zarządza 373 punktami.

Jedną z obaw partnerów, którą niesie fuzja są koszty ewentualnych zmian w wizualizacji lokalu.
- Umowy między dawcą licencji a jego biorcą powinny zawierać postanowienia, z których jasno wynika, kto ma ponieść koszty ewentualnego rebrandingu. Obowiązek ten może spoczywać albo w całości na licencjodawcy lub licencjobiorcy, albo koszty zostaną podzielone między obie strony umowy – wyjaśnia Karina Korczyńska, prawnik, menedżer działu doradztwa we franczyzie PROFIT system.

Banki będą musiały również ustalić wspólną politykę marketingową. Obecnie twarzą BZ WBK jest Chuck Norris, podczas gdy Wojciech Mann i Krzysztof Materna mają umowę z Kredyt Bankiem na dwie kolejne kampanie reklamowe. Właściciele obu banków chwalą decyzję swoich zagranicznych właścicieli i liczą, że przełoży się to bezpośrednio na wyniki finansowe nowego podmiotu.

- Synergia biznesowa między Bankiem Zachodnim WBK a Kredyt Bankiem pozwoli zbudować jedną z największych grup kapitałowych w Polsce. Polska potrzebuje dynamicznego rozwoju usług bankowych dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich firm. To będzie kluczowa część naszej strategii. W czasach wciąż dokuczliwego kryzysu światowej gospodarki bezpieczeństwo rynków finansowych wymaga budowania silnych oraz mających duży potencjał wzrostu podmiotów kapitałowych. Taka właśnie instytucja – o mocnych fundamentach i konsekwentnej strategii rozwoju – powstanie w wyniku planowanej fuzji – mówi Mateusz Morawiecki, prezes zarządu Banku Zachodniego WBK.

(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz