Beard Papa’s w tańszej wersji

Smoothies to gęsty, zmiksowany i schłodzony napój bezalkoholowy na bazie owoców, którego można skosztować m.in. w Beard Papa’s. Na wiosnę w menu cukierni wprowadzone zostały nowe smaki tego napoju: z owocami mango oraz truskawkowy.
Poniedziałek
02.04.2012
Japoński producent ptysiów poszukuje partnerów, którzy poprowadzą cukiernie w ramach nowego modelu współpracy.
 

Ptysie Beard Papa's są dostępne już w 17 krajach. Sieć otwiera kolejne placówki w Stanach Zjednoczonych, we Włoszech oraz w Rosji. W naszym kraju funkcjonują dopiero dwa punkty: w Rzeszowie w Millenium Hall i w krakowskim centrum handlowym M1. Firma zapowiada trzy kolejne otwarcia w Polsce jeszcze w tym roku.
- Najbliższe otwarcie będzie miało miejsce na przełomie kwietnia i maja w Galerii Północnej Dworca Centralnego w Warszawie – mówi Seweryn Łukasiewicz, prezes zarządu Beard Papa's Polska. - Mamy także podpisaną umowę na wynajem lokalu w Galerii Katowickiej, do którego poszukujemy franczyzobiorcy, który by go poprowadził. Uruchomienie punktu sprzedaży planujemy w trzecim kwartale bieżącego roku.

Beard Papa's poszukuje partnerów w dużych miastach o liczbie mieszkańców powyżej 250 tys. Kluczowe lokalizacje to Warszawa, Wrocław i Poznań. Firma zapowiada również rozwój konceptu franczyzowego o mniejszych wymaganiach finansowych tj. poniżej 100 tys. zł. Będzie on możliwy do wprowadzenia w lokalach, gdzie ciasto byłoby wypiekane na miejscu, zaś krem dostarczany z sąsiednich placówek. Tego typu punkt czeka na franczyzobiorcę w Krakowie.

Otwarcie standardowej cukierni Beard Papa's to inwestycja rzędu 300 tys zł. Opłata franczyzowa wynosi 5 proc. od obrotu, zaś za licencję trzeba uiścić 25 tys. zł. Franczyzodawca w ramach tej kwoty zapewnia m.in. know-how, doradztwo w przygotowaniu biznesplanu i prowadzeniu punktu oraz pakiet szkoleń zarówno przed, jak i po otwarciu cukierni.

(boa)


Bolesław Adamiec
dziennikarz