Partner Eurobanku może liczyć na obrandowanie placówki, szkolenia, oprogramowanie komputerowe oraz wsparcie centrali i struktur terenowych.
Środa
09.05.2012
Mimo że bank koncentruje się na poprawie efektywności finansowej swoich partnerów, nie rezygnuje z otwierania nowych punktów.
 

Zgodnie z przyjętą przez Eurobank strategią niemal we wszystkich miastach liczących 15-25 tys. mieszkańców bank jest już obecny, dlatego w tej chwili skupia się na poprawie wyników finansowych placówek zmieniając niektóre lokalizacje oraz pozyskując nowych partnerów. Centrala i regionalni przedstawiciele Eurobanku pomagają również usprawnić pracę placówki, aby ta notowała większą sprzedaż.

- Kluczem do sukcesu w biznesie bankowym jest pełne wykorzystanie potencjału jakie tkwi w lokalu i partnerze. Placówka powinna znajdować się w centrum miasta, w pobliżu innych punktów handlowych i parkingu. Głównym wymogiem wobec partnerów są umiejętności menedżerskie i zarządzania personelem. Dodatkowym atutem jest wiedza teoretyczna i praktyczna na temat finansów – mówi Tomasz Pawłowski, zastępca dyrektora departamentu sprzedaży ds. franczyzy Eurobanku.

Pod charakterystycznym czerwonym logo banku działa obecnie 299 oddziałów własnych i 137 punktów partnerskich. Do końca roku liczba ta ma wzrosnąć o 20. Najbliższe otwarcie będą miały miejsce w Pleszewie, Nowym Tomyślu i Solcu Kujawskim. Minimalna kwota inwestycji wynosi 24 tys. zł, bowiem tyle wystarczy na wyposażenie jednego stanowiska pracy. Eurobank nie pobiera opłaty wstępnej za przystąpienie do sieci, stała opłata bieżąca w wysokości 300 zł pobierana jest co miesiąc.

- Sezonowość sprzedaży w placówce bankowej zależy od konkretnego produktu. Dobrym przykładem jest pożyczka gotówkowa, która największą popularnością cieszy się przed świętami, wiosną oraz w wakacje. Trzeba jednak pamiętać, że wpływ na biznes bankowy ma sytuacja makroekonomiczna, kondycja gospodarstwa domowych i ogólne nastroje rynkowe – dodaje Tomasz Pawłowski.

(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz