Branży kosmetycznej grozi zapaść

W 2011 roku w Polsce działało 20 sieci salonów kosmetycznych.
Środa
06.06.2012
Puls Biznesu straszy, że w ciągu roku z rynku zniknąć może aż 2 tys. salonów. Co na to franczyzodawcy?
 

Niepokój wśród przedsiębiorców zasiały słowa cytowanego przez dziennik Tomasza Drzazgi, szefa zajmującej się dostarczaniem sprzętu do gabinetów kosmetycznych spółki Beauty & SPA expert. Twierdzi on, że w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy problemy Grecji i strefy euro wpłynął na rynek salonów urody w Polsce. Zdaniem Drzazgi żywota dokona aż 2 tys. placówek.

Wydaje się, że obawy nie są bezpodstawne. Potwierdzają je franczyzodawcy sieci kosmetycznych. Zdaniem Agaty Murowickiej, tworzącej swój koncept salonów pod marką AM Uroda, rzeczywiście mamy do czynienia z nadpodażą usług kosmetycznych.

- Jeszcze 4 lata temu, jeden salon urody obsługiwał średnio klientów z jednej lub dwóch dzielnic. Dziś na jednej ulicy obserwujemy po 3, 4 salony konkurencyjne. Moim zdaniem głównie ten fakt przyczynił się do osłabienia kondycji placówek pielęgnacyjnych – twierdzi Murowicka.

Według niej kryzys to katalizator, który co jakiś czas gości na rynku, by "odcedzić" go ze słabszych firm. Pozwala jednak umocnić się na nim markom najsilniejszym finansowo, oferującym najlepszą jakość usług.

- Salony obarczone kredytem hipotecznym, wysokimi kosztami najmu lub leasingiem sprzętu mogą mieć problemy z uzyskaniem przychodów pozwalających pokryć koszty stałe. Kryzys w branży można poznać po ilości ofert na portalach sprzedaży grupowej, które to oferty bardzo negatywnie wpływają na rynek usług pielęgnacyjnych – dodaje Murowicka.

Złowieszczym prognozom przytakuje również Artur Mazurek, menedżer generalny Centrum Dystrybucji Image, franczyzodawcy marki Beautiful Skin.

- W Polsce powstało w ostatnich latach bardzo dużo gabinetów kosmetycznych. Biorąc pod uwagę obecny kryzys, może dojść do zamknięć dużej ich liczby. Pamiętajmy o tym, że dbanie o urodę nie jest usługą pierwszej potrzeby – mówi Mazurek. - Zauważamy jednak, że jednostki franczyzowe, które są dobrze szkolone w zakresie nowoczesnych technologii kosmetycznych, a których właściciele kładą nacisk na jakość zabiegów w przystępnej cenie, mogą liczyć na rozwój oraz utrzymanie tych gabinetów. Czyli sprawdza się powiedzenie, że w jedności siła.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz
/8/
ZOBACZ WIĘCEJ

POPULARNE NA FORUM

Otwieramy park trampolin

Koszt inwestycji to około 1mln zł. "Na zwrot z inwestycji trzeba czekać około roku. Spodziewane przychody w tym biznesie zależą od lokalizacji, przestrzeni, liczby...

1 wypowiedzi
ostatnia 24.03.2024
Franczyza fitness

Witam, Czy ktoś Państwa miał okazję zostać franczyzobiorcą Studio Figura? Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad tą formą biznesu , ale nie wiem czy na pewno jest to...

1 wypowiedzi
ostatnia 15.12.2021
Zamiast etatu, własny salon urody

Biznes przyjemny i opłacalny, to super pomysł! Yasumi to znana marka więc klientki chetnie chodzą do ich babinetów...wiem bo mam trzy :)

8 wypowiedzi
ostatnia 03.08.2021
Opinie o współpracy z Yasumi

Posiadam trzy gabinety Yasumi obecnie i jestem zadowolona ze współpracy. Bardzo dużo pomagaja na początku przed otwarciem a po otwarciu również jest stała opieka. Mam...

4 wypowiedzi
ostatnia 03.08.2021
Gabinet kosmetyczny

Bardzo popularne są obecnie salony stylizacji paznokci. Niskie nakłady finansowe aby otworzyć Studio Paznokcia i łatwy dostęp do oferty szkoleniowej powoduje coraz...

33 wypowiedzi
ostatnia 15.02.2020
Trening z maszyną

Ja bym chciała z czegoś takiego skorzystać, ale ceny niestety powalają na kolana.

19 wypowiedzi
ostatnia 15.01.2020
Zamiast etatu, własny salon urody

Jeśli tylko czuje się ktoś na siłach do rozkręcania takiego biznesu i przede wszystkim, zna się na tym to jak najbardziej.

8 wypowiedzi
ostatnia 15.01.2020
Opinie o współpracy z Yasumi

Witam. Czy współpraca z yasumi się opłaca ? Zastanawiam się nad podjęciem współpracy. Proszę o odp.

4 wypowiedzi
ostatnia 02.01.2019