W pierwszym półroczu Abra otworzyła 5 sklepów franczyzowych, głównie na terenie południowej Polski w miastach do 50 tys. mieszkańców. Teraz szansę otworzenia franczyzowego sklepu meblowego z logo tej marki będą mieć również mieszkańcy większych miast – do 100 tys. mieszkańców.
Środa
11.07.2012
Oferta franczyzowa salonów meblowych Abra będzie kierowana również do przedsiębiorców z większych miast.
 

W skład sieci sklepów meblowych Abra wchodzą obecnie 73 punkty własne oraz 8 franczyzowych. We wrześniu ubiegłego roku, spółka stała się częścią grupy Steinhoff International, potentata na światowym rynku dystrybucji i sprzedaży artykułów wyposażenia wnętrz. Dzięki temu wzrosły perspektywy rozwoju sieci, która teraz ma znacznie większe możliwości finansowe.

- Do końca roku planujemy uruchomić co najmniej pięć sklepów franczyzowych – mówi Dorota Placzyńska, menadżer ds. rozwoju sieci Abra. - Aktualnie partnerów do współpracy poszukujemy w miastach od 20 do 100 tys. mieszkańców, m.in. w Mielcu, Bełchatowie, Gnieźnie czy Ostrowcu Świętokrzyskim.

Kapitał niezbędny do uruchomienia własnego sklepu pod szyldem Abra to ok. 150 tys. zł, z czego 30 tys. zł trzeba przeznaczyć na pokrycie opłaty wstępnej. Sieć nie pobiera składki na fundusz marketingowy, zaś opłata bieżąca wynosi 3 proc. od zakupionych mebli. W zamian franczyzobiorcy mogą liczyć na dostęp do szerokiego asortymentu, dostawy zamówień w kilka dni, jednolity system wizualizacji sklepu oraz pakiet szkoleń.

Minimalna powierzchnia sklepu to 600 m2 oraz około 80 m2 zaplecza magazynowego. Obiekt powinien posiadać również parking, a jego dodatkowym atutem będzie lokalizacja w pobliżu innych sklepów meblowych oraz z branży wyposażenia wnętrz.

- Właściwy lokal to jeden z kluczowych elementów powodzenia biznesu, dlatego mocno wspieramy proces poszukiwania nieruchomości – zaznacza Dorota Placzyńska. - Najczęściej jednak to franczyzobiorca proponuje lokalizację, którą następnie wspólnie oceniamy w kontekście rynku meblowego w danym mieście. Zdarza się, że to my dysponujemy dobrym obiektem i wtedy poszukujemy partnera do współpracy.

(boa)


Bolesław Adamiec
dziennikarz