Wegetarianizm na licencji

Wciąż niewielka liczba wegetarian w Polsce skłania franczyzodawców do otwierania restauracji wyłącznie w największych miastach.
Wtorek
11.09.2012
McDonald’s, śladem Subway’a, otwiera w Indiach fast food dla wegetarian. W Polsce działa kilka sieci oferujących bezmięsne menu, bo popyt stale rośnie.
 

Żaden instytut badawczy nie prowadzi tak dokładnych i regularnych badań o liczbie wegetarian w Polsce, jak o liczbie bezrobotnych co kwartał informuje GUS. Niemniej jednak szacuje się, że jedynie co setny Polak nie je mięsa. Oznacza to, że mniej niż pół miliona jest klientami restauracji wegetariańskich. Oczywiście tego typu lokale również chętnie odwiedzają osoby, dla których to miła zmiana w menu. Inaczej jest w Indiach. Ze względów religijnych prawie połowa populacji tego kraju nie je mięsa - muzułmanie unikają wieprzowiny, zaś Hindusi wołowiny. Nie mogli tego nie zauważyć włodarze największych sieci fast foodowych. Subway otworzył w ostatnim tygodniu restaurację z bezmięsnymi kanapkami. W przyszłym roku to samo zrobi McDonald's.
- Jedna część populacji Indii nie może zabijać bydła, a druga jeść wieprzowiny - wyjaśnił pragmatycznie agencji AFP tą decyzję Rajesh Kumar Maini, rzecznik McDonald's na północy Indii.

Dwie sieci, które w Polsce otwierają wegetariańskie restauracje to Green Way i Bioway. Koszty inwestycji w biznes są zbliżone w przypadku obu firm. Green Way wymaga od franczyzobiorców 400 tys. zł na otwarcie lokalu o powierzchni 150 m2. Partnerzy mogą uruchomić restaurację w mieście liczącym pół miliona mieszkańców. Do tej pory Green Way otworzył prawie 40 punktów. Druga ze wspomnianych sieci - Bioway - wymaga od inwestorów 300 tys. zł. Co ważne ani Green Way, ani Bioway nie oczekuje, że franczyzobiorcy będą wegetarianami.

(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz