Trzynasty nie znaczy pechowy
Przedsiębiorcy zainteresowani licencją Feel the Chill będą zajmowali się sprzedażą mrożonych jogurtów smakowych, soków, sałatek, shaków i kawy. Lokale działają na wyspach o powierzchni ok. 20 m2 w galeriach handlowych lub przy głównych ulicach dużych miast. W drugim przypadku do prowadzenia działalności potrzeba 50 m2. Opłata licencyjna wynosi 20 tys. zł, zaś całkowity wydatek na własny biznes we współpracy z Feel the Chill 200 tys. zł. Franczyzobiorca zobowiązany jest do wnoszenia comiesięcznej opłaty w wysokości 6 proc. od uzyskiwanego obrotu, jednak nie mniej niż 2 tys. zł. Składka na fundusz marketingowa to 1,5 proc. obrotów partnera.
- Wspieramy partnera w wyborze lokalu oraz negocjowaniu warunku umowy najmu. Kontaktujemy przedsiębiorcę z producentem mebli niezbędnych do wyposażenia baru oraz z dostawcami produktów. W zależności od wielkości miasta ustalamy z partnerem zasady funkcjonowania wyłączności terytorialnej – wyjaśnia Aleksandra Skawiniak, menedżer projektu franczyzowego Feel the Chill.
Firma poszukuje franczyzobiorców w Białymstoku, Bielsku-Białej, Lublinie, Warszawie, Kielcach i Szczecinie. W 2013 roku Feel the Chill planuje powiększyć się o 8-10 nowych lokali.
(dw)
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
W ubiegłorocznym sezonie Lodolandia pobiła rekordy sprzedaży. Wśród franczyzobiorców marki jest dużo kobiet, które bardzo dobrze radzą sobie w biznesie.
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Szwedzka marka Taco Bar chce wejść na polski rynek. Jakie warunki współpracy proponuje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
Franczyza pojawiła się na polskim rynku wraz z upadkiem komunizmu, a dziś jest fundamentem rozwoju małej i średniej przedsiębiorczości. W 2023 roku chętni do założenia firmy mają do wyboru 1350 konceptów franczyzowych.
Nowoczesny sprzedawca musi przełamywać schematy i ciągle zaskakiwać klienta. Tylko wtedy będzie mógł zwiększyć skuteczność swoich działań i pozyskiwać atrakcyjne kontrakty.
Aby zarobić, trzeba sprzedać rzecz należącą do klienta, którą czasowo przechowujemy, bo nie jest naszą własnością. Lombardy świetnie prosperują, a pożyczki pod zastaw są wysoko oprocentowane.
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali