Sphinx kończy w dziesiątkę

W tym roku Sphinx powiększył się również o lokale w m.in. Rzeszowie, Łodzi, Krakowie i Zduńskiej Woli.
Piątek
28.12.2012
Sieć restauracji liczy na przedsiębiorców z miast, gdzie Sphinx jeszcze nie dotarł.
 

Kielecki lokal Sphinxa Punkt otwarto 22 grudnia w Galerii Korona Kielce, na powierzchni ponad 170 m 2. Lokal w Ostrowcu Świętokrzyskim działa od 15 grudnia. Franczyzową restaurację uruchomiono na Osiedlu Ogrody. Lokal ma powierzchnię 250 m 2 i może pomieścić blisko 85 gości.

- Nowa restauracja w Kielcach to umocnienie naszej obecności w stolicy województwa świętokrzyskiego, gdzie działa już jeden lokal pod szyldem Sphinx. Do tej pory mieszkańcy tego miasta mogli spróbować naszych dań w restauracji znajdującej się przy kieleckim deptaku. Ostrowiec Świętokrzyski to natomiast kolejne nowe miasto na mapie Sphinxa. Tamtejszą restaurację będzie prowadził franczyzobiorca, z którym rozpoczynamy współpracę. Naszym konceptem interesuje się wielu przedsiębiorców, często z miast, w których do tej pory nie byliśmy obecni. Zupełnie nowe lokalizacje są dla nas szczególnie ciekawe, jednak kluczową sprawą jest potencjał rentowności. Jeśli ten warunek jest spełniony i jednocześnie mamy odpowiedniego partnera franczyzowego decydujemy o uruchomieniu restauracji – mówi Mariola Krawiec-Rzeszotek, wiceprezes zarządu Sfinks Polska, spółki do której należy sieć Sphinx.

Restauracje w Ostrowcu i Kielcach to odpowiednio dziewiąta i dziesiąta restauracja uruchamiana w tym roku przez Sfinks Polska. Do tej pory otwarto restauracje w Rzeszowie, Łodzi, Krakowie, Zduńskiej Woli, Zgierzu, Kutnie, Starogardzie Gdańskim i Książu Wielkim. Kwota inwestycji w biznes waha się między 400 a 750 tys. zł. Franczyzobiorca zobowiązany jest wnieść jednorazową opłatę w wysokości 20 tys. zł. Do tego dochodzi 6 proc. miesięcznej opłaty liczonej od obrotów i 1 proc. obrotów na fundusz marketingowy.

- Coraz korzystniej dla restauratorów wygląda też sytuacja na rynku nieruchomości. Powstają nowe galerie handlowe, co przekłada się na podaż lokali. Dodatkowo ogólna sytuacja gospodarcza wpływa na większą niż wcześniej elastyczność wynajmujących, co sprzyja naszemu biznesowi – komentuje Dorota Cacek, wiceprezes zarządu Sfinks Polska.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz