Obecnie funkcjonuje 10 pizzerii Stopiątek, które działają w dwóch formatach (ekspres oraz restauracja). W ciągu najbliższych dwóch lat Marcin Ciesielski, właściciel marki, chce otworzyć kilkanaście nowych placówek.
Niedziela
03.02.2013
Franczyzobiorcy pizzerii 105-Stopiątka dostaną rabat na dzierżawę zaplecza kuchennego.
 

Pomoc polega przede wszystkim na sfinansowaniu sprzętu gastronomicznego, który stanowi gros wszystkich kosztów związanych z otwarciem lokalu. – Nowi partnerzy przez rok płacą symboliczną złotówkę za dzierżawę sprzętu. Gdy po 12 miesiącach pizzeria umocni swoją pozycję na rynku, opłata za sprzęt rozkładana jest na dogodne raty, a urządzenia stają się własnością franczyzobiorcy – mówi Marcin Ciesielski, właściciel sieci 105-Stopiątka.

Franczyzobiorcy mogą liczyć na kompleksowe wyposażenie zaplecza kuchennego m.in. w zmywarki, piece, ekspresy do kawy. Partnerzy mogą również skorzystać z kredytu kupieckiego na produkty spożywcze pochodzące od ogólnopolskich dostawców.
– Zasady finansowania restauracji ustalamy indywidualnie z każdym nowym partnerem. Dopasowujemy pomoc do potrzeb nowych franczyzobiorców, która czasami dotyczy ponadstandardowych czynności – mówi Marcin Ciesielski.

Firma nie pobiera opłaty za przystąpienie do sieci oraz opłaty marketingowej. Istnieje za to opłata bieżąca za funkcjonowanie w sieci w wysokości 1 tys. zł. Według zapewnień Marcina Ciesielskiego lokale 105-Stopiątka są rentowne po trzech miesiącach od otwarcia, natomiast zwrot z inwestycji następuje mniej więcej po 1-1,5 roku działalności.

(mk)


doradca we franczyzie