Z etatu do salonu meblowego

Barbara Gajewska, Włodzimierz Gajewski (od lewej) od dwóch lat prowadzą salon meblowy Abra w Łowiczu. Na zdjęciu z Dorotą Placzyńską, menedżerem ds. rozwoju sieci Abra.
Poniedziałek
14.10.2013
Abra ceni doświadczenie swoich partnerów zdobyte w pracy na etacie.
 

Od początku roku krakowska sieć otworzyła 5 nowych sklepów. Niektóre placówki uruchomili franczyzobiorcy współpracujący już z Abrą. Do sieci przystępują również przedsiębiorcy, dla których sklep meblowy jest ich pierwszym biznesem.
– Coraz więcej osób ma odwagę zamienić pracę na etacie w prywatną działalność. Są to najczęściej młode osoby, menedżerowie, którzy inwestują oszczędności we własną firmę. Bardzo często posiadają doświadczenie w zarządzaniu i sprzedaży, które procentuje w trakcie prowadzenia własnego biznesu. Właśnie takich ludzi Abra najchętniej widziałaby w swojej sieci – mówi Dorota Placzyńska, menedżer ds. rozwoju sieci Abra.

Obecność na Targach Franczyzy w Pałacu Kultury i Nauki ma pomóc firmie pozyskać właściwych partnerów. – Targi to idealne miejsce, żeby spotkać ludzi zainteresowanych franczyzą. Osoby, które odwiedzają tą imprezę wiedzą na czym polega biznes na licencji i oczekują konkretów odnośnie współpracy. Bardzo często rozmowy z nimi są wstępem do inwestycji w nasz koncept franczyzowy – dodaje Dorota Placzyńska.

Inwestorzy, którzy planują przystąpić do sieci Abra powinny dysponować kwotą ok. 60 tys. zł. Tyle kosztuje wyposażenie sklepu zgodnie z wytycznymi firmy. Na ekspozycję sklepu centrala udziela partnerowi nieoprocentowanego kredytu na 12 miesięcy. Franczyzodawca nie pobiera opłaty marketingowej, a opłata bieżąca wynosi 500 zł plus 3 proc. od cen zakupu.

(mk)


doradca we franczyzie