Domino’s Pizza z franczyzobiorcą, ale i stratą

Przedstawiciele spółki DP Poland oczekują, że ich biznes w Polsce stanie się rentowny za 18 miesięcy.
Wtorek
22.10.2013
Pilotażowy program franczyzowy i ekspansja w nowych miastach ma poprawić wyniki franczyzodawcy.
 

20 nowych lokali do końca 2014 roku – to plan spółki DP Poland PLC, która za pośrednictwem firmy DP Polska otwiera lokale pod szyldem Domino’s Pizza w Polsce. Pierwszy franczyzowy punkt Domino’s Pizza, na razie w ramach programu pilotażowego, powstał na warszawskich Bielanach. Udało się też uruchomić debiutancki lokal poza stolicą - w Krakowie.

- To kluczowy element naszej strategii – mówi Peter Shaw, prezes DP Poland, cytowany przez stockmarketwire.com. - Kraków to ważne i zamożne miasto, które świetnie spełnia nasze warunki ekspansji. Jesteśmy podekscytowani perspektywami, jakie Kraków daje naszemu biznesowi i czekamy na kolejne otwarcia w najbliższym czasie.

Amerykańska marka próbuje zadomowić się na polskim rynku po raz drugi. Notowana na Londyńskiej Giełdzie Papierów Wartościowych DP Poland zdecydowała się przywrócić ją nad Wisłę po 9 latach nieobecności. Z jakim skutkiem? Na razie punktów pod szyldem Domino’s otwarto 17 – wszystkie w Warszawie. Teraz rozwój sieci ma przyspieszyć.

- Pierwsza połowa 2013 roku przyniosła nie tylko motywujące do dalszej pracy wyniki finansowe, ale także była okresem, w którym zdecydowaliśmy się na kilka znaczących zmian w rozwoju firmy. W szczególności otwarcie pierwszego lokalu opartego na franczyzie oraz rozpoczęcie działalności pierwszego lokalu poza Warszawą – mówi Tomasz Lachowski, dyrektor finansowy DP Polska.

Wyniki sprzedaży rzeczywiście się poprawiły. W stosunku do pierwszego półrocza 2012 roku przychody wzrosły o 73 proc., a marża brutto (czyli różnica między przychodami ze sprzedaży a kosztami sprzedanych produktów) – o 77 proc. W dalszym ciągu wynik netto DP Poland jest na minusie. I to jeszcze większym niż przed rokiem. Strata spółki wzrosła z 1,6 mln do 1,7 mln funtów brytyjskich (ok. 8 mln zł).

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz