Sakana szykuje nową franczyzę

Spółka Sakana zarządza siecią Sakana Sushi Bar. Otwarcie restauracji pod tym szyldem wymaga inwestycji w wysokości co najmniej 250 tys. zł. Czy nowy koncept spółki będzie równie wymagający finansowo?
Środa
12.03.2014
Właściciel barów sushi znów zainwestuje w branży gastronomicznej. Spółka odgrzewa projekt winobarów?
 

Notowana na giełdzie New Connect spółka Sakana prowadzi sieć pod szyldem Sakana Sushi Bur. Koncept tworzy łącznie siedem franczyzowych i własnych lokali w Warszawie, Poznaniu, Katowicach, Wrocławiu i Krakowie. Teraz do franczyzowego portfolio Sakany ma dołączyć nowa marka.

Zarząd nie zdradził, jakiego rodzaju koncept szykuje dla klientów. Wiadomo natomiast, że jest to kolejny projekt z branży gastronomicznej. W jego realizacji ma pomóc niedawny zakup udziałów w spółce STM. Firma ta specjalizuje się w produkcji linii i maszyn rozlewniczych, służących do wyrobu, rozlewu i pakowania wszelkiego rodzaju napojów i innych płynów.
- Spółka STM dedykowana jest do realizacji nowego projektu gastronomicznego, którego szczegóły zostaną ujawnione wraz z otwarciem pierwszego punktu mającego charakter pilotażowy - czytamy w raporcie kwartalnym Sakany.

Sakana podaje, że do uruchomienia nowego biznesu będzie starała się pozyskać dofinansowanie z funduszy unijnych (choć ich zdobycie nie jest warunkiem, bez którego porzuci projekt). Zapowiada też, że jeśli pilotażowe placówki się sprawdzą, będzie rozwijać koncept również przy wykorzystaniu franczyzy.

Niewykluczone, że tajemnicza franczyza Sakany to w istocie powrót do projektu sieci tzw. winobarów. Pomysł miał wejść w życie jeszcze w 2009 roku, ale ostatecznie odłożono jego realizacje ze względu na słabsze wyniki finansowe spółki. Taki scenariusz jest prawdopodobny, jeśli wziąć uwagę specyfikę spółki STM, która ma pomóc w przygotowaniu pierwszych otwarć.

(gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz