Franczyza służy Pijalniom

Łącznie w ramach Grupy Mex działa 25 placówek. Oprócz Pijalni Wódki i Piwa oraz The Mexican są to lokale pod szyldami Browar de Brasil, Opera Club i Kameralna.
Środa
23.04.2014
Mex Polska zapomina o ponad milionowej stracie z 2012. Dzięki sprzedaży licencji wyszedł na spory plus.
 

Franczyzodawca Pijalni Wódki i Piwa oraz restauracji Mexican ma za sobą rok fundamentalnych zmian. Na koniec 2012 roku wykazywał stratę netto bliską 1,1 mln zł. W 2013 udało mu się jednak wyraźnie wyjść na prostą, osiągając czysty zysk na poziomie 1,8 mln. zł przy przychodach w wysokości 3,4 mln zł. To efekt restrukturyzacji, której siłą napędową stanowi franczyza.

- Sprzedaż bądź zamykanie nierentownych placówek, wycofanie się z segmentu klubów muzycznych  oraz rozwój poprzez franczyzę (…) restauracji The Mexican i Pijalni Wódki i Piwa okazały się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę – czytamy w liście prezesa zarządu Mex Polska, Pawła Kowalewskiego, do akcjonariuszy.

Pod koniec października Mex Polska powierzył rozwój wspomnianych marek spółce zależnej Mex Master. Ta swoją misję wypełnia jak dotąd bez zarzutów. Do końca marca 2014 roku uruchomiła 6 nowych lokali. Dobroczynny wpływ franczyzy widać w sprawozdaniu finansowym: przychody z praw do korzystania ze znaku towarowego wzrosły z 293 do 526 tys. zł. Wpływy z usług marketingowych i franczyzowych przyniosły natomiast dodatkowy przychód na poziomie 1,3 mln zł i odpowiadają za 40 proc. wpływów w spółce.

Poprawę sytuacji Mex Polska odzwierciedla też wzrost wyceny jej akcji. Jeszcze na początku 2014 roku cena papierów Mex Polska oscylowała wokół poziomu 1 zł, dziś zbliża się do 3 zł.
Do otwarcia Pijalni Wódki i Piwa potrzeba 150-200 tys. zł. The Mexican wymaga natomiast minimum 800 tys. zł. W drugim przypadku kwota inwestycji wiąże się z większym zapleczem gastronomicznym oraz koniecznością dostosowania do standardów sieci powierzchni nawet 300 m2.

 (gum)


Grzegorz Morawski
dziennikarz