Franczyza to dobre rozwiązanie dla ludzi młodych i ambitnych. Otwarcie własnego biznesu pod szyldem znanej marki jest bezpieczniejszym rozwiązaniem niż uruchamianie własnej firmy od podstaw.
Aleksandra Szczeponek, partner Alior Banku
Czwartek
08.05.2014
Aleksandra Szczeponek, właścicielka placówek Alior Banku w Gorzycach i Godowie, swój pierwszy punkt otworzyła w wieku 22 lat.
 

Dlaczego zdecydowała się pani na biznes w branży finansowej? Czy wcześniej miała pani do czynienia z bankowością, na przykład z racji wcześniejszego doświadczenia zawodowego lub wykształcenia?
Mam ukończone studia podyplomowe z bankowości. Zdałam również egzamin przed komisją Związku Banków Polskich i uzyskałam tym samym Europejski Certyfikat Bankowca. Z branżą finansową jestem związana od 2006 roku. Zdobyte wcześniejsze doświadczenie pomogło mi w wyborze odpowiedniego banku jako franczyzodawcy.

Jak wspomina pani proces rekrutacyjny?  
Ze strony banku nie spotkałam się z żadnymi problemami, być może dlatego, że w chwili rekrutacji  posiadałam już siedmioletnie doświadczenie w zarządzaniu placówkami bankowymi. Otwierając pierwszą placówkę, jeszcze pod szyldem innego banku, musiałam przekonać do siebie przede wszystkim klientów i zdobyć ich zaufanie, co na początku nie było łatwe. Z biegiem czasu stałam się partnerem biznesowym dla moich klientów.

W jaki sposób sfinansowała pani inwestycję w biznes?
Inwestycję sfinansowałam ze środków swojej firmy. Na etapie przygotowania lokalu dużą pomoc uzyskałam od Alior Banku.

Ile wyniosła kwota inwestycji w pani przypadku? Czy odbiegała ona od kwoty 20 tys. zł, którą podaje Alior Bank w materiałach informacyjnych dla franczyzobiorców?
Kwota inwestycji uzależniona jest przede wszystkim od lokalizacji lokalu, jego metrażu oraz zakresu adaptacji na potrzeby placówki bankowej. Kwota, jaką podaje Alior Bank w materiałach jest jak najbardziej realna. Wszystko jednak uzależnione jest od stanu lokalu. Bank daje duże wsparcie przy otwarciu i prowadzeniu placówki, m.in. w postaci funduszu marketingowego.

Ile czasu trwało oczekiwanie na zwrot zainwestowanych środków?
W przypadku placówek, którymi zarządzam, inwestycja zwróciła się po kilku miesiącach.

Czego nauczył panią własny biznes?
Własny biznes nauczył mnie przede wszystkim partnerskich stosunków we współpracy nie tylko z franczyzodawcą, ale również z klientami. Bez ich zaufania do mnie i Alior Banku, nie odniosłabym sukcesów w tej branży. Planuję otwarcia kolejnych placówek partnerskich Alior Banku, które chciałabym zrealizować jeszcze w tym roku.

Rozmawiał (gum)