Zespół pracowników chojnickiej placówki ubezpieczeniowej CUK wraz z Maciejem Kuczwalskim, członkiem zarządu CUK Ubezpieczenia.
Poniedziałek
30.06.2014
Mimo że w powiecie chojnickim działa 25 pośredników ubezpieczeniowych, franczyzobiorczyni zdecydowała się na otwarcie własnej agencji.
 

W systemie franczyzowym multiagencji CUK Ubezpieczenia działa już 100 placówek. Setny punkt powstał 25 czerwca w Chojnicach.
- To dla nas ważny moment i potwierdzenie, że decyzja podjęta w 2008 roku, gdy w Koninie działalność rozpoczął nasz pierwszy punkt partnerski, była słuszna. Wówczas, mając już za sobą 7-letnie doświadczenie jako multiagencja, dostrzegliśmy niezagospodarowany potencjał biznesowy zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i dzięki franczyzie zwróciliśmy się ku nim. W zamian za know-how nasi partnerzy dają nam dostęp do lokalnych społeczności - mówi Maciej Kuczwalski, dyrektor sprzedaży i członek zarządu multiagencji CUK Ubezpieczenia.

Agencję CUK można otworzyć w miejscowości liczącej przynajmniej 10 tys. mieszkańców. Rozbudowany system szkoleń, informatyzacja oddziału i wsparcie marketingowe pozwalają przystąpić do systemu niezależnie od wcześniejszego doświadczenia w branży ubezpieczeniowej. Cały proces otwarcia oddziału zamyka się w dwóch miesiącach. Koszt uruchomienia placówki wynosi ok. 15 tys. złotych, jednak jej właściciel powinien liczyć się z koniecznością dofinansowania biznesu do 12 miesięcy od momentu rozpoczęcia sprzedaży. Po tym czasie spodziewany jest zwrot z inwestycji.

- Naszych partnerów franczyzowych dobieramy przede wszystkim pod kątem znajomości otoczenia i w oparciu o analizę konkurencji. Zaletą jest dla nas również posiadanie własnego lokalu w centrum miasta, ale jesteśmy oczywiście skłonni wesprzeć franczyzobiorcę w poszukiwaniach odpowiedniego miejsca – tłumaczy Monika Grabowska, dyrektor Działu Rozwoju Sieci Zewnętrznej.

Właściciel nowo otwartego punktu, Magdalena Jutrzenka-Trzebiatowska, może pochwalić się bogatym doświadczeniem sprzedażowym. Przez ostatnie 6 lat związana była z koncernem Unilever, producentem i dystrybutorem takich marek jak Rama, Knorr, Lipton, Cif, Domestos, Dove. Miała również krótki epizod w branży farmaceutycznej jako reprezentant handlowy.

- Lokal, w którym prowadzę biznes jest wynajmowany. Zatrudniam jednego pracownika. Uruchomienie placówki sfinansowałam z własnych środków. Z moich obserwacji i przeprowadzonego researchu wynika, że Polski rynek ubezpieczeń jest bardzo perspektywiczny. Przyrost klasy średniej powoduje, że coraz więcej osób może pozwolić sobie na zakup wartościowych dóbr materialnych, które z kolei stają się przedmiotem ubezpieczenia. Na rynku dostępna jest bardzo szeroka gama produktów ubezpieczeniowych różnych towarzystw. Multiagencja oferująca polisy 30 towarzystw w jednym miejscu, to dobry sposób na zaoszczędzenie czasu i pieniędzy – mówi franczyzobiorczyni.

Na terenie Chojnic i powiatu funkcjonuje około 25  agencji pośredniczących w sprzedaży ubezpieczeń, w tym oddział największego krajowego ubezpieczyciela – PZU. Nie można również zapominać o usługach Poczty Polskiej w tym zakresie. W większości są to jednak małe działalności jednoosobowe, które oferują polisy 2-3 towarzystw, a wyboru tej najlepszej dokonują na podstawie samodzielnej analizy.

- Zakres oferty CUK, od podstawowego ubezpieczenia OC i AC pojazdu, przez ubezpieczenia podróżne, rolne, aż po skomplikowane ubezpieczenia dla biznesu i na życie, stanowi ewenement na naszym chojnickim rynku, z czym wiążę duże nadzieje. Cel, jaki sobie postawiłam, to przede wszystkim zdobycie zaufania klientów i wypracowanie jak najlepszej pozycji na trudnym i nasyconym ubezpieczeniami rynku w Chojnicach – dodaje przedsiębiorca.
(dw)


Daniel Wilk
dziennikarz