MZGZ bez opłat franczyzowych
W 2013 roku rynek odzieżowy rósł w tempie 3,6 proc., a zdaniem analityków PMR obecny okaże się jeszcze lepszy. W dużej mierze za sprawą sieci sklepów najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku.
- Podczas gdy w 2010 roku dziesięć największych detalistów odzieżowych realizowało 31 proc. sprzedaży rynku, w 2013 roku ich udział wzrósł do 42 proc. Pozostałe firmy skupiały się w ostatnim roku raczej na optymalizacji swoich sieci - oprócz otwierania nowych sklepów, zamykały również te najmniej rentowne oraz przeprowadzały remonty starszych placówek – twierdzą specjaliści z firmy badawczej.
O swój kawałek rynkowego „tortu” chce powalczyć też MZGZ, francuski projektant, producent i dystrybutor odzieży męskiej. Sklepy tej marki są dobrze znane w wielu krajach Europy - od Francji i Niemiec przez Czechy i Słowację po Ukrainę. W Polsce sieć partnerską MZGZ od 2010 roku rozwija firma EDGE Team. Ubrania francuskiej marki można kupić w ponad 270 sklepach, spośród których przeważającą większość stanowią punkty multibrandowe.
- Od franczyzobiorców nie pobieramy opłat wstępnych ani miesięcznych. Pomagamy natomiast w urządzeniu lokalu, doborze asortymentu oraz strategii promocyjnej. Przedsiębiorcy mogą też liczyć na nasze wsparcie przy wyborze lokalizacji sklepu, a także na etapie negocjowania warunków najmu – mówi Jarosław Misiurek, franczyzodawca.
Najpopularniejszym modelem współpracy franczyzowej na rynku odzieżowym jest sprzedaż depozytowa. Towar dostępny w sklepie pozostaje własnością franczyzodawcy aż do momentu, gdy kupuje go klient. W ten sposób partner nie ponosi kosztów zatowarowania, a jego przychody pochodzą z prowizji od sprzedaży.
- To dla nich olbrzymie ułatwienie, zwłaszcza w czasie spowolnienia, gdzie liczy się każda złotówka – mówi Iwona Janiak, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu sieci Cross Jeans, w której model depozytowy wprowadzono pod koniec ubiegłego roku.
Franczyzodawcy MZGZ zrezygnowali ze sprzedaży depozytowej, ale nie narzucają partnerom limitów zakupowych. Przekonują jednocześnie, że taki model współpracy franczyzobiorcom odpowiada, a towar zamawiany jest przez nich codziennie i dostarczany kurierem z centralnego magazynu.
- Na bieżąco monitorujemy sprzedaż i sugerujemy, jakie produkty warto zamawiać. Narzuty na ceny hurtowe mogą sięgać nawet 150 proc. – przekonuje Misiurek.
Kwota inwestycji we własny biznes spod znaku MZGZ zależy od formy współpracy, na jaką się zdecydujemy. Franczyzodawcy chcą sprzedawać ubrania zarówno do sklepów multibrandowych, jak i patronackich, oferujących wyłącznie produkty MZGZ. W pierwszym przypadku na zatowarowanie i przygotowanie cornera trzeba będzie wydać ok. 30 – 40 tys. zł. Sklep monobrandowy o powierzchni co najmniej 60 m2 wymaga inwestycji na poziomie 120 tys. zł.
- Zależy nam na współpracy zarówno z właścicielami multibrandów, jak i z przedsiębiorcami, którzy poprowadzą sklep pod szyldem MZGZ – mówi Misiurek. – Uważam, że aby odnieść sukces na rynku odzieżowym, potrzeba czegoś więcej, niż tylko znana marka i produkt. W tej branży liczą się atrakcyjne kolekcje, opieka w zakresie ekspozycji i wizualizacji sklepów oraz, co najważniejsze, terminowe dostawy . To wszystko staramy się naszym partnerom zapewnić. (gum)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Uwielbia upiększać kobiety, kocha zarabiać pieniądze – to tajniki sukcesu Małgorzaty Ekert, właścicielki butiku Fashion Dream Team.
Redan postanowił sprzedać prawa do marki i sieć sklepów Top Secret spółce Greenpoint. Co to oznacza dla franczyzobiorców?
Jaki biznes ma dziś przed sobą najlepsze perspektywy? Zamiast wróżyć z fusów, lepiej sprawdzić, którym konceptom franczyzowym dobrze się wiedzie. Kto może otworzyć restaurację McDonald's? Sprawdź w miesięczniku "Własny Biznes FRANCHISING".
– Postępowanie restrukturyzacyjne zmierza ku końcowi. Układ z wierzycielami spółki został podpisany – mówi Adam Miłosiński, menedżer ds. rozwoju sieci franczyzowej Gatta.
VIVE Profit chce zakończyć ten rok z siecią liczącą sto sklepów. Czy jest już blisko tej liczby?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Klienci patrzą na metkę
dzieki za info za ostrzeżenie. Teraz zwróce uwagę na typa na przyszłośc by sie nie dać nabrać. Fajnie ze ostrzegasz ludzi. Na pewno pomożesz wielu ludziom. Szacunek
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
ja bym obstawiał dla niemowlaków to zawsze schodi a młode mamusie mają swira na punkcie wyglądu dziecka
Jak założyć stronę Online z luksusową odzieżą?
Sama strona z takimi rzeczami, to koszt od3 do 10 tys, ale drugie to koszt pozycjonowania i reklamy to juz worek bez dna
Kto prowadził / prowadzi salon Esotiq
Chciałabym się dowiedzieć coś więcej na temat współpracy z frmą Esotiq, Bardzo proszę o kontakt osób które prowadziły , bądź prowadzą franczyzę...
Klienci patrzą na metkę
Ten człowiek to zwykły oszust. Prowadząc firmę wyłudził duże środki od wielu osób. Przegrał sprawy Sądowe, komornik siedzi mu na głowie od wielu lat. Na hipotece...
Sklep Z odzieżą używaną
Dzień dobry. Chodzi mi po głowie otwarcie sklepu z odzieżą używaną o powierzchni około 500 metrów kwadratowych. Czynsz wydaje się niewygórowany, około 13 tys zł...
Greenpoint we franczyzie- jak to działa naprawdę?
Czy masz sklep na warunkach Greenpoint? Jak wygląda współpraca? Podobno ta marka się dobrze rozwija. Może znacie więcej szczegółów współpracy poza tymi ogólnymi,...
Czy warto otworzyć sklep odżieżowy??
Myślę, że jest to dobry pomysł na biznes, ale trzeba się czymś wyróżnić. Nie ma sensu sprzedawać ciuchów takich, jakie są w każdym innym sklepie.