Gotówka wciąż popularna
Choć płatności bezgotówkowe zyskują coraz większą popularność, Polacy wciąż najchętniej korzystają z gotówki. Tą metodą wykonywanych jest ok. 82 proc. płatności detalicznych. Z przelewów internetowych najczęściej korzystają ludzie młodzi i wykształceni, mieszkańcy dużych miast. Natomiast w mniejszych miejscowościach większość osób wciąż woli zapłacić przy okienku. Jan Potępa, współwłaściciel Pay Service, platformy do wykonywania płatności masowych, jest zdania, że ten trend szybko nie minie.
- Notujemy nieznaczny odpływ klientów w ostatnim czasie, ze względu na rosnący rynek płatności bezgotówkowych. Jednak wciąż większość woli, choćby rachunki za media czy telefon, opłacić gotówką. Pamiętajmy, że mamy starzejące się społeczeństwo, a to przede wszystkim ludzie starsi wolą płacić gotówką niż przez internet – mówi Jan Potępa. Dodaje, że klienci agencji współpracujących z Pay Service to przede wszystkim osoby po czterdziestce, które mieszkają w małych miejscowościach. Placówki Pay Service najlepiej sprawdzą się zatem w miejscach, gdzie liczba mieszkańców nie przekracza 50 tys.
Krzysztof Duda, prezes firmy, już ponad 10 lat temu był prekursorem w tworzeniu tego typu systemów płatniczych w Polsce. Z platformy przez niego opracowanej skorzystało już ponad 500 placówek. Potencjalni partnerzy zainteresowani współpracą z Pay Service muszą zainwestować w lokal. Jedyną opłatą jaka w dalszej części współpracy pobiera centrala, to maksymalnie 20 proc. obliczone z prowizji klientów danej placówki. Na lepsze warunki finansowe współpracy mogą liczyć przedsiębiorcy, którzy przechodzą z innych systemów, mają doświadczenie w branży i bazę klientów. Takie osoby nie zapłacą także jednorazowej opłaty wstępnej, która dla osób niezwiązanych z branżą wynosi 1,5 tys. zł.
Przy tym Pay Service zapewnia, że nie ingeruje w ustalane przez swoich partnerów wysokości opłat. - Prowizję od transakcji partnerzy ustalają sami, biorąc pod uwagę swoją lokalizację, profil klientów i inne czynniki. Ważne jednak, żeby proponowane przez nich stawki były bardziej konkurencyjne niż na poczcie. Średnia prowizja w skali całego kraju to 2 zł od jednej operacji – mówi Jan Potępa.
Aby agencja przynosiła zysk partner musi realizować miesięcznie co najmniej 2,5 tys. operacji. Dodatkowy zarobek umożliwią mu produkty, które za pośrednictwem Pay Service można także sprzedawać – m.in. kredyty, doładowania telefonów, ubezpieczenia czy produkty Western Union. Współwłaściciel Pay Service zaznacza, że Pay Service, w przeciwieństwie do innych podobnych systemów, oprócz „okienka kasowego”, nie wymaga wyłączności na dystrybuowane przez siebie produkty. Platforma jest ściśle połączona z mBankiem, który odpowiada za poprawność przekazanych przez partnerów transakcji. Proces wdrażania partnera, który się zdecydował na współpracę, trwa maksymalnie 20 dni. (dp)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.