Urlopy.pl nie odpoczywają

Pod logo Urlopy.pl działa 14 franczyzowych biur podróży oraz trzy własne. Ostatnio do sieci dołączyli partnerzy z Nowego Sącza i Warszawy, a wkrótce szeregi Urlopy.pl zasili przedsiębiorca ze Świebodzina. Według „Raportu o franczyzie w Polsce” w 2014 roku na rodzimym rynku działało 16 franczyzodawców oferujących licencję na biznes. Z tej licencji skorzystało prawie 400 placówek. A chętnych będzie więcej, pod warunkiem znalezienia dogodnej lokalizacji.
- Potrafimy przewidzieć trafność danej lokalizacji – zapewnia Ewa Grabowska z Urlopy.pl. - Czasami zdarzają się miłe zaskoczenia. Przykładem może być nasze krakowskie biuro. Położenie w teoretycznie bardzo słabym centrum handlowym, bez sieciówek i znanych marek, w sąsiedztwie taniego dyskontu spożywczego. Nie wróżyło to wysokich obrotów. Zdecydowaliśmy się na współpracę ze względu na potencjał właścicieli i brak bezpośredniej konkurencji w okolicy. Po dwóch latach mamy jedno z najlepiej prosperujących biur w sieci, co potwierdza tezę, że czynnik ludzki jest decydujący.

O ile klienci polują na last minute, tak biura podróży koncentrują się na rozpoczęciu współpracy z nowo powstającymi centrami handlowymi. W przypadku Rainbow Tours więcej niż jedna czwarta salonów znajduje się właśnie w galeriach. Zarządcy tych obiektów wiedzą, że muszą swoje port folio uzupełnić ofertą biura podróży i zazwyczaj zagwarantować mu u siebie wyłączność. Tuż przed wakacjami Itaka otworzyła w centrum handlowym Port Łódź lokal o powierzchni 26 m².
- Nowy najemca dołączył do Portu Łódź w czasie, w którym klienci szczególnie poszukiwali atrakcyjnych ofert związanych z wyjazdami wakacyjnymi i zwiększają swoją aktywność wypoczynkową – informował Andrzej Cieślik, dyrektor Portu Łódź.

Należy pamiętać, że o lokale pod biuro podróży zabiagają zabiegają zarówno touroperatorzy sprzedający wyłącznie swoją ofertę oraz biura agencyjne posiadający umowy z kilkunastoma touroperatorami. Istnieją jednak wytyczne touroperatorów dotyczące najbliższej odległości biura z ich ofertą.
- Touroperatorzy chronią swoich najlepszych agentów i oczywiście punkty własne. Obszary ochronne sięgają często do dwóch kilometrów. Jeśli zaś chodzi o bezpośrednią konkurecnję w sąsiedztwie, polecamy odległość minimum jednego kilometra od innych pubktów - dodaje Ewa Grabowska.

Urlopy.pl pomagają w znalezieniu lokalu oraz w rekrutacji pracowników. Franczyzodawca oferuje atrakcyjne warunki prowizyjne oraz umowy z renomowanymi organizatorami turystyki. Partnerzy mogą skorzystać ze szkoleń wewnętrznych, tych organizowanych przez touroperatorów oraz z darmowych zagranicznych wyjazdów szkoleniowych, tzw. study tour. Centrala firmy nie pobiera opłaty z tytułu przyłączenia się do sieci. W trakcie trwania współpracy należy jednak wnosić opłatę misięczną w wysokości 8-10 proc. uzyskanej prowizji ze sprzedaży, plus 200 zł na fundusz marketingowy.