Dunkin’ Donuts znowu w Polsce?
Dunkin’ Donuts jest w USA najbardziej rozpoznawalną marką sieci cukierni serwujących smakowe kawy i pączki. W Europie radzi sobie znacznie gorzej: spośród ok. 11 tys. własnych i franczyzowych punktów sprzedaży tylko 150 mieści się na Starym Kontynencie. Na Europę przypada jedynie 1 proc. ze sprzedaży, która łącznie na całym świecie wynosi ponad 9,3 mld dolarów. To – jak przyznaje kierownictwo sieci – niewykorzystany potencjał, który w krótkim czasie należy zagospodarować. Firma zamierza uruchomić 1150 cukierni na obszarze od Wielkiej Brytanii po kraje Europy Wschodniej – w tym również w Polsce.
To już drugie podejście pączkowego potentata do ekspansji na rynku europejskim. W latach 90. ubiegłego wieku Dunkin’ Donuts przypuściła szturm na stolicę Wielkiej Brytanii, ale po kilku latach musiała skapitulować. Oficjalnym powodem wycofania się z Londynu i innych miast na Wyspach były nietrafione lokalizacje placówek (m.in. zbyt wysokie stawki czynszu za lokal) i niedoświadczeni franczyzobiorcy. Dunkin’ Donuts zaliczyła również nieudaną próbę wejścia na nadwiślański rynek. Pierwsze polskie placówki amerykańskiego potentata cukierniczego powstały w 1996 roku, działały przez sześć lat. W 2002 roku ta jedna z najsłynniejszych marek serwujących paczki ogłosiła oficjalny odwrót. Zdaniem specjalistów powodem niepowodzenia był… produkt i przyzwyczajenia Polaków do smaku wyrobów produkowanych przez rodzime firmy, niejednokrotnie z długą tradycją w branży.
Zarządzający siecią wyciągnęli wnioski z dotychczasowych doświadczeń i tym razem strategia rozwoju ma wyglądać inaczej. Jak twierdzi Paul Twohig, prezes Dunkin’ Donuts US & Canada, firma posiada wartościową markę i rzesze sympatyków, jednak sukces zależy od przemyślanej ekspansji w krajach, gdzie rynek kawiarni jest już mocno rozwinięty. Firma zapowiada przygotowania indywidualnego menu dla każdego z krajów, np. w Wielkiej Brytanii pojawią się pączki nadziewane nutellą, w Niemczech – ze śliwką. Nie wiadomo jeszcze, jaki asortyment trafi do Polski i czy tym razem przypadnie do gustu Polakom.
– Producentów pączków dzieli wiele różnic: od technologii produkcji po smak. Nasza cukiernia wyrabia pączki z produktów naturalnych, co doceniają klienci. Na dobrej jakości produkty są w stanie czekać w długich kolejkach – komentuje Sylwia Tomaszkiewicz, właścicielka Pracowni Cukierniczej „Zagoździński”. – Czy cukiernie Dunkin’ Donuts doczekają się lojalnych klientów w naszym kraju – pokaże czas. Tym bardziej, że zawsze znajdą się odbiorcy produktów luksusowych, jak i tych zaliczanych do segmentu dyskontowego.
Wśród lokalnych firm Dunkin’ Donuts poszukuje masterfranczyzobiorców, którzy zajmą się rekrutacją biorców licencji i rozwojem sieci. Cukiernie otwierane będą nie tylko w ścisłych centrach miast, ale również tam, gdzie firmie uda się wynegocjować atrakcyjne stawki czynszu. Ponadto wśród menedżerów i w ich zespołach pracować będą mieszkańcy danych państw, a nie jak to miało miejsce wcześniej – amerykańscy przedstawiciele firmy, którzy nie znali nawyków i zwyczajów kulturowych w krajach, gdzie rozwijano sieć.
ZOBACZ W KATALOGU
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
– Sukces naszych lokali potwierdza słuszność idei otwierania wine barów, w opozycji do dużych restauracji z kartami win – mówi Piotr Stryszowski z Subtilité Wine&Bar.
Na Targach Franczyza 15 i 16 marca nie zabraknie gastronomii. I tej sezonowej, i tej całorocznej.
Obserwuje się rosnące zainteresowanie kuchnią japońską wśród konsumentów, co przekłada się na wzrost liczby restauracji oferujących sushi.
Franczyzodawca Tawerny Pepe Verde ma duże doświadczenie w gastronomii. Chce się nim podzielić z licencjobiorcami.
– Nasz koncept franczyzowy to biznes z niską kwotą wejścia – mówi Michał Kłusek, franczyzodawca AM AM Kebab.
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Decydując się na własną firmę, mamy do wyboru dwie drogi – zbudować ją od podstaw lub zainwestować w sprawdzony pomysł na biznes. Właśnie nadarza się idealna okazja, żeby skorzystać z drugiego rozwiązania, bowiem 15-16 marca na PGE Narodowym odbędą się Targi Franczyza.
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Bez względu na to czy na inwestycję we własną firmę masz kilka, czy kilkaset tysięcy złotych, na Targach Franczyza znajdziesz biznes na miarę grubości swojego portfela.
Czy zielona energia to moda, ideologia czy szansa na zarobienie dużych pieniędzy? Piotr Markowski z Corab SA wyjaśnia, w które biznesy z branży OZE warto inwestować.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Dolci Sapori - Mniami
Jestem również osobą poszkodowaną przez tą firmę 574 720 428
Biesiadowo
Tak patrzę i biesiadowo pisze że ma 119 lokali. Ale na ich stronie nie ma nawet 50
Kawiarnie Cafe Nescafe
Nie chciałabym tej franczyzy
McDonalds opinie o franczyzie
Ja bym pomyślała o tej franczyzie
Doświadczenia z Bafra Kebab
Witam wszystkich, zastanawiam się nad otwarciem punktu Bafry Kebab. Czytając komentarze w internecie mam mieszane odczucia. Czy ktoś się tym interesował? Otworzył? Jakie...
Własny, mobilny punkt gastronomiczny lody, gofry, granita - sprzedaż
Dzień dobry, Noszę się z zamiarem sprzedaży przyczepy (cesja leasingu) po franczyzie znanej jako Lodolandia. Jeśli jest ktoś zainteresowany to zachęcam do...
Sushi we franczyzie - przegląd sprawdzonych pomysłów na bines
Pytanie do Redakcji: Dlaczego na pasku reklamowym pojawiają się reklamy franczyzodawców którzy działają na granicy prawa, zawierają w umowach klauzule abuzywne, są...
Ile kosztuje McDonald's?
Ciekawe że budujesz restauracje za własne pieniądze ale zostaję własnością centrali