Chłopskie Jadło flirtuje z pyrami

Środa
03.06.2015
Polacy wciąż kochają rodzimą kuchnię. Należący do Sfinksa koncept wykorzystuje trend i otwiera nowy lokal w Poznaniu.
 

Mimo coraz obszerniejszej oferty kuchni zagranicznej nad Wisłą, Polacy wciąż najchętniej wybierają restauracje serwujące rodzime dania. W badaniu Makro ‘Polska na talerzu 2015” najwięcej ankietowanych (56 proc.) za swój ulubiony wybór uznało właśnie knajpy z polską kuchnią. Na drugim miejscu znalazły się lokale z potrawami włoskimi (pizza, makarony – 52 proc.), a podium zamknęła kuchnia amerykańska (hamburgery, hot dogi – 33 proc.).

Na fali popularności polskiej kuchni budować chce Chłopskie Jadło, należąca do Sfinks Polska sieć restauracji z segmentu premium. Pod koniec maja powiększyła się o punkt w Poznaniu. To druga placówka sieci w stolicy Wielkopolski i jej okolicach, a 10 w ogóle.
 W nowej restauracji można zamówić wiele tradycyjnych potraw w nieco lżejszym wydaniu, charakterystycznych dla polskiej kuchni, która niezmiennie cieszy się dużą popularnością. Co więcej  w poznańskiej restauracji jako pierwszej w sieci będzie można spróbować nowej, bogatej oferty pierogów oraz kasz przyrządzonych na wiele sposobów – mówi Dorota Cacek, wiceprezes Sfinks Polska.

W menu restauracji Chłopskie Jadło znajdują się soczyste mięsa, steki, dania z ryb, zupy, sałaty czy przystawki. W ofercie specjalnej pierogów znajdziemy m.in. dobrze znane ruskie czy z kapustą i grzybami, ale też bardziej nowoczesne – z papryczką chilli albo dworskie, z kaszą i jabłkiem. Dodatkowo klientom proponowany jest duży wybór dań z kaszą np. „Kresowa” z prażonym boczkiem, suszoną śliwką i cebulą, z sosem czosnkowym i surówką z białej kapusty czy „Wiejska” z wątróbką z kurczaka, białym winem, jabłkiem, pieczarkami i cebulą, z sosem chrzanowym i surówką z białej kapusty. Nowa propozycja pierogów i kasz będzie testowana w stolicy Wielkopolski, a w przyszłości planowane jest jej wdrożenie w pozostałych restauracjach sieci w Polsce.

W nowej restauracji Chłopskie Jadło na klientów czeka ponad 300 miejsc na łącznej powierzchni blisko 1,2 tys. m2.  Więcej o wystroju i wymogach lokalizacyjnych w sieci można przeczytać na Lokalnabiznes.pl.Restauracja zarządzana jest w modelu operatorskim. W odróżnieniu od modelu franczyzowego, operator nie inwestuje własnego kapitału w uruchomienie restauracji, natomiast zarządza nią jako niezależny przedsiębiorca. Jego wynagrodzenie zależy do wyników finansowych osiąganych w lokalu. Całość kosztów związanych z uruchomieniem placówki pozostaje po stronie właściciela konceptu.

Oprócz restauracji Chłopskie Jadło spółka Sfinks Polska zarządza też 94 restauracjami Sphinx oraz 5 restauracjami z kuchnią orientalną Wook. Sfinks Polska jest jednocześnie trzecią pod względem przychodów firmą gastronomiczną w Polsce.


Grzegorz Morawski
dziennikarz