Credit Agricole idzie pod prąd
W ostatnich latach w branży coraz częściej mówi się o tym, że tradycyjne placówki bankowe odchodzą do lamusa, wypierane przez komputery i smartfony. Znamienna jest reklama, w której bohater wpada do placówki tylko po to, by napić się wody, ku rozpaczy porastających pajęczynami doradców w okienkach. Zmiany w myśleniu o roli tradycyjnych lokali bankowych widać już w rynkowej praktyce. Niedawno mBank wprowadził punkty w wersji „lekkiej”, wyposażone w ekrany dotykowe i video-ściany. Mają on dać klientom jak największą samodzielność w przeglądaniu oferty. Inne banki, choć może nie idą tak daleko, starają się raczej utrzymać bieżący stan posiadania lokali, niż powiększać sieć. Tak jest choćby w przypadku Alior Banku, w którym po przekroczeniu liczby 400 punktów partnerskich nowi franczyzobiorcy zaczęli obejmować raczej istniejące placówki, niż otwierać nowe.
Na tle rynkowych zjawisk strategia Credit Agricole to rara avis. Już teraz z ponad 800 placówkami francuska marka ma jedną z najliczniejszych sieci na rynku. A punktów ma przybywać – i to w trzech formatach, zróżnicowanych pod względem oferty. W 425 lokalach własnych bank oferuje wszystkie swoje produkty i usługi banku, począwszy od kont, przez kredyty, karty kredytowe, oszczędności, po fundusze oraz ubezpieczenia. Punkty własne obsługują klientów detalicznych i firmowych. W placówkach franczyzowych, których jest obecnie 37, sprzedawane są kredyty gotówkowe i karty kredytowe. Wkrótce ich oferta powiększy się o konta i depozyty.
– Placówki te zajmą się także obsługą posprzedażową tych produktów – zapowiada Edyta Dziak, dyrektor Departamentu Wsparcia Sieci Pośredniej w banku Credit Agricole
Trzeci format w ramach Credit Agricole to biura kredytowe oferujące tylko jeden produkt – kredyt gotówkowy. Działa ich obecnie 371, a centrala banku wiąże z nimi spore nadzieje. Ich wyrazem ma być nowy szyld – CA Express. I mimo że ostatnio np. Alior Bank z formatu ekspresowego się wycofał, Credit Agricole wierzy w jego potencjał.
–To zupełnie inny model biznesowy niż Alior Banku. Nasze biura kredytowe, które będą działały pod nazwą CA Express to sieć partnerska, prowadzona przez zewnętrznych współpracowników – agentów. Lokalizacje, w których powstają, to mniejsze miejscowości, są to też punkty, które oferują jeden nasz produkt – kredyt gotówkowy – tłumaczy Edyta Dziak.
Rozbudowa sieci ma być prowadzona w oparciu o szczegółową analizę rozmieszczenia istniejących już placówek. Chodzi o to, by nowe lokalizacje nie pokrywały się z już istniejącymi.
– W tym roku planujemy intensywny rozwój sieci partnerskiej, w pierwszej kolejności biur kredytowych. Na podstawie analiz wybraliśmy ponad 100 powiatów, w których widzimy największy potencjał i tam kierujemy na razie naszą ofertę dla nowych współpracowników – agentów. Wkrótce będziemy też przekształcać wybrane, istniejące już biura na placówki partnerskie. Będzie to dotyczyło miejscowości, w których nie mamy placówek własnych. Planujemy otworzyć ponad 100 nowych biur kredytowych, a w drugiej połowie roku zacząć rozszerzać także sieć placówek partnerskichm z obecnych 37 do 100 – mówi Edyta Dziak.
Jego zdaniem pomimo dynamicznego rozwoju kanałów zdalnych, a zwłaszcza aplikacji mobilnych, zapotrzebowanie na kontakt osobisty z doradcą nie słabnie. Zmienia się struktura demograficzna społeczeństwa. Coraz więcej w nim ludzi starszych, którzy nie czują się komfortowo w świecie finansów bez przyjaznego wsparcia profesjonalistów, którym ufają.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Nie mógł zostać partnerem banku bez branżowego doświadczenia, więc zatrudnił się w placówce. Dziś ma własny bank.
Franczyzobiorcy DG-Inwest zarabiają nie tylko na udzieleniu klientom finansowania, ale też na sprzedaży samochodów, nieruchomości a nawet jachtów.
Niesłychanie rzadko można wygrać w konkursie sfinansowanie otwarcia partnerskiej placówki bankowej. Teraz można – ruszył konkurs Banku Millennium.
Potrzeba co najmniej 50 tys. zł, aby otworzyć placówkę partnerską pod marką PKO Bank Polski. A ile można zarobić?
Franczyzobiorcy Banku Pekao SA mają różne możliwości rozwijania swojej działalności. Jak otworzyć własną placówkę bankową?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Rozważasz otwarcie firmy? Najpierw zainwestuj w subskrypcję miesięcznika "Własny Biznes FRANCHISING" i sprawdź, jaki biznes się opłaca! Tego nie przeczytasz w internecie!
Pieczarkarnia to opłacalny biznes nawet na niedużą skalę. Właściciel jednej hali zbiera plony co sześć tygodni. Gdy ma się więcej pomieszczeń – wtedy na zyski można liczyć co tydzień.
Z wykształcenia nawigator statku, z zawodu pilot samolotu. Konrad Hanc godzi pracę na etacie z prowadzeniem własnego biznesu. Od roku jest franczyzobiorcą sieci Fresh Bike.
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
POPULARNE NA FORUM
Franczyza Credit Agricole/Alior Bank
Witam, czy ktoś ma doświadczenie z bankiem Credit Agricole i mógłby doradzić w jakim stopniu ta współpraca jest rentowna.
Velobank
Witam, czy ktoś prowadzi lub ma zamiar zacząć z velobankiem?
Pekao SA - czy to dobry pomysł na biznes
Warto interesować się tematem czy lepiej wybrać inny bank ?
PEKAO PARTNER - FRANCZYZA
Witam, Czy posiada ktoś jakiekolwiek informacje na temat franczyzy Banku Pekao ? Chodzi głównie o wynagrodzenie i przyznawalnośc kredytów. Warto interesować się tematem...
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
W co inwestować
Nieruchomości Złoto Kryptowaluty
Skąd wziąć pieniądze na rozwój firmy?
dofinansowania są różne konkursy organizowne przez gmine, miasto, ministerstwa w zaleznosci od pomyslu na biznes.
Firma pożyczkowa
Ja gdy wiem, że chce uzbierać na dany cel, stosuje zasadę50/30/20, dzięki temu oszczędzam i nie potrzebuję pożyczać pieniędzy.