Na razie funkcjonują trzy punkty mobilne Western Tortilla, czyli przyczepy gastronomiczne. W 2015 roku działały sezonowo. Jednak mogą też pracować przez cały rok, ponieważ istnieje możliwość założenia w nich ogrzewania.
Wojciech Goduński, franczyzodawca Western Tortilla
Czwartek
17.12.2015
Western Tortilla to koncept gastronomiczny nastawiony na sprzedaż jedzenia na wynos. Kwota potrzebna na start to 15 tys. zł.
 

Firma Wojtex ma w swoim portfolio m.in. takie marki, jak Biesiadowo, Western Chicken czy Coffeeloffee. Kolejny – Western Tortilla – inspiruje się panującą ostatnio modą na street food. W menu tych punktów jest tylko jeden produkt – tortilla z panierowanym kurczakiem. Może być jednak podawany na kilka różnych sposobów, w zależności od wybranych dodatków.

Trzy możliwości

Na razie funkcjonują trzy punkty mobilne Western Tortilla, czyli przyczepy gastronomiczne. W 2015 roku działały sezonowo.
– Jednak mogą też pracować przez cały rok, ponieważ istnieje możliwość założenia w nich ogrzewania – mówi Wojciech Goduński, właściciel Wojtexu.

Cena przygotowanej do pracy przyczepy zaczyna się od 38 tys. zł. Franczyzodawca proponuje też dwie inne opcje współpracy. Tortille można przygotowywać i sprzedawać w niewielkim (minimum 10 m2) lokalu wyłącznie z okienkiem podawczym. Tutaj kwota inwestycji zaczyna się już od 15 tys. zł. Trzeci format to lokal z miejscami siedzącymi, który można otworzyć już za 20 tys. zł.
– Ale to także ma być niewielki lokal, taki, w którym zmieszczą się 2-3 stoliki – podkreśla Wojciech Goduński. – Zależy nam, aby ten koncept był nastawiony głównie na sprzedaż jedzenia na wynos.

Nie ma opłat za przystąpienie do sieci. Miesięczna opłata franczyzowa wynosi 500 zł.

Nazwa konceptu jest podobna do innej marki Wojtexu – Western Chicken.
– Ale te dwa koncepty nie są dla siebie konkurencją – zapewnia właściciel firmy. – Western Chicken ma szersze menu i co za tym idzie wyższą kwotę inwestycji. W przypadku Western Tortilla, dzięki węższej ofercie, kwota inwestycji została znacznie obniżona.

Uruchomienie punktu sprzedającego tortillę w miejscowości turystycznej jest dobrym rozwiązaniem, ale raczej w sezonie letnim. Aby zapewnić sobie obroty przez cały rok należy wybrać miejsca o dużym natężeniu ruchu pieszych: okolice przystanków, dworców, centra handlowe, osiedla studenckie.