W sklepie rządzi klient
Ryszard Pawlikowski i jego żona jeszcze na początku lat 90. pracowali jako konstruktorzy w słynnych zakładach Hipolita Cegielskiego w Poznaniu. Obserwując zmieniającą się rzeczywistość gospodarczą, doszli jednak do wniosku, że nadszedł odpowiedni czas, by spróbować sił we własnym biznesie. Zaczęli od samodzielnego sklepu spożywczego w dzielnicy Dębiec. Na przełomie wieków sieci dopiero zaczynały zdobywać swoją pozycję na rynku handlowym, ale przedsiębiorstwo uznało, że w przyszłości będą one stanowić jedno z najważniejszych ogniw branży.
Więcej niż franczyzobiorca
Wybór padł na franczyzę Chaty Polskiej, marki rozwijającej sieć od 1997 roku. Dziś pod jej szyldem działa ponad 200 sklepów, zlokalizowanych na terenie siedmiu województw: wielkopolskiego, lubuskiego, zachodnio-pomorskiego, łódzkiego, kujawsko-pomorskiego, pomorskiego i dolnośląskiego.
Ryszard Pawlikowski był jednym z pierwszych franczyzobiorców sieci. Sukces pierwszego sklepu przyłączonego pod skrzydła Chaty Polskiej przekonał go do otwarcia kolejnego – również w Poznaniu, tym razem w dzielnicy Rataje. Sam franczyzobiorca został doceniony przez centralę. Zaproponowano mu członkostwo w radzie nadzorczej spółki, a także w tzw. radzie konsultacyjnej, w ramach której mógł współdecydować o warunkach zakupowych i polityce handlowej sieci. Dzięki temu jeszcze lepiej poznał specyfikę rynku, na którym zarabiał.
– W dobie zaciekłej konkurencji w branży handlowej liczą się detale. Klienci nie szukają już tylko najniższych cen. Oczekują produktów wysokiej jakości. Dlatego Chata Polska uważnie selekcjonuje dostawców i kładzie duży nacisk na produkty świeże – warzywa, owoce, wędliny, pieczywo – tłumaczy Ryszard Pawlikowski.
Żeby lepiej poznać i zrozumieć oczekiwania klienta, sam często stara się z nimi rozmawiać i pytać, co im się w jego sklepach podoba, a co chcieliby zmienić (w tym zakresie pomocne są też regularnie prowadzone badania typu tajemniczy klient). W zarządzaniu sklepami pomaga mu żona i córka, Paulina Klin. On sam kolejnych otwarć już nie planuje, ale wie, że córka nie poprzestanie na dotychczasowym stanie posiadania...
Klienta trzeba słuchać
Chata Polska na Ratajach działa w lokalu o powierzchni 500 m2, sklep na Ratajach jest znacznie mniejszy – ma 120 m2. Właściciel przyznaje jednak, że niezależnie od wielkości placówki zasady zarządzania pozostają niezmienne. Trzeba wsłuchiwać się w oczekiwania klienta i stale wychodzić im naprzeciw. Dotyczy to asortymentu, ale też wyglądu i aranżacji sklepów. By je odświeżyć, Chata Polska w 2011 roku zdecydowała się na remodelling.
– Chata Polska zapewnia silne zaplecze hurtowe, głównie za pośrednictwem swojego kluczowego dostawcy, hurtowni Marol. Franczyzobiorcy czerpią korzyści z licznych umów, jakie mamy podpisane z dostawcami i producentami. Ale oczywiście mają też swobodę w zakresie pozyskiwania części asortymentu we własnym zakresie. Ja na przykład od 15 lat kupuję ziemniaki od tego samego rolnika, bo klienci uznają je za najlepsze – tłumaczy Ryszard Pawlikowski.
Kwoty inwestycji włożonej w swoje sklepy (podobnie jak franczyzodawca) zdradzić nie chce. Jego zdaniem sukcesu w branży handlowej nie odniosą osoby, które nastawiają się na szybki zysk.
– Na otwarciu mojego sklepu zjawił się pewien doświadczony menedżer z branży FMCG z Holandii. Zapytał mnie, jak mi się wydaje, kiedy mogę spodziewać się zwrotu pieniędzy zainwestowanych w biznes. Odparłem, że pewnie będę musiał poczekać ok. 6-7 lat. On uśmiechnął się i przyznał mi rację – opowiada Pawlikowski.
Prognozy te potwierdził również czas.
Franczyza uratowana
Ryszard Pawlikowski przyznaje, że przez ostatnie miesiące przeżywał trudne chwile, a to ze względu na widmo podatku od sieci handlowych, jakie zawisło nad polskimi sklepami. Sam intensywnie zaangażował się w konsultacje dotyczące projektu, rozmawiał z posłami, współpracował z przedstawicielami innych sieci handlowych. I choć o polityce mówić nie chce, to satysfakcji z ostatecznego kształtu rozwiązań podatkowych nie kryje. Według zgłoszonego przez rząd projektu opodatkowane zostaną sklepy osiągające obroty powyżej 17 mln zł, ale próg liczony będzie od pojedynczych placówek, a nie całych sieci.
– Franczyza została obroniona. Jestem dumny, że się udało – przyznaje przedsiębiorca.
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Wesołe czepki dla lekarzy, ubranie na złamanie, kawiarenka snu, suwaki do sznurowanych butów... Biznes można zrobić (prawie) na wszystkim. Trzeba tylko mieć pomysł.
Wraz z rozpoczęciem akcji #zostanwdomu Polacy ruszyli po zakupy żywności. Dla branży spożywczej stan epidemii oznacza większy ruch w biznesie.
Ubiegły rok Chata Polska zamknęła liczbą 300 sklepów. Większość działa we franczyzie.
Mieszkanie na wynajem, giełda, e-biznes, własna firma we franczyzie – sprawdź, w co warto zainwestować, żeby osiągnąć jak największe zyski.
Jak zamienić franczyzę w złotodajny interes? Nie wystarczy zapłacić za liencję i czekać aż stan konta zacznie rosnąć. Przedstawiamy pomysły na biznes we franczyzie i nie tylko! W numerze bilet na Targi Franczyza gratis!
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
sklepy spożywcze
Pozycjonowanie lokalne to kluczowa strategia dla firm pragnących zwiększyć swoją widoczność wśród lokalnej społeczności. Proces ten skupia się na optymalizacji...
Franczyzodawca otwarty na osoby z niepełnosprawnościami
Jestem osobą niepełnosprawną ostatnio umiarkowanym czy jest szansa żebym mogła wejść we franczyznę i jako osoba niepełnosprawna
Franczyza Odido w nowym wydaniu: Odido Elevator
Witam, Czy ktoś może zdecydował się na współpracę z zOdido w ramach Odido Elevator i może podzielić się doświadczeniami? Chodzi o twardszą franczyzę / wyposażenie...
Nagrodzeni franczyzobiorcy
Należałoby zostawić sobie te nagrodę na spłatę powstających lawinowo długów franczyzobiorców, którzy przez kanibalizacje lokalizacji padają po kilku miesiącach....
sklepy spożywcze
Polecam Franczyzę sklepów Cortez szybko rozwijająca się marka.
Jubileuszowy sklep
Pani Julito proszę uciekać z sieci póki jeszcze dług nie urósł do niebotycznych rozmiarów
Nowe warunki współpracy dla franczyzobiorców
Widzę ,że przestępczość zorganizowana od nowego roku w natarciu na Franchising.pl:)
Franczyza, która daje niezależność
No no i tutaj polecę jutrzejszy program Anity Gargas. Redakcjo opamiętajcie się i przestańcie promować reklama i tekstami natywnymi przestępczość zorganizowana....