Kawiarenki i lodziarnie we franczyzie

Chcemy otwierać małe kawiarenki o powierzchni do 40 m2, w których będzie można napić się aromatycznej kawy oraz zjeść pysze desery lodowe. Koszt w pełni wyposażonej kawiarenki to 59 tys. zł netto.
Łukasz Przygoda, właściciel sieci Lody Przygoda & Lavazza
Wtorek
11.10.2016
Oprócz przyczep z lodami zamierzamy otwierać też małe kawiarnie – mówi Łukasz Przygoda, właściciel sieci Lody Przygoda & Lavazza.
 

Sezon lodowy za nami. Jak go pan ocenia?
Zakończyliśmy sezon z 60 punktami franczyzowymi. Mogliśmy otworzyć ich znacznie więcej, jednak postawiliśmy na atrakcyjność lokalizacji. Nie zależy nam na ilości a na jakości i dobrej a przede wszystkim długotrwałej współpracy.

Jakie macie plany na kolejny sezon?
Stawiamy na rozwój małych lokali do 40 m2. Będą to małe kawiarnie, gdzie będzie można napić się aromatycznej kawy oraz zjeść pysze desery lodowe. Sami będziemy wyposażać te lokale w maszyny do lodów, ekspres do kawy, gofrownicę oraz meble. Koszt w pełni wyposażonej kawiarenki to 59 tys. zł netto. Kawiarenkę można mieć już za 17 tys. zł. Na pozostałą część inwestycji pomożemy naszym franczyzobiorcom uzyskać atrakcyjny kredyt bankowy. Poza tym nie zamierzamy zwalniać tępa, jeśli chodzi o rozwój sieci przyczep gastronomicznych. W pełni wyposażoną można już kupić za 58 tys. zł netto. Osoby które podpiszą z nami umowę do końca tego roku otrzymają gratis 10 kg mieszanki lodowej oraz tablet do szybkiej komunikacji z hurtownią. Branża lodziarska rozwija się coraz szybciej. Ze względu na ocieplenie klimatu nasze lato jest coraz gorętsze, a za tym idzie większe spożycie lodów. Naszym franczyzobiorcom zapewniamy wyłączność terytorialną. Dlatego osoby zainteresowane współpracą z naszą firmą powinny już dzisiaj pomyśleć o zawarciu z nami umowy, aby w sezonie cieszyć się zyskami.

Ile trzeba czekać na zwrot z inwestycji w przyczepę gastronomiczną?
Zainwestowane pieniądze franczyzobiorca zazwyczaj odzyskuje już po trzech miesiącach. Sprzedaż lodów to biznes sezonowy, ale jeśli trafi się w dobrą lokalizację, to przez kilka miesięcy można zarobić tyle, że zimą można już tylko odpoczywać.

Rozmawiała Anna Smolińska