Forum o artykule: 69isp.pl - to nie jest franchising 1475

Zibi 24.02.2002 *.

Żądam przeprosin, insynuowanie tego, iż piszę donosy, co sugeruje Pan w swoim poście narusza moje dobre imię – proszę natychmiast o przeprosiny. W dotychczasowych wypowiedziach w tej dyskusji udowodniłem, iż jest Pan czystej wody kłamcą a Pana brokerzy wprowadzonymi w błąd poszkodowanymi.

Co cóż Pana działalność oparta jest na oszustwie potencjalnych klientów, i tu nie potrzebne jest prawo tylko zwykła rzetelność kupiecka. Zachowuje się Pan jak złodziej samochodów, który złapany na gorącym uczynku w skradzionym samochodzie tłumaczą się, że tylko na chwilę pożyczyli samochód.

Jest Pan żenujący – a mój absurdalny MIĘDZYGALAKTYCZNY FRANCHISING ENERGII KOSMICZNEJ NIEZBĘDNEJ KAŻDEMU CZŁOWIEKOWI W DOBIE PODRÓŻY MIĘDZYPLANETARNYCH niczym się nie różni od Pana systemu. Pan proponuje jedynie kopię swojej strony, jeżeli się mylę to proszę powiedzieć jakie usługi (oprócz kopii strony) Pan i Pańska sieć świadczą.

Jako dowód swojej pracowitości w pierwszym swoim poście wymienia Pan jeden z Banków Internetowych, no cóż ma Pan tam tylko konto – jeżeli się mylę to proszę napisać na czym polega ta współpraca.

Tomasz Kalota 24.02.2002 *.

Szanowny Panie Zibi. Z wypowiedzi Pana Artura Biegusa nie wynika żadna insynuacja, że Pan pisze donosy. Jeśli tak samo wnikliwie przejrzał Pan ofertę 69isp jak powyższą wypowiedź to nic dziwnego, że nie orientuje się Pan jakie usługi oferuje ten system. Jest ich kilka a kopia strony to narzędzie do ich sprzedaży a nie usługa.
Kilka postów wcześniej próbowałem wyjaśnić w jaki sposób moja firma nawiązała współprace z systemem 69isp i jakie mam z tego korzyści ale informacja ta została wycięta (wiem, że się postarzam). Mam jeszcze pytanie. O co tak naprawdę Panu chodzi?

Piotr Majewski, redaktor CzasNaE-Biznes 24.02.2002 *.

Całą sprawę omawiamy bezpośrednio z Redakcją. Zarówno my, jak i Redakcja nie widzimy potrzeby omawiania sprawy z obecnymi tutaj "osobnikami". Poinformujemy Was o wynikach. Nasi brokerzy będą informowani na bieżąco poza tym forum - to dla osób, które chciałyby stwierdzić, że zostawiamy brokerów na ich pastwę.

Artur Biegus 24.02.2002 *.

Na temat Inteligo:


Moja firma ma podpisaną indywidualną umowę z bankiem Inteligo. Na jej podstawie brokerzy 69ISP mogą aktywować własne konta bankowe w Inteligo i otrzymywać należne prowizje natychmiast po przelaniu - w ciągu kilkunastu sekund (księgowanie online).

Arkadiusz Słodkowski,red.naczelny portalu 24.02.2002 *.

Pan Majewski mówi swoim brokerom nieprawdę, twierdząc,że prowadzi z redakcją jakiekolwiek dyskusje/negocjacje poza tym forum. Na podobną propozycję p.Biegusa odpowiedzieliśmy odmownie. Stanowisko redakcji jest bowiem niezmienne: uważamy, że 69 isp nie jest franchisingiem, ządamy rezygnacji z podszywania się wirtualnych akwizytorów pod tę formę prowadzenia biznesu, nie zamierzamy prowadzić z 69 isp żadnych negocjacji. Czekamy na zapowiedziany pozew. Panie Majewski, proszę nie obrażać uczestników forum, którzy myslą inaczej niż Pan. Zwłaszcza w imieniu redakcji.

Piotr Majewski, redaktor CzasNaE-Biznes 24.02.2002 *.

Przyznaję się do nieścisłości - dyskutuję z p. Wiśniewskim, jeśli nie występuje on w imieniu Redakcji, to przepraszam za wprowadzenie w błąd.

Ze ździwieniem stwierdzam, że p. Wiśniewski jest na razie jedyną osobą spoza "obozu 69ISP", która podchodzi do sprawy rzeczowo. Nie będę więc dyskutował z kimkolwiek na tym forum, jeśli nie podejdzie ona do sprawy w taki sam sposób - np. w sposób fachowy obalając którykolwiek z moich pkt. dot. definicji franchisingu.

Stanowisko wyczekiwania na pozew mnie śmieszy - typowe, gdy ktoś nie potrafi wykazać swoich racji w sposób merytorycznie poprawny.

Piotr Majewski, redaktor CzasNaE-Biznes 24.02.2002 *.

Skoro p. Wiśniewski nie występuje z ramienia redakcji, publikują moją odpowiedź na jego post.

Chyba lepiej jest wykreślić z materiałów reklamowych słowo franchising.

Nie, prędzej postaramy się dociągnąć wszystko do tej definicji, niż usuniemy to słowo. Jak wielu już słusznie zauważyło wiele zyskujemy na jego używaniu.

Zanim przejdę do punktów zauważę, że definicja takich rzeczy jak franchising to dzieło praktyki i tradycji, a nie prawodawcy. Stąd prosty wniosek, że definicja nie musi być przestrzegana w 100%, bo się tego nie da zrobić. Jak ktoś chce się sprzeczać, to niech pożyczy sobie kilka książek o marketingu, sprzedaży itd. i poczyta definicje F. - każda jest trochę inna i każda jest na swój sposób prawdziwa.

Franchising to niezależność gospodarcza (stosunek umowny wiążący dwie niezależne firmy)

Jak wspomniałem finansowo broker i centrala są niezależni. Teraz dla jasności: Firma to wg kodeksu handlowego nazwa działalności gospodarczej (Art 26, par 1). Czy jest powiedziane, że umowa musi wiązać osobę prawną (f.dawcę) z osobą prawną (f.biorcę) czy może to być również osoba fizyczna?

Przeglądając przykład umowy z portalu uważam, że jest możliwe zmodyfikowanie wstępu i par. 2 do potrzeb umowy o dzieło.

posiadanie własnych kas rejestrujących, w przypadku franchisingu adresowanego do firm – prowadzenie pełnej księgowości). Spełnienie tego warunku wstrzymywałoby rozwój sieci 69isp.

Posłużył się Pan tradycyjnym rozumieniem F. w którym f.biorca najpierw kupuje od f.dawcy/wytwarza produkt aby go potem sprzedać. W naszym systemie f.biorca NIE musi kupować produktu (serwera, czyli znanych "próbek"), ponieważ jego zadanie to sprzedać towaru wirtualnego. W przypadku takiego produktu, głupotą jest zmuaszanie klienta do kupienia produktu i odsprzedania go po marży - faktycznie zahamowałoby to rozwój sieci, przez niepotrzebne fakturowanie.

W naszym przypadku kasy i prowadzenie księgowości (dot. tylko umów o dzieło) nie są potrzebne, bo to (znowu wg prawa handlowego) zadanie centrali.

Proszę mi wykazać, że taki układ nie jest lepszy od tradycyjnego? Historia pokazała, że tradycja zawsze jest wypierana przez rozwiązania lepsze.

Franchising wymaga precyzyjnego rozgraniczenia obszaru działalności franchisodawcy i jego wszystkich franchisobiorców, w celu uniknięcia pomiędzy nimi konkurencji.

Nie mamy tego. Dlaczego? Ponieważ rynek to (potencjalnie) wszystkie o. prawne i fiziczne (serwery) oraz 18% bezrobotnych i reszta osób z pierwszego i drugiego progu podatkowego (zarabianie jako broker). W takim układzie rozgraniczenie nie są potrzebne.

Historia takich sieci jak Amway pokazała, że nie jest możliwe dojście do momentu, w którym wszyscy będą w sieci, co lubią głosić niepoprawni pesymiści.

Od razu (dla "krzykaczy") zaznaczam, że potencjalny klient to klient, który "może być zainteresowany". Tak jak potencjalnymi klientami McD są wszyscy ludzie (bo wszyscy jedzą), to klienci faktyczni są grupą znacznie zawężoną.

Nie do przyjęcia jest żaden system rekomendacji – a przecież jest to istotny element dochodów brokerów 69isp.

"Nie do przyjęcia" - tylko dlatego, że nikt na to nie wpadł. A jak się rozwija franchising? Przecież nie poprzez marketing bezpośredni (puka człowiek od McD do wszystkich ludzi i pyta czy chcą mieć restaurację :)). Rozwój F. działa w ten sposób, że ja przyjeżdżam z Pcimia Dolnego do W-wy i idę do McD - jem tam w sumie (stosunek smak/szybkość obsługi) smaczne jedzenie, widzę, że jest dużo klientów. Idę do szefa i pytam, jak mogę mieć taki biznes - a on mi mówi "Spadaj Pan". No to szukam po sieci i znajduję kontakt do centrali McD i załatwiam to u nich.

Proszę mi wykazać, że tutaj nie było rekomendacji. Była, ale NIEZAMIERZONA i NIEOPŁACONA. A gdyby szef tego McD z W-wy mógł dostać prowizję (a może dostaje?) za zdobycie nowego f.biorcy, to na pewno by zyskał i na pewno by nie stracił (patrz wyżej: precyzyjne rozgraniczenie obszaru działalności).

Jest to więc relikt F., który zniknie zapewne za kilka lat, bo kłoci się z sensownym pojmowaniem biznesu.

Franchising wymaga uruchomienia jednostek pilotażowych, prowadzenia ich przez dłuższy czas, tak aby uzyskać pełnię wiedzy o rentowności przedsięwzięcia. 69isp rozpoczęło budowę sieci bez jednostek pilotażowych. Pewnie słusznie, bo w e-biznesie czas płynie szybciej niż w tradycyjnej gospodarce.

To jest SEDNO sprawy. U nas system szkoleniowy rozwija się wraz z rozwojem sieci. Kogo dzisiaj stać na budowanie centrali, budowanie systemu szkoleniowego (potrzeba na to kilka lat) i nie zarabianie w tym czasie.

A brokerzy się zgodzili i nie tracą. Ich propozycje są na bieżąco uwzględnianie.

Nasz F. jest dostosowanych do rzeczywistości, bo system szkoleniowy i system sprzedaży zmienia się wraz z bardzo dynamicznym internetem. Np. Gdybyśmy tworzyli cały system sprzedaży 2 lata temu, to byśmy postulowali korzystanie z bannerów. Dzisiaj byśmy z tym wyszli i co? Trzeba wszystko zmienić, bo bannery są nieopłacalne.

Dostosowaliśmy się do rynku, a to zdaje się przemawiać na naszą korzyść. Chyba, że wolimy gospodarkę socjalistyczną, gdzie opłacalność nie gra roli.

ARTUR BIEGUS 24.02.2002 *.



A ja tymczasem pozwolę sobie na mały przegląd ostatnich postów, których „czystości merytorycznej” (od jakiegoś czasu i w sposób wyjątkowo wybiórczy) pilnuje Redakcja. Robię to z kilku powodów:

(a) być może Redakcja coś przeoczyła J, albo ja znowu nie znam dokładnie jakiejś definicji ...


(b) wiele wypowiedzi brokerów 69ISP zostało wyciętych na tym forum i nie ujrzało światła dziennego, a często były to wypowiedzi rzeczowe


(c) Piotr Majewski użył określenia „osobnicy”, za co został natychmiast upomniany stwierdzeniem [cytat]: Panie Majewski, proszę nie obrażać uczestników forum, którzy myslą inaczej niż Pan [koniec cytatu]





Dlatego chciałbym usłyszeć do Redakcji: czy poniższe cytaty spełniają kryteria ostatnio narzucone dyskusji?



[cytaty]
W dotychczasowych wypowiedziach w tej dyskusji udowodniłem, iż jest Pan czystej wody kłamcą




Zachowuje się Pan jak złodziej samochodów, który złapany na gorącym uczynku ...




Jest Pan żenujący – a mój absurdalny MIĘDZYGALAKTYCZNY FRANCHISING ENERGII KOSMICZNEJ NIEZBĘDNEJ KAŻDEMU CZŁOWIEKOWI W DOBIE PODRÓŻY MIĘDZYPLANETARNYCH niczym się nie różni od Pana systemu.




Może zwiększę prowizję dla potencjalnych brokerów do 95% za znalezienie każdego nowego członka mojej sieci sprzedaży kopii mojego portretu (jak już wcześniej pisałem kopie mają zdolności uzdrowicielskie)




moja oferta jest jeszcze uczciwsza, ja szukam brokerów którzy będą sprzedawali kamienie (każdy będzie inny) przydrożne które naładuje swoją (niespotykaną) energią - mam na to dowody, żona mówi że jak ją dotykam to robi się jej ciepło.




Myślę, że teraz brokerzy Biegusa zjedzą go na surowo. Facet sam sobie gratuluje, że jest właścicielem DRABINY, siedzi na jej szczycie, zarabia kosztem pozostałych

Ciekawe, drodzy brokerzy, dokąd pojechał w tym roku za Wasza kaskę?




Może Samoobrona szuka obrońców w swoich procesach, zgłoście się do nich a możecie się stać gwiazdami telewizji tak jak Gasiński (ten od Talibów).


No to mam za swoje, człowiek chciał dobrze a wyszedł bigus upss bigos:)
[koniec cytatów]


To tylko kilka fragmentów znalezionych na ostatnich stronach. Doprawdy nie mam pojęcia, jakie kryteria przyjęła Redakcja na swoim forum – proszę o podanie jakiejś aktualnej definicji.


Z poważaniem


Artur Biegus

Redakcja 25.02.2002 *.www.profitsystem.pl

263
Jesteśmy pod dużym wrażeniem błyskotliwej erytrystyki prawniczej pana Majewskiego. Szkoda jednak, że nie zadał Pan sobie trudu aby dokładnie zapoznać się z sekcją "Prawo i podatki" na naszym portalu. Znajduje się tam wiele wartościowych tekstów, z którymi, przed przystąpieniem do jakiejkolwiek dyskusji, powinien zapoznać się każdy kandydat na samozwańczego interpretatora obowiązującego w Polsce prawa. Szczególnej uwadze polecamy tekst, w którym znajduje się porównanie umowy franchisingowej z umową agencyjną. Po jego uważnej lekturze zarówno Pan jak i Pan Biegus dojedziecie do jedynie słusznego wniosku, że system sprzedaży 69isp jest jedynie sytemem sprzedaży agencyjnej, którego uczestników nazwaliście panowie brokerami (przedstawicielami handlowymi, akwizytorami, itp.) a nie agentami handlowymi. W Polsce w systemach sprzedaży agencyjnej działa wiele renomowanych firm (np. Avon), które mimo iż oferują znacznie szerszy asortyment produktów niż 69isp i udzielają swoim agentom handlowym mocniejszego wsparcia niż 69isp, to jednak nie uzurpują sobie prawa do nazywania się systemami franchisingowymi. Szanujemy ambicje twórców systemu 69isp, jednak określanie tego systemu jako systemu franchisingowego jest w dalszym ciągu NADUŻYCIEM. Niemniej jednak będziemy kibicować systemowi 69isp w jego drodze do franchisingu, ponieważ byłby to pierwszy znany nam przypadek systemu franchisingowego działającego tylko w internecie. W swoich wypowiedziach deklarowali Panowie chęć skorzystania w pracach nad budową systemu franchisingowego z materiałów zamieszczonych na naszym portalu. Mamy nadzieję, że jako praktycy i teoretycy prawa pamiętają Panowie, że na wykorzystanie tych materiałów należy uzyskać naszą uprzednią zgodę. Wykorzystanie ich bez takiej zgody będzie oznaczało naruszenie praw własności intelektualnej PROFIT system Sp. z o.o. oraz kancelarii prawnej Drzewiecki, Tomaszek i Wspólnicy. Dlatego niniejszym zastrzegamy sobie prawo do podjęcia wszelkich dostępnych kroków prawnych w celu ochrony naszych praw własności intelektualnej.

Piotr Majewski, redaktor CzasNaE-Biznes 25.02.2002 *.

Nie będę nic na razie komentował - czekam na opinie prawnika.

Posłuchałem i poczytałem informacje z Państwa stron i znalazłem:

Słownik: FRANCHISOBIORCA, FRANCZYZOBIORCA - o to jest chyba cała sprawa Podmiot gospodarczy lub osoba fizyczna, która kupuje pakiet franchisingowy i prowadzi działalność zgodnie z jego warunkami określonymi w umowie franchisingowej zawartej z franchisodawcą

KOMENTARZ DO PRZYKŁADU UMOWY FR.

Umowa franchisingowa jest umową tzw. umową nienazwaną, tzn. że jej postanowienia zasadnicze nie zostały zawarte w żadnym przepisie prawa stanowionego. Dopuszczalność zawierania tej umowy w polskim prawie wynika z tzw. zasady swobody zawierania umów sformułowanej w art. 3531 kodeksu cywilnego, zgodnie z którym "strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego".

W umowach franchisingowych często zamieszcza się na początku preambuły, okrelające ogólną charakterystykę danej sieci franchisingowej, która może okazać się pomocna przy wykładni poszczególnych postanowień kontraktu.

Jak wspomniałem z komentarzem wstrzymam się do opini prawnika - proszę jednak zajrzeć do Państwa własnych materiałów, a potem do oskarżeń i wyciągnąć wnioski.

Arkadiusz Słodkowski, red.naczelny portalu 25.02.2002 *.

Ciągle nie odróznia Pan umowy agencyjnej od umowy franchisingu. Trudno dyskutować z kimś, komu brakuje elementarnej wiedzy prawniczej, nie chce jej nabyć i wciąż podtrzymuje swoje nadużycia. Uważamy, ze robi to Pan bardziej z myślą o swoich brokerach, to ich próbuje Pan przekonać/oszołomic swoją nibywiedzą i stworzyć wrażenie dyskusji dwóch równorzędnych partnerów. Jednak szansę zamnipulowania brokerów sam Pan zaprzepaścił. Wycofując się z wielokrotnych zapowiedzi, że 69 isp pozwie portal do sądu, dowiódł Pan wszem i wobec, ze sam siebie nie traktuje jako równorzędnego partnera. Skoro ma Pan z nami problem prawny, niech rozstrzgnie go niezależny sąd. W imieniu redakcji zapraszam brokerów do osobistego (bez posrednictwa p.Majewskiego i Biegusa) porównania umowy agencyjnej i franchisingowej. Stanowisko redakcji jest niezmienne: uważamy, że 69 isp nie jest franchisingiem i żądamy rezygnacji z podszywania się wirtualnych akwizytorów pod tę formę prowadzenia biznesu.

ARTUR BIEGUS 25.02.2002 *.

[cytat]: Wycofując się z wielokrotnych zapowiedzi, że 69 isp pozwie portal do sądu, dowiódł Pan wszem i wobec, ze sam siebie nie traktuje jako równorzędnego partnera. Skoro ma Pan z nami problem prawny, niech rozstrzgnie go niezależny sąd


Na wszelki wypadek przypominam (dla potomnych), że to ja reprezentuję oficjalne stanowisko 69ISP w każdej sprawie.


Pomimo wielu słów, które na tych stronach padały, nie ma ani jednej zapowiedzi pozwania portalu do sądu przez 69ISP

Arkadiusz Słodkowski, red. naczelny portalu 25.02.2002 *.

Kłamie Pan nazywając swój biznes franchisingiem. Kłamie Pan pisząc, że nie było zapowiedzi "pójścia do sądu".Oto cytat z poczatku dyskusji:

Artur Biegus:
"Szanowny Panie Wiśniewski, Chyba się dalej nie rozumiemy. Widzę punkty 1 oraz 2 Pańskiego postu, jestem zawsze gotowy zrobić wiele, by poprawić nasz projekt, natomiast stawianie firmy pod szyldem nierzetelnych firm oraz innych epitetów, łącznie z "łańcuszkami" zaprowadzi nas, szanowny Panie za moment do sądu."

Jak jeden człowiek tyle kłamie, to moze się znaleźć nie tylko na Czarnej Liście portalu o franchisingu, ale na Czarnej Liscie u Pana Boga. Tak po ludzku współczuję Pana skłonnościom.

Zibi 26.02.2002 *.

Panie Arturze tak obserwuję tę dyskusję i wydaje mi się, że Pan i Pańscy znajomi (mam nadzieję, że nie podszywa się pod kilka osób) macie spory problem, po prostu jakaś wewnętrzna siła zmusza Was do tego aby zawsze mieć ostanie zdanie, i nie ważne czy będzie ono miało jakiś sens – po prostu aby wasz post był na końcu.

W trakcie tej przydługiej dyskusji na forum udowodniono wam kłamstwo, wprowadzanie w błąd osób które zainwestowały swoje pieniądze w wasz „lewy” interes, ośmieszono was i wasze koncepcje biznesowe i niejednokrotnie złapano na kłamstwie i niekonsekwencji. Każdy dorosły człowiek już dawno zapadłby się pod ziemie - LUDZIE CZY WY NIE MACIE SZACUNKU DO SIEBIE SAMYCH, CZY NIE WIDZICIE ŻE Z KAŻDYM DNIEM ZACZYNA WAM BRAKOWAĆ ARGUMENTÓW I BRNIECIE W JAKIEŚ JAŁOWE DYSPUTY KTÓRE NIE PROWADZĄ DO NICZEGO ... CZY WY NIE MACIE JAJ.

Obiecuje wam, że zawsze po waszym poście w krótkim czasie znajdzie się moja replika, zobaczymy kto się szybciej zmęczy – wezmę sobie kilka dni wolnego:)

Tomek Bocianski 27.02.2002 *.

Bedzie krotko i na temat. Chcialbym tez zaznaczyc, ze nie jestem w zaden sposob powiazany z jedna ani druga strona "konfliktu".
Stwiedzam po zapoznaniu sie z definicją franchisingu i informacjami na stronie 69isp, ze wymieniona firma nie prowadzi sieci franchising'owej. A skoro nie prowadzi, to uzywajac takich sformulowan jest NIERZETELNA. Moze prosciej - na wyprodukowany przeze mnie "brazowy" napoj nie moge nakleic etykietki "coca-cola" bo to NIE JEST "coca-cola".
Racje ma redakcja franchising.info.pl

Grzesław 01.03.2002 *.

Żal mi was ludzie, czepiacie się o bzdury i w dodatku dyskutujecie na tak niskim poziomie.
Nie wiem czy 69 isp to franchising, ale wydaje mi się że przez takich ludzi jak Zibi (niewychowanych i wyszczekanych) poruszanie się po tym forum jest niesamowicie nieprzyjemne, bo ich beznadziejne posty utrudniają czytanie nowych wypowiedzi.

Zibi 03.03.2002 *.

Grzesławie bardzo cię przepraszam, jak również tych którzy mają problemy z poruszaniem się po forum z powodu mojego braku wyrachowaia. Przez jakiś czas nie będę się już uaktywniał na forum, tak żebyś mógł spokojnie wypowiedzieć się w różnych tematach związanych z franchisingiem (rozumiem że do tej pory tego nie robiłeś z mojego powodu) i może wtedy będziesz już mógł samodzielnie ocenić czy 69isp to franchising. Jeszcze raz przepraszam cię i redakcję

p@wel 08.05.2002 *.

Boże jak się ciesze że udało mi się dotrzeć do końca tej jałowej dyskusji (wczoraj zaczołem a dzisiaj skończyłem).
Ludzie co za różnica jak chce to niech nazywa się supermarketem. Nie można mu tego zabronić.
A Redakcji nie można zabronić stwierdzania czy ich zdaniem działalność jest franchisingiem czy nie jest.
Moim zdaniem bardziej to przypomina Amway lub akwizytorów z hurtowni.
Najtrafniejszym porównaniem będzie Avon i Oriflame.

Pozostałe kategorie

PROFIT system informuje, że nie ponosi odpowiedzialności i nie ingeruje w treść wypowiedzi umieszczanych przez użytkowników na forum. Usuwane będą wypowiedzi o treści reklamowej lub rażąco sprzecznej z zasadami dobrego wychowania.

Wypowiedzi mogą zamieszczać tylko zarejestrowani użytkownicy. Adres IP osoby zamieszczającej wypowiedź jest prezentowany wszystkim użytkownikom. Konta użytkowników będą blokowane w przypadku zamieszczania wypowiedzi reklamowych, niekulturalnych lub naruszających czyjeś dobre imię. W przypadku zauważenia nadużyć prosimy o kontakt: redakcja@franchising.pl.

Administrator forum porządkuje forum łącząc wątki o podobnej tematyce oraz poprawia nazwy tematów.

Redakcja zastrzega sobie prawo do wykorzystywania całości lub części wypowiedzi zamieszczonych na forum portalu Franchising.pl w artykułach publikowanych na portalu Franchising.pl i w miesięczniku Własny Biznes FRANCHISING.