Szybciej, łatwiej, taniej
Dla klientów z sektora MSP oznacza to, że będą mieli większy wybór oferty bankowej oraz mogą spodziewać się lepszej obsługi, a także niższych cen za usługi bankowe. Małe i średnie firmy są już dziś bardzo atrakcyjnym celem dla banków. Obecnie sektor ten generuje ok. 50 proc. nakładów inwestycyjnych sektora przedsiębiorstw, a dostęp do funduszy unijnych w latach 2007-2013 przyczyni się do dalszego wzrostu inwestycji w tym sektorze.
Wzrost zainteresowania funduszami strukturalnymi przekłada się na wzrost zainteresowania kredytami przeznaczonymi dla firm ubiegających się o dotacje.
- Perspektywy rozwoju w zakresie akcji kredytowej dla sektora MSP dobrze obrazuje stosunek wartości kredytów do PKB - mówi Bogumił Wróbel, menedżer w Deloitte. - W Polsce w 2007 roku było to zaledwie 17 proc., podczas gdy w krajach strefy Euro, aż 50 proc.
Przedsiębiorcy, z uwagi na potrzebę posiadania szybkiego i prostego dostępu do finansowania, za szczególnie ważne postrzegają sprawne procesy kredytowe. Klienci z sektora MSP poszukują jednak kompleksowej oferty, która często jest dopasowana do etapu w cyklu rozwoju firmy. Przedsiębiorcy w wyborze banku kierują się także oceną wysokości opłat czy tez możliwością skorzystania z pomocy indywidualnego doradcy, który zna przedsiębiorcę i jest w stanie pomóc mu w doborze produktów. Ważnym argumentem decydującym o wyborze banku przez małe i średnie firmy jest wciąż duża liczba oddziałów o dogodnej lokalizacji.
Konkurencyjność na miarę sukcesu
- Osiągnięcie sukcesu rynkowego przez dany bank zależy dziś od konkurencyjności w zakresie obsługi sektora MSP. Tą konkurencyjność bank musi budować równocześnie w trzech obszarach: atrakcyjna oferta produktowa, kanały dystrybucji odpowiadające potrzebom firm oraz sprawne procesy, które współgrają z dynamiką działania MSP - ocenia Piotr Siciak, starszy menedżer w firmie doradczej Deloitte.
W ostatnim czasie na polskim rynku pojawiają się nowe banki a już istniejące coraz głośniej mówią o rozwijaniu oferty dla mikro, małych i średnich firm. Rosnąca konkurencja na rynku często skutkuje dodatkowymi korzyściami dla klienta.
W zakresie oferty firmy mogą spodziewać się bardziej atrakcyjnych warunków cenowych oraz rozwoju pakietów dostosowanych do specyfiki branży lub fazy cyklu życia firmy. Konkurencyjna walka o klienta sprawi, że firmy będą miały także lepszy dostęp do usług dzięki rozbudowywanej sieci placówek lub sprzedaży produktów przez pośredników. Przedsiębiorcy mogą także oczekiwać stałej poprawy jakości obsługi. Banki, aby sprawnie obsługiwać firmy oraz zdobywać przewagę konkurencyjną będą skracać czas potrzebny na uzyskanie decyzji kredytowej oraz wypłatę kredytu. Będą także zmniejszać wymagania formalne, przez redukcję liczby dokumentów potrzebnych do przyznania kredytu oraz uproszczone regulacje dotyczące zabezpieczeń.
(agaka)
PRZECZYTAJ ARTYKUŁY
Bez odpowiedniej promocji z nowym biznesem ani rusz. Jak sprawić, żeby to klienci czekali na otwarcie firmy, a nie firma na klientów?
Każdy przedsiębiorca walczy o dochody, a kiedy je w końcu ma, wypłaca dywidendę i od razu zaczyna się zamartwiać. Bo wie, że pieniądze powinny pracować, a nie leżeć.
Jako inwestycja alternatywna auta typu oldtimer i youngtimer są coraz lepszą lokatą kapitału. W dodatku zarobić można na tych nie tylko z najwyższej półki.
Każda godzina bez dostępu do prądu może przynieść firmie ogromne straty. Dlatego warto mieć przygotowaną strategię działania na wypadek przerw w dostawie energii.
Firmy telekomunikacyjnych są zobowiązane do przekazywania do GUS danych osobowych abonentów usług telefonicznych. Po co władzom te informacje?
NAJCZEŚCIEJ CZYTANE
Żeby myśleć o otwarciu własnego McDonalda nie wystarczą tysiące ani setki tysięcy złotych . Potrzeba więcej. Ile? I co franczyzobiorca Złotych Łuków dostanie w zamian?
Od 300 do nawet 1,5 tys. sztuk – tyle pączków dziennie sprzedaje się w punktach Dobrej Pączkarni. Czy w takim razie pączki to opłacalny biznes?
Franczyzodawca Sayuri Sushi zapewnia, że restauracje pod tym szyldem są rentowne od pierwszego miesiąca działalności.
McDonald’s w Polsce to 550 restauracji, które w ponad 90 proc. są prowadzone przez lokalnych przedsiębiorców.
Już w serialu „Czterdziestolatek” Janusz Gajos żartował, że w Złotym Linie trzeba uważać na Rolexy, bo można zatracić się w zabawie. Tajniki tego sukcesu zdradza właściciel Złotego Lina, Jakub Olszewski.
POPULARNE NA FORUM
Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?
Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...
Oszukani przez franczyzodawcę
Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?
Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...
piszę pracę na temat franchisingu :)
hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché
przeciez to złodzieje
piszę pracę na temat franchisingu :)
Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu
Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy
Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.