Kinga Rusin: W biznesie liczy się przyjemność

Popularność pomogła mi dotrzeć do wielu ludzi, dzięki, którym rozkręciłam agencję PR, teraz pomaga mi w promocji moich kosmetyków.
Kinga Rusin, dziennikarka, celebrytka, właścicielka firmy kosmetycznej
Piątek
01.04.2011
– Duża popularność jest prezentem od losu i trzeba wiedzieć, jak ją wykorzystać – mówi Kinga Rusin, dziennikarka, celebrytka, właścicielka firmy kosmetycznej.
 

Co przynosi pani więcej korzyści: praca we własnej firmie czy w telewizji?
W finansowym wymiarze wygrywa więc praca w telewizji. Natomiast zarówno jedna, jak i druga moja aktywność, choć tak od siebie różne, dają mi równie dużą satysfakcję. W telewizji pracuję już blisko 20 lat. Mogę się pochwalić całkiem niezłym dorobkiem. Z kolei Pat&Rub to spełnienie mojego wielkiego marzenia o stworzeniu czegoś od podstaw, wymyśleniu, zmaterializowaniu i wprowadzeniu na rynek. Cieszę się, że mogę łączyć oba zajęcia i korzystać z popularności w prowadzeniu biznesu. Bo ona czasami się przydaje. Na przykład przy promocji produktów. Ale czasami potrafi ciążyć. Człowiek znany z telewizji musi dwa razy mocniej udowadniać, że zna się również na biznesie.

Popularnością trzeba umieć zarządzać?
Jak wszystkim w życiu. Za dużą popularnością stoi zazwyczaj ciężka praca. Z tego punktu widzenia popularność trzeba traktować jak dobro, wartość dodaną. I warto z tego dobra korzystać w mądry sposób. Jeżeli popularność nie jest tylko zaspokojeniem czyjejś próżności i nie wykorzystuje się jej wyłącznie po to, żeby dostać zaproszenie na premierę jakiegoś filmu może służyć wielu pożytecznym rzeczom. Popularność pomogła mi dotrzeć do wielu ludzi, dzięki, którym swojego czasu rozkręciłam agencję PR, teraz pomaga mi w promocji moich kosmetyków. Natomiast warto zdać sobie sprawę z tego, że tzw. „sława” to nie wszystko. To dopiero początek. Później zostaje już czysty biznes z jego twardymi zasadami, które wcale nie są inne dla osób popularnych.

Na wszystkim da się zrobić interes?
O nie! Nie wszystko można przełożyć na pieniądze. Wtedy życie byłoby nadmiernie skomercjalizowane.

Fragment wywiadu opublikowanego w miesięczniku Własny Biznes Franchising nr 4/2011


POPULARNE NA FORUM

Planuję założyć własną działalność - od czego zacząć?

Najlepiej zacząć od kupna gotowej spółki . Zakup gotowej spółki daje pewność, że firma istnieje i ma już zarejestrowany kapitał zakładowy, co może być ważne z...

33 wypowiedzi
ostatnia 08.01.2024
Oszukani przez franczyzodawcę

Wspolpraca z firma Ship Center jako franczyzobiorca??? ODRADZAM SPRAWDZ ICH UMOWE U SWOJEGO PRAWNIKA, jest ona jednostronna i ukierunkowana na kary umowne ktore sobie sami...

48 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
Czy na odzieży można jeszcze zarobic?

Ja kupuję na hurtowni stradimoda.pl od jakiegoś roku nie zawiodłam się doradzą zawsze dobrze dbają o klienta a uwierzcie mi jest dużo hurtowni które chcą tylko...

40 wypowiedzi
ostatnia 22.09.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

hej, tez poszukuję danych, znalazłaś coś może oprócz ilości placówek i marek franczyzowych?

14 wypowiedzi
ostatnia 24.05.2023
Sukcesja w Intermarché i Bricomarché

przeciez to złodzieje

1 wypowiedzi
ostatnia 04.05.2023
piszę pracę na temat franchisingu :)

Szukam szcegółowego raporty na temat franczyzy w latach przed pandemią i po. Rozumiem że osttani raport opublikowany był za rok 2010 ale niestety jego również nię mogę...

14 wypowiedzi
ostatnia 23.04.2023
Praca magisterska - licencjacka o franchisingu

Witam, Jestem studentką III roku Finansów i Rachunkowości na Uczelni Łazarskiego w Warszawie. Obecnie prowadzę badania w ramach seminarium dyplomowego. Poniższa ankieta...

211 wypowiedzi
ostatnia 13.03.2023
Hodowla psów: Trudne życie hodowcy

Znam osoby gdzie rocznie zarabiają 300 tys złotych prosze nie łżeć że hodowla się nie opłaca.

4 wypowiedzi
ostatnia 10.02.2023